Marcin Przybysz
Gość
|
 |
« : 13 Lutego 2005, 12:20:03 » |
0
|
Czołem! Mam pomysł, jeszcze nie omówiony z Pawłem, aby uruchomić kolejkę w wielkanocny poniedziałek. W związku z tym: 1. Proszę o deklaracje, kto stawi sie do obsługi składu? Ja mogę być od rana (uruchomienie, obsługa) do godziny 12.00 - 14.00 2. Proszę o omówienie z Józkiem, czy jest chętny na dzionek pracy w święto? 3. Media - prośba do moderatorów sse.pl o podaganie z Gazetą Starachowicką, jakaś mała wzmianka o uruchomieniu ogólnodostępnych kursów. Plakaty, ulotki - spróbuję druknąć, ale potrzebuję pomocy (PKL z kumplami?) w dystrybucji 4. czy ktoś ma "wejście" na starachowicką telewizję, żeby też się ogłosić? No i co w ogóle o tym myślicie? To może tradycyjna ankietka  ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #1 : 13 Lutego 2005, 13:42:56 » |
0
|
Ja to widzę w poniedziałek wielkanocny dwie pary pociągów , tak , żeby Starachowiczanie mogli odwiedzić swoje rodziny w Lipiu, a Lipianie pojechać do Starachowic. Tzn pierwszy wyjazd ze Starachowic około 12, drugi około 16. Pomysł jest bardzo dobry, ale ... letniaki nie zapewniają ochrony przed wiadrami wody...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PkL
|
 |
« Odpowiedz #2 : 13 Lutego 2005, 15:14:52 » |
0
|
Plakaty, ulotki - spróbuję druknąć, ale potrzebuję pomocy (PKL z kumplami?) w dystrybucji
Oczywiście, ja pomogę  . Z tymi kumplami to nie wiem czy coś wogóle wyjdzie :? A jestem jaknajbardziej za kursami w Pooniedziałek Wielkanocny. ... letniaki nie zapewniają ochrony przed wiadrami wody...
Jak narazie szkoda że cicho w sprawie przywiezienia bhxpi z Jędrzejowa, bo taki wagon byłby w sam raz [/quote]
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam
|
|
|
kalito
|
 |
« Odpowiedz #3 : 13 Lutego 2005, 19:02:19 » |
0
|
Pomysł bardzo dobry. Też optuję za dwiema parami pociągów. Wstępnie deklaruję, że będę mógł być w ten dzień w obsłudze. Jak już coś będzie konkretnie wiadomo, to wypada wystawić temat na sse.pl, co mogę uczynić. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku.
|
|
|
kalito
|
 |
« Odpowiedz #4 : 13 Lutego 2005, 21:10:16 » |
0
|
Po rozmowie z Rogozem (a on rozmawiał o tym z naszym maszynistą) sprawa wygląda tak: ze względu na mocno niepewną pogodę nie warto ryzykować jakimś szerszym rozkładem jazdy, który może zostać niezrealizowany, a ludzie zrobieni w bambuko. Dlatego lepiej zrobić jeden przejazd dla miłośników SKW na zasadzie zrzutki na paliwo i maszynistę. Akcię trzeba by ciut rozpropagować wśród znajomych i ruszyć z letniakami wtedy. Co towarzycho na to? 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku.
