tompalec
|
 |
« : 29 Marca 2011, 12:36:25 » |
0
|
A może wzorem niektórych kolejek niemieckich, które zniknęły z map i nagle się pojawiły na nowo odbudować tę linię od zera. Można pozyskać być może duże fundusze z Unii. Oczywiście to jest abstrakcja ale będąc kiedyś w Rogowie słuchałem relacje z kolejki w Niemczech która została prawie od zera wybudowana na tej samej trasie mimo że stały tam nowe budynki. Na pewno na forum są osoby które były wtedy na tym wyjeździe i mogą coś więcej o tym napisać (konkretnie jaka kolejka i jak to wyglądało).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grzegorz_sykut
|
 |
« Odpowiedz #1 : 29 Marca 2011, 13:45:39 » |
+2
|
Różnica pomiędzy nami a Niemcami jest taka, że ich organizacje są prężne, dobrze zorganizowane i przede wszystkim liczne. Mając w kieszeni konkretny kapitał oraz ludzi posiadających moc sprawczą oraz odpowiednie przygotowanie można naprawdę sporo zdziałać.
A u nas? Bycie mikolem sprowadza się najczęściej do biernego komentowania na forum w stylu "powinniście" albo "chciałbym" oraz spojrzenia politowania wśród pozostałych "nie wykolejonych" ludzi.
Mówiąc prościej - tak są klienci gotowii są dobrzy sprzedawcy tego towaru jakim jest turystyka kolejowa.
Oczywiście nie chciałbym uogólniać, bo sam doskonale wiem, że są w naszym gronie osoby nie pasujące do tego opisu. Ale jest ich na tyle mało, że w całkowitej masie są przysłowiowym promilem, którego nikt nie zauważa.
Myślę, że nie ma sensu ponownie odgrzewać kotleta, dlaczego u nas nie da się tak jak za naszą zachodnią granicą.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam
Grzegorz Sykut Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Nadwiślańskiej KW
|
|
|
andrzej2110
|
 |
« Odpowiedz #2 : 29 Marca 2011, 19:39:41 » |
0
|
A do kogo należy grunt po rozebranej linii?? Powstały gdzieś jakieś budynki które utrudniłyby odtworzenie linii??
Zwracam się z uprzejmą prośbą o staranniejsze pisanie i przykładanie nieco większej wagi do ortografii // PN
|
|
« Ostatnia zmiana: 31 Marca 2011, 00:34:45 wysłane przez Paweł Niemczuk »
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
andrzej2110
|
 |
« Odpowiedz #3 : 29 Marca 2011, 19:41:12 » |
0
|
Kiedy dokładnie rozebrano tory w tym kierunku? To było jakoś w 2003/2004 o ile pamięć mnie nie myli. Szok. Myślałem, że to jeszcze za PKP. Dziwne to wszystko. Linie rzekomo nieatrakcyjne turystycznie, bez operatora (dajmy na to Opalenicka) likwiduje się. Z ciężkim sercem powiedzmy - dobra. Ale linie na terenach z rozwijającą się turystyką, z operatorem (mówię tu o Żninie) też się likwiduje. Gdzie tu logika? Na prawdę chodzi tylko o te parę złotych ze złomowania szyn? Władze powiatu są aż tak płytkie? Linia Żnin - Gąsawa jest urokliwa, ale powiedzmy szczerze - długością nie grzeszy. Miasto, w którym "straszy" nieczynna cukrownia  mogłoby przecież być słynne z dobrze zachowanej trasy wąskotorowej. Nie żeby teraz było źle, ale ... Pozdr i dzięki za inf. Linie za Gąsawą również rozebrano w tym czasie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 31 Marca 2011, 00:32:00 wysłane przez Paweł Niemczuk »
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
SMKZnin
|
 |
« Odpowiedz #4 : 29 Marