Pozwolę sobie trochę się powymądrzać

1. Pytanie jest nieprecyzyjne - nie mówi, jakich cali. Jeśli przyjmiemy cale imperialne (brytyjskie), to w żadnym. 30 x 25,4 mm = 762 mm ... Zaś w Prusach (a konkretnie to na Śląsku) te 30 cali to 785 mm. Co, z resztą, też jest zaokrągleniem. Cal pruski to 26.2 mm, zatem 30 cali pruskich to 786 mm. Precyzyjnie mówiąc zatem - żadna kolej na terenie obecnej Polski nie ma i nie miała rozstawu szyn równego 30 calom. Ani pruskim, ani imperialnym.
No dobra, to takie czepianie dla zgrywy - proszę tego nie brać zbyt poważnie. Zwłaszcza, że w źródłach można spotkać jeszcze info, ze cal pruski to 26,1545 mm albo 26,17 mm... Wtedy 30 cali pruskich to odpowiednio około 784,6 mm albo 785,1 mm

To tak, żeby było prościej, haha...
2. Zaborze? Przyjmijmy, że te 30 cali to 785 mm i nie dzielmy włosa na czworo. Na terenie obecnej Polski ten rozstaw szyn występował tylko na Górnym Śląsku (GKW, koleje przemysłowe, kolej Cementowni Groszowice w Opolu). W związku z tym trudno mówić o zaborze. Przynajmniej w kontekście zabierania czegoś Polsce. Jeśli ktoś komuś te ziemie zabrał, to pruski król Fryderyk austriackiej cesarzowej (i jednocześnie królowej Czech) Teresie w czasie wojen śląskich w latach 40. XVIII wieku.... Piastowscy książęta śląscy w przytłaczającej większości jeszcze w XIII wieku uznali zwierzchność królów czeskich, co zostało usankcjonowane w roku 1339 (a konkretnie 9 lutego tegoż roku) porozumieniem zawartym między Kazimierzem Wielkim a Janem Luksemburskim (królem Czech) Kazimierz zrzekł się pretensji do zwierzchności na Śląskiem w zamian za co król czeski zrzekł się pretensji do zwierzchności nad Mazowszem (które wtedy jeszcze nie było częścią Polski) oraz pretensji do korony polskiej.
Zatem, dla precyzji i k'woli prawdy historycznej, nie powinniśmy używać terminu "zabór".
Czym innym są ziemie pomorskie i wielkopolskie, które faktycznie Prusacy zabrali Polsce przemocą i tutaj określenie "zabór" jest jak najbardziej na miejscu.
Dodam, dla zainteresowanych (a pewnie takich nie ma), że do 1339 roku zwierzchność królów polskich uznawali tylko 3 śląscy Piastowie: książęta na Legnicy, Świdnicy i Ziębicach. A łącznie było ich kilkunastu...
No dobra, powymądrzałem się, poczepiałem, podzieliłem kilka włosów na czworo. Teraz, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, mogę udać się na kawę