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #5 : 13 Lutego 2005, 22:33:50 » |
0
|
ze względu na mocno niepewną pogodę nie warto ryzykować jakimś szerszym rozkładem jazdy, który może zostać niezrealizowany, a ludzie zrobieni w bambuko. Dlatego lepiej zrobić jeden przejazd dla miłośników SKW na zasadzie zrzutki na paliwo i maszynistę. Akcię trzeba by ciut rozpropagować wśród znajomych i ruszyć z letniakami wtedy. Co towarzycho na to?  Moim zdaniem - bez sensu! To nie my mamy się przejechać - bo przejechać się możemy zawsze, tylko kolejka ma zaistnieć w świadomości społecznej także poza sezonem letnim!!! Tak więc uważam, że dwie pary nalezy zrobić musowo, i zgodnie z rozkładem jazdy. Wtedy może oprócz nas pięciu, przyjdzie jeszcze ktoś z dziećmi się przejechać albo do rodziny w odwiedziny - wszak autobus do Lipia nie kursuje w święta, a to jednak jest kawałek drogi. Dlatego uważam, że to powinien być przejazd ogólnodostępny. Bo może po nim pojawią się już zlecenia na pociągi czarterowe. Dlatego - reklama konieczna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kalito
|
 |
« Odpowiedz #6 : 13 Lutego 2005, 23:40:23 » |
0
|
Hmmm a wsadzisz towarzystwo do letniaka jak poleje deszczem? To raz. Dwa, to pociąg dla MK też jest ogólnodostępny. No nie wiem, specem nie jestem, ale moim skromnym, to w marcu w letniaku komfort podróży nie będzie najwyższy. A tak BTW, to kiedy Bxhpi będzie u nas?
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku.
|
|
|
emibe
|
 |
« Odpowiedz #7 : 13 Lutego 2005, 23:50:21 » |
0
|
Jestem za kursem ogólnodostępnym i zaplanowanym. Jeżeli będzie zielone światło od Pawła i jak maszynista będzie mógł. Wtedy się da znać, że kolejka jeździ. Będzie deszcz i nikt nie przyjdzie - trudno, pojedziemy sami. A szum medialny i tak trza będzie robić :-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rogoz
|
 |
« Odpowiedz #8 : 14 Lutego 2005, 08:42:58 » |
0
|
a Moim zdaniem - bez sensu! To nie my mamy się przejechać - bo przejechać się możemy zawsze, tylko kolejka ma zaistnieć w świadomości społecznej także poza sezonem letnim!!! Tak więc uważam, że dwie pary nalezy zrobić musowo, i zgodnie z rozkładem jazdy. Wtedy może oprócz nas pięciu, przyjdzie jeszcze ktoś z dziećmi się przejechać albo do rodziny w odwiedziny - wszak autobus do Lipia nie kursuje w święta, a to jednak jest kawałek drogi. Dlatego uważam, że to powinien być przejazd ogólnodostępny. Bo może po nim pojawią się już zlecenia na pociągi czarterowe. Dlatego - reklama konieczna.
Piottrze - mniej teorii więcej realizmu Bazując na doświadczeniach z Jarmarku u Starzecha (były wtedy kursy na tygodniu reklamowane plakatami i przez prowadzących imprezę) nie spodziewam się powalającej frekwencji. W celu odwiedzenia rodziny w trakcie świat ludzie wolą jeździć samochodem - chociażby z tego powodu, tak wypada pokazać się się rodzinie, poza tym świąteczne ciuchy by się ubrudziły na błocie w Lipiu. Organizują taką imprezę w świeta weźcie też pod uwagę: - jeżeli w trakcie świąt będą przymrozki, to może być problem z uruchomieniem loka gdyż jest zalany letnim paliwem - nie wiadomo jaki jest stan szlaku - mogą się pojawić nowe podmycia, kradzieże przytwiedzeń - przed imprezą trzeba dokładnie przejrzeć szlak Jeżeli z ww. wymienionych przyczyn nie ruszymy wtedy dopiero będzie obciach. Dlatego moim zdaniem rozpropagujmy imprezę w węższym gronie użytkowników SSE, PMK, tego forum, zaznacząjąć że z przyczn od nas niezależnych możemy ją odwołać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemek
|
 |
