Świat kolejek wąskotorowych SMF
29 Marzec 2024, 06:07:20 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Profil 750mm.pl na facebooku
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 190 191 [192] 193 194 ... 215   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wieczny Konkurs  (Przeczytany 1565040 razy)
andrzej2110
Minister
******
Długość toru:: 2693 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #3820 : 11 Styczeń 2018, 19:19:19 »
0

Jako agregat to będzie coś około 2005 roku na JKD.
Jak ktoś ma pytanie to niech daje.
Zapisane

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
Marcin117
Minister
******
Długość toru:: 1019 m

W terenie W terenie


Student - Drezyniarz


WWW
« Odpowiedz #3821 : 11 Styczeń 2018, 19:37:03 »
+1

Te relatywnie młode pługi nie miały chyba wiele szans, by się wpisać wdzięcznie w służbę rodzimych kolei wąskotorowych. Szkoda, bo była to dosyć ciekawa konstrukcja, zwłaszcza ich wnętrze budzi szacunek, Pozwalały śmiało wyjeżdżać w największe mrozy i zaspy bez zmartwienia "co będzie, gdy..."
(...)
Ponoć one "lubiły" się wykolejać?
To zdanie słyszałem wielokrotnie lecz tak jak piszesz chyba niewiele było szans na sprawdzenie tego w rzeczywistości stąd zastanawiam się dlaczego miały taką opinię. Agregat Piaseczyńskiej 803-ki miał przepracowane 3h gdy go przerobiliśmy na wagon grzewczo-prądowy więc na pewno u nas nikt nie sprawdzał jego zdolności odśnieżnych. Czy ktoś wie o wykorzystywaniu 802/803 w celach odśnieżnych za czasów PKP?
Zapisane

Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #3822 : 11 Styczeń 2018, 20:13:32 »
0

Skoro można pytać... to znów do kotła parowozowego wracamy.  

Jedziemy sobie, jedziemy i wody inżektorem chcemy złapać, ale jakoś smoczek nie zaciąga. Próbujemy raz, drugi, trzeci aż tu widzimy przez okno że rura zasilająca kocioł dymi jakby tłusta patelnia na gazie była postawiona. Wyglądamy na zewnątrz, a tam z rury przelewowej też para zasuwa choć zawór parowy inżektora mamy zamknięty.

4812. Co jest przyczyną tych zjawisk?
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
lisiogonek
Zawiadowca
****
Długość toru:: 305 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #3823 : 11 Styczeń 2018, 20:59:15 »
0

zawieszony zawór kotłowy .
Zapisane

TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #3824 : 11 Styczeń 2018, 22:09:23 »
+3

Dość dobra odpowiedź. I niech będzie zaliczona. Choć przyczyn przepuszczania wody z kotła do inżektorów może być kilka. Poczytajcie proszę:

Inżektor tłoczy wodę do kotła poprzez zawór zasilający który jest umieszczony w przedniej części walczaka i wygląda np. tak:



W tym zaworze, oprócz zaworu odcinającego widocznego jako ten z pokrętłem od góry, jest zawór zwrotny który jest ładowany od dołu tam gdzie widnieją śruby. Ma on za zadanie umożliwiać dopływ wody do kotła gdy strumienica tłoczy i zamykać się po ustaniu zasilania.
Oto zdemontowany zawór zwrotny w całej okazałości:



To na dole, to korpus zwany gniazdem, a na górze - wyjęty grzybek. Całość trochę usyfiona, ale zasadę działania zaprezentuje: otóż woda tłoczona do kotła wchodzi od dołu zaworu i unosi nad korpus grzybek na który ciśnie para z kotła, a gdy inżektor przestaje tłoczyć, grzybek opada na kadłub i uniemożliwia wydostawanie się pary i wody z kotła.
Tak wyglądają zamknięte zawory zwrotne gotowe do montażu. Widać nowe, czerwone uszczelki silikonowe:



Co jednak się stanie gdy guma zastosowana na uszczelkę będzie za twarda i nie wytrzyma ciśnienia, temperatury czy agresywności wody kotłowej?
Odpowiedź prosta: sparcieje, popęka i straci swe właściwości przestając uszczelniać.



A co się stanie gdy guma będzie niewłaściwa i za miękka? Grzybek ją zetnie o właśnie tak:



Na powyższym zdjęciu uszczelka powinna zachodzić na "kapelusz", grzybka a tam jej nie ma, bo została ścięta na gnieździe jak w dziurkaczu.

Te nieszczelności zaworu zasilającego były spowodowane wadą uszczelki. Ale jest też inna możliwość cofania się wody z kotła do inżektora. Grzybek i gniazdo mogą na powierzchniach którymi się stykają obrosnąć kamieniem i unieruchomić się, czy jak się zwyczajowo mówi "zawiesić". Tak to wygląda:



Widać tu że uszczelka jest, i nawet nie sparciała, lecz co po niej gdy całość się nie domyka.

Gdy którakolwiek z powyższych akcji się rozegra wtedy woda o temperaturze 190*C zasuwa rurą zasilającą przypalając tłustości znajdujące się na niej które dymią na niebiesko jak tłuszcz na patelni. Inżektor wprawdzie też ma własny zawór zwrotny, ale z uwagi na jego zwyczajową bez(sz)czelność wrząca woda będzie wyrzucana wydechem intensywnie parując. Zanim jednak ujdzie na zewnątrz spora jej część wypełni rurę ssącą uniemożliwiając wytworzenie próżni dla startu strumienicy.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Korzystając z okazji, gdyż w odpowiedzi na pytanie Kolegi Lisiegoogonka o zasyfienie kurków od szkieł wodowskazowych nie załączyłem stosownej grafiki, dodaje zdjęcie pokazujące jak standardowo wygląda dolny kran po rozbiórce. Piszę "standardowo", bo przecież standardowo szkła się bardzo często dmucha, prawda?...



Dziękując za przejrzenie zdjęć daję odbytnicą sygnał Sr2.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
lisiogonek
Zawiadowca
****
Długość toru:: 305 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #3825 : 11 Styczeń 2018, 23:31:26 »
+1

Przypomniało mi się po obejrzeniu filmików że Las Ty3471 miał dziwne rozwiązanie zakraplacza popielnika który zasilany był rurką odpływową szkła wodowskazowego - któremu to rozwiązaniu nadziwić się nie mogli maszyniści Stąd częste dmuchanie szkła było wymuszone inną potrzebą
Zapisane

TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
skansen
Nowicjusz
*
Długość toru:: 27 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #3826 : 12 Styczeń 2018, 09:27:58 »
0

To zdanie słyszałem wielokrotnie lecz tak jak piszesz chyba niewiele było szans na sprawdzenie tego w rzeczywistości stąd zastanawiam się dlaczego miały taką opinię. Agregat Piaseczyńskiej 803-ki miał przepracowane 3h gdy go przerobiliśmy na wagon grzewczo-prądowy więc na pewno u nas nikt nie sprawdzał jego zdolności odśnieżnych. Czy ktoś wie o wykorzystywaniu 802/803 w celach odśnieżnych za czasów PKP?

Na Przeworskiej Kolejce za czasów PKP użyto na pewno raz. Lepszą opinią cieszył się pług "starodawny" i on był głównie używany. Nie pamiętam teraz jaki był powód tego stanu rzeczy, ale mogły to być częste wykolejenia.  W którymś Świecie Kolei z ok. 2000 roku było też zdjęcie 802/803 w akcji...
Zapisane

Pozdrawiam, Miłosz P. Mazurek
prof_klos
Mechanik
***
Długość toru:: 284 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #3827 : 12 Styczeń 2018, 12:28:55 »
+4

Może by wydzielić stosowny wątek o 802s? Chętnie poczytałbym opinii i wspomnień z eksploatacji tego wdzięcznego sprzętu jak i jakiś szczegółowych opisów dot. jego eksploatacji.
Zapisane

Filozofia sztuką życia...!
kamlox
Mechanik
***
Długość toru:: 217 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #3828 : 18 Styczeń 2018, 21:32:59 »
0

4813. Jaka podkładka pasuje pod szynę typu C?[/b - pytanie od majstra Ogona
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #3829 : 19 Styczeń 2018, 14:32:38 »
+3

Szyny typu C to taki przedwojenny polski wynalazek - prekursor najbardziej rozpowszechnionej w latach późniejszych na normalnych i znanej obecnie również na wąskich torach szyny S49. W sumie to niezły kawał klamota: 147mm wysokości (S49 - 149mm), 48 kg/m i... tu właśnie tkwi szkopuł - wielka, wielka stopa. Najczęściej spotykane na wąskim szyny typu 31 mają stopę szerokości 100mm; typ 6 - 105mm; typ 8 - 110mm; klasyczne szyny S42/49 mają stopę szerokości 125mm, a ta C aż 130mm!