« Odpowiedz #9 : 14 Lutego 2005, 22:05:41 » |
0
|
- jeżeli w trakcie świąt będą przymrozki, to może być problem z uruchomieniem loka gdyż jest zalany letnim paliwem Nie ma to znaczenia. Zalewasz chłodnice gorącą wodą i pali od strzała. Kwestia tylko akumulatora żeby był naładowany. Co do imprezy ja jestem też za dwoma kursami bez względu na wszystko. Chcesz odwoać kurs bo może nikt nie przyjdzie?? Kiedy Cargo zorganizowało w Krakowie pociąg retro do Wieliczki przyszli tylko MKole. Ale ludzie jak zobaczyli że coś takiego jeździ to się rzucili na następne kursy tak że się przejść przez skład nie dało bo taki był tłok. Jak nie pokażesz ludziom że kolejka jeździ to nigdy nie przyjdą. Żałujesz paru groszy na kurs (lub dwa)?? To po co się w to wogule bawisz?? PS Czy ty musisz cytować całe swoje posty??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
emibe
|
 |
« Odpowiedz #10 : 14 Lutego 2005, 23:19:40 » |
0
|
Ale ludzie jak zobaczyli że coś takiego jeździ to się rzucili na następne kursy tak że się przejść przez skład nie dało bo taki był tłok. Jak nie pokażesz ludziom że kolejka jeździ to nigdy nie przyjdą. Żałujesz paru groszy na kurs (lub dwa)?? To po co się w to wogule bawisz?? Starachowicom takie zachowania nie grożą. Podtrzymuję swoje zdanie, ale być może rozsądniejsze są inne rozwiązania :-) Grosz do grosza.... Z resztą w tym przypadku nie chodzi o finanse.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #11 : 15 Lutego 2005, 03:06:10 » |
0
|
Bazując na doświadczeniach z Jarmarku u Starzecha (były wtedy kursy na tygodniu reklamowane plakatami i przez prowadzących imprezę) nie spodziewam się powalającej frekwencji. Wystarczy, że przewieziemy 2-3 rodziny każdym kursem, a będziemy gwizdać tak, że wszyscy mieszkający zwdłuż kolejki wyglądać przez okna będą. Dlatego moim zdaniem rozpropagujmy imprezę w węższym gronie użytkowników SSE, PMK, tego forum, zaznacząjąć że z przyczn od nas niezależnych możemy ją odwołać
Wiesz gdzie ja mam pmk? Tam gdzie przyrośnięci do klawiatury teoretycy mają naszą kolejkę. Absolutnie i pod żadnym pozorem nie liczyłbym na kogokolwiek z tzw Miłośników, oczywiście nie licząc tych aktywnych. Dlatego uważam, że impreza powinna być "dla ludzi", a to że my przy okazji przewieziemy własną d., to należy liczyć jako bonus. Należy pamiętać, że na SKW była już jedna impreza dla miłośników, też w święto, i pamiętamy, jaka była frekwencja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rogoz
|
 |
« Odpowiedz #12 : 15 Lutego 2005, 09:07:37 » |
0
|
Nie ma to znaczenia. Zalewasz chłodnice gorącą wodą i pali od strzała. Kwestia tylko akumulatora żeby był naładowany.
Czy ty sięznasz w ogólnie na budowie silnika diesla? Bo mam wrażenie, że niekoniecznie. Po 1. Jeżeli zalejesz układ chłodzenia gorącą wodą to jest wielka szansa, że na skutek gwałtownej zmiany temperatury może pęknąć blok silnika. Po 2. Wytłumasz mi jeszcze jaki jest związek zalania gorącą wodą chłodnicy i przytkanym parafiną układem zasilania paliwem? Samo ogrzanie silnika może nie wystarczyć do wytopienia korków parafinowych w układzie paliwowym, gdyż układ ten znajduje się poza blokiem silnika. Co do imprezy ja jestem też za dwoma kursami bez względu na wszystko. Chcesz odwoać kurs bo może nikt nie przyjdzie?? Kiedy Cargo zorganizowało w Krakowie pociąg retro do Wieliczki przyszli tylko MKole. Ale ludzie jak zobaczyli że coś takiego jeździ to się rzucili na następne kursy tak że się przejść przez skład nie dało bo taki był tłok. Jak nie pokażesz ludziom że kolejka jeździ to nigdy nie przyjdą.
Wszytko fajnie, tylko Starachowice to nie Kraków. Przede wszystkim mniejsze miasto, biedniejsi ludzie no i stacja kolejki jest na uboczu. W Krakowie impreza trwała 2 dni (4-5 XII), pojawiała się telewizja, była lepsza kampania rekalamowa. W warunkach starachowickich największą reklamą aktywności kolejki jest przejazd obok targowiska w sobotę rano kiedy jest tam na zakupach ćwierć miasta. Natomiast w święta ludzie mają tendencję do siedzenia w domu, tudzież krótkich spacerów o wizycie w kościele nie wspominając. Żałujesz paru groszy na kurs (lub dwa)?? Czy ty zdajesz sobie sprawę z kosztów uruchomienia pociągu? Ja nie żałuję paru groszy (jak twierdzisz), gdyż na uruchomienie pociągu będą się składali uczestnicy przejazdu. Ale jak już jesteś taki mądry to może sfinasujesz drugi kurs? Zobaczysz wtedy ile to groszy kosztuje. To po co się w to wogule bawisz??
Proszę o rozwinięcie pytania PS Czy ty musisz cytować całe swoje posty??
A mógłbym prosić o konkretny przykład kiedy cytowałem całe moje posty, bo ja sobie nie przypominam?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rogoz
|
 |
« Odpowiedz #13 : 15 Lutego 2005, 09:20:27 » |
0
|
Wystarczy, że przewieziemy 2-3 rodziny każdym kursem, a będziemy gwizdać tak, że wszyscy mieszkający zwdłuż kolejki wyglądać przez okna będą.
A jak nie odpali lok, lub trzeba będzie prerwać jazdę bo po zimie rozszczelni się chłodnica, pojawią się podmycia na szlaku i nie będzie można dalej jechać to bedzie dopiero obciach. Wiesz gdzie ja mam pmk? Tam gdzie przyrośnięci do klawiatury teoretycy mają naszą kolejkę. Absolutnie i pod żadnym pozorem nie liczyłbym na kogokolwiek z tzw Miłośników, oczywiście nie licząc tych aktywnych. Dlatego uważam, że impreza powinna być "dla ludzi", a to że my przy okazji przewieziemy własną d., to należy liczyć jako bonus. Należy pamiętać, że na SKW była już jedna impreza dla miłośników, też w święto, i pamiętamy, jaka była frekwencja.
Jak się robi imprezę po 50zł od łba za jazdę na odcinku 5km to trzeba się liczyć z tym, że tłumów nie będzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemek
|
 |
« Odpowiedz #14 : 15 Lutego 2005, 17:18:24 » |
0
|
Czy ty sięznasz w ogólnie na budowie silnika diesla? Bo mam wrażenie, że niekoniecznie. Po 1. Jeżeli zalejesz układ chłodzenia gorącą wodą to jest wielka szansa, że na skutek gwałtownej zmiany temperatury może pęknąć blok silnika. Po 2. Wytłumasz mi jeszcze jaki jest związek zalania gorącą wodą chłodnicy i przytkanym parafiną układem zasilania paliwem? Samo ogrzanie silnika może nie wystarczyć do wytopienia korków parafinowych w układzie paliwowym, gdyż układ ten znajduje się poza blokiem silnika. No k... mać!!!!!!! W Starachowicach mówisz że nie masz pojęcia o wlsce kiedy trza było głópiego węża przykręcić a teraz wyjeżdrzasz na publicznym forum jak to się swietnie znasz?? Ad1. Uruchomienie zimnego silnika (co jest dość powszechne) diesla może spowodować skutki o których piszesz. Żeby temu zapobiec, podgrzewa się wode w chłodnicy a w przypadku małych silników (jak w WSL75) wlewa się do chłodnicy wode podgrzaną do ok 80 stopni celzjusza. Ad2. Żeby zlikwidować korki lodowe