Na pytanie Kamloxa (Ogona) należało by odpowiedzieć że do szyny typu C pasuje podkładka do szyny typu C, ale raz - wiadro krauliny temu, kto rysunek takiej znajdzie, dwa: chyba wyczuwam o co w tym pytaniu chodzi.

Odp.: Współcześnie do szyny typu C najlepiej pasuje mocno zużyta podkładka P1s lub adekwatna. Czyli taka w której krawędzie obejmujące stopę szyny są zużyte tak, że zamiast 126mm oddalone są od siebie na tyle, iż owe 130 wchodzi między nie. Oczywiście zawsze można P1s rozpiłować diaxem...
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
kamlox
Mechanik
***
Długość toru:: 217 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #3830 : 19 Styczeń 2018, 18:32:54 »
0

Tylko jedno słowo - Brawo 
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #3831 : 19 Styczeń 2018, 19:41:13 »
0

To znów kociołek będziemy trenować.

Przegląd okresowy za nami, kocioł ładnie przepłukaliśmy, osprzęt przejrzeliśmy i przy okazji przelaliśmy nowym stopem korki topliwe. O, popatrzcie, jakie piękne koreczki nam się udały:



No to teraz rozpalamy czajnik aby sprawdzić czy wszystko gra. Woda się zagotowała, podnosimy parę, wszystko pięknie-ładnie aż tak przy 6 barach słyszymy pszszszsz!... i widzimy coś takiego:



Rzut oka na płynowskazy utwierdza nas że nie zapomnieliśmy nalać wody do kotła, zatem...

4814. Co było przyczyną wytopienia korka?
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
MBd1-138
Młotkowy
**
Długość toru:: 109 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #3832 : 19 Styczeń 2018, 22:59:17 »
0

Źle przelany korek i stop którym wylano korek zamienił się w pocisk atakujący palenisko.
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #3833 : 19 Styczeń 2018, 23:03:42 »
0

No nie - jak w otwór 12mm miałby się wcisnąć kawał stopu o średnicy dwukrotnie większej? Korek był przelany prawidłowo, zatem...
He, właśnie widzę że jeśli by w zdaniu Kolegi MBd1 przestawić wyrazy (trochę zmieniając ich formę lecz nie treść) to mielibyśmy odpowiedź.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Paweł Niemczuk
Administrator
*****
Długość toru:: 1840 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #3834 : 20 Styczeń 2018, 00:45:26 »
0

Tak kombinuję sięgając wstecz pamięcią do czasów kiedy interesowałem się chemią. I stawiam na nieprawidłowy skład stopu, a co przez to idzie - zbyt niską jego temperaturę topnienia.
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #3835 : 20 Styczeń 2018, 10:42:53 »
0

Tadaaam!
Stop którym korek przelewać należy powinien zawierać 85,3% ołowiu + 14,7% antymonu. Antymon dodaje się aby utwardzić ołów. Oczywiście, z dostępnością antymonu jest różnie, zatem wymyślono "stop zastępczy" o składzie 90% ołowiu i 10% cyny.

I tu jest pewien Zonk - jeśli stop robimy "na oko" i damy trochę więcej cyny (aby "lepszy" mieć korek) to w momencie przekroczenia 19% Sn otrzymamy metal który w temperaturze 183*C zamienia się w kaszę-breję co stało się na zdjęciu.

Wiadomo że ściany kotła, a zatem i korki topliwe mają temperaturę większą od wody. Właściwy stop topi się w 270* i zabezpieczy kocioł jak trzeba, a taki co w nim za dużo cyny - ten zmięknie już przy tych kilku atmosferach gdy woda w kotle będzie miała około 160*. Inna sprawa że na szczęście zawsze nastąpi to podczas rozpalania, a nie pracy, więc wstydu (poza osobą serwisanta) nie będzie - i spalinowóz można przecież do pociągu dać.