to albo trza rano napalić w piecu w szopie albo użyć lutlampy. Wątpie by się jednak wytworzyły gdyż lok stoi w szopie i zawsze jakąś osłone od zimna ma. Można dolać troche spirytusu do baku co zapobiegnie ewentualnemu zamarzaniu. Jeśli silnik odpali to już wszystkie problemy o które się martwisz odpaną. Zostanie tylko problem ilości paliwa w baku ale to inna bajka. I staraj się nie podważać mojego autorytetu :!:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #15 : 15 Lutego 2005, 17:43:39 » |
0
|
A jak nie odpali lok, lub trzeba będzie prerwać jazdę bo po zimie rozszczelni się chłodnica, pojawią się podmycia na szlaku i nie będzie można dalej jechać to bedzie dopiero obciach. A ktoś wyjął na zimę akumulatory z lokomotywy?? Jeżeli to jest jeszce nie zrobione, to może - wartoby? A to taki problem przyjść, napalić w piecu, żeby było ciepło w hali (drewno jest!) i przygotować lokomotywę poprzedniego dnia, zwłaszcza że kilka ludzi "od nas" będzie w święta w Starachowicach? Pozatym od rana do 12 jest trochę czasu i gdyby komuś naprawdę zależało, toby się maszynę uruchomiło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rogoz
|
 |
« Odpowiedz #16 : 15 Lutego 2005, 18:12:33 » |
0
|
No k... mać!!!!!!!
Proszę bez mięsa. To mogą czytać małoletni :-) W Starachowicach mówisz że nie masz pojęcia o wlsce kiedy trza było głópiego węża przykręcić a teraz wyjeżdrzasz na publicznym forum jak to się swietnie znasz??
Pewne doświadczenia nt, niuansów zimowego rozruchu diesla nabyłem na traktorach marki "Ursus". A przy WLSce nie grzebałem gdyż nie jest moją własnością i mamy od niej fachowca. Nigdy nie twierdziłem, że znam się świetnie, a jeżeli było inaczej to poproszę w wskazanie konkretnego posta. Ad1. Uruchomienie zimnego silnika (co jest dość powszechne) diesla może spowodować skutki o których piszesz. Żeby temu zapobiec, podgrzewa się wode w chłodnicy a w przypadku małych silników (jak w WSL75) wlewa się do chłodnicy wode podgrzaną do ok 80 stopni celzjusza.
Wszystko zależy od różnicy temperatur pomiędzy blokiem silnika a wlewaną cieczą. W poprzednim poście pisałeś wyraźnie o gorącej wodzie, a jak pamiętam zimowy rozruch traktora może nie wyjść silnikowi na zdrowie. Ale cóż, gorąca woda to bardzo szerokie pojęcie :-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fidzio
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : 16 Lutego 2005, 07:57:50 » |
0
|
I staraj się nie podważać mojego autorytetu :!:
A ja jestem tu nowy i nie wiem jaki to kolega ma autorytet....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #18 : 16 Lutego 2005, 09:55:49 » |
0
|
I staraj się nie podważać mojego autorytetu :!:
A ja jestem tu nowy i nie wiem jaki to kolega ma autorytet.... :rotfl: Trafiłeś w sedno. Panowie, proszę o niewykorzystywanie Forum do udowadniania swoich autorytetów 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemek
|
 |
« Odpowiedz #19 : 16 Lutego 2005, 21:50:52 » |
0
|
Racja.
Większość chce imprezy więc myśle że można już uznać że impreza ta będzie i należy już zacząć ją przygotowywać i na tym proponuje zakończyć ten temat.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|