Pawle - ognia!
« Ostatnia zmiana: 20 Styczeń 2018, 14:57:48 wysłane przez Kucyk » Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Paweł Niemczuk
Administrator
*****
Długość toru:: 1840 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #3836 : 21 Styczeń 2018, 06:23:50 »
0

4815

Uprzejmie proszę o wymienienie co najmniej:
* jednego kiedykolwiek istniejącego zelektryfikowanego odcinka kolei wąskotorowej, który, gdyby nadal istniał, byłby dziś w Polsce. Nie chodzi o koleje zakładowe i o podłódzkie tramwaje
* co najmniej dwóch zelektryfikowanych wąskotorowych kolei wąskotorowych, które gdyby nadal istniały, byłby dziś w Polsce. Dołowe koleje górnicze się nie liczą.
Zapisane
dobrzyn
Minister
******
Długość toru:: 1482 m

W terenie W terenie



bartek.dobrzynski
« Odpowiedz #3837 : 21 Styczeń 2018, 07:36:31 »
0

1. Gliwice - Gliwice Trynek
2. Kolej zakładów Gieschego
3. Kolejka Dyszno Grzymirądz Smolnica
Zapisane

Trabant 1.3 '91 "Stanisław"
Trabant 601 '66 "Dziadek"
Romet 100 '83 "Henio"
Paweł Niemczuk
Administrator
*****
Długość toru:: 1840 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #3838 : 21 Styczeń 2018, 21:34:08 »
0

1 - odpowiedź prawidłowa. A żeby całkiem doprecyzować, to zelektryfikowany był odcinek od Huty Gliwice do Kopalni Gliwice. Pracował tam jeden czteroosiowy parowóz zbudowany w roku 1925 przez AEG. I, niestety, to wszystko, co o tym elektrowozie wiadomo. Podstawy słupów trakcyjnych na terenie stacji Gliwice Wąskotorowe były widoczne do czasu przeorania jej przez Drogową Trasę Średnicową.
2 - kolej Zakładów Gieschego - oczywiście
3 - tu mam większy problem - to z odpowiedzi Dobrzyna dowiedziałem się dopiero o jej istnieniu. A i najwyraźniej temat jest tak mało znany, że przepytując Google'a można się, z trudem, dowiedzieć jedynie, że taka kolej istniała. A że była zelektryfikowana - nie. Wierzę jednak, że Dobrzy dobrze wie, o czym pisze i biorę jego odpowiedź za dobrą monetę.

Sw2 podano.
Zapisane
dobrzyn
Minister
******
Długość toru:: 1482 m

W terenie W terenie



bartek.dobrzynski
« Odpowiedz #3839 : 22 Styczeń 2018, 08:42:50 »
+1

1 - odpowiedź prawidłowa. A żeby całkiem doprecyzować, to zelektryfikowany był odcinek od Huty Gliwice do Kopalni Gliwice. Pracował tam jeden czteroosiowy parowóz zbudowany w roku 1925 przez AEG. I, niestety, to wszystko, co o tym elektrowozie wiadomo. Podstawy słupów trakcyjnych na terenie stacji Gliwice Wąskotorowe były widoczne do czasu przeorania jej przez Drogową Trasę Średnicową.
2 - kolej Zakładów Gieschego - oczywiście
3 - tu mam większy problem - to z odpowiedzi Dobrzyna dowiedziałem się dopiero o jej istnieniu. A i najwyraźniej temat jest tak mało znany, że przepytując Google'a można się, z trudem, dowiedzieć jedynie, że taka kolej istniała. A że była zelektryfikowana - nie. Wierzę jednak, że Dobrzy dobrze wie, o czym pisze i biorę jego odpowiedź za dobrą monetę.

Sw2 podano.


Ok, więc co miało być trójką?
O kolejce z Dyszna trochę informacji tutaj:
http://forum.modelarstwo.info/threads/w%C4%85skotorowe-klimaty.31882/page-84#post-622373
Oraz kilka stron wcześniej.
Chwilowo nie mam pomysłu na pytanie
Zapisane

Trabant 1.3 '91 "Stanisław"
Trabant 601 '66 "Dziadek"
Romet 100 '83 "Henio"
Strony: 1 ... 190 191 [192] 193 194 ... 215   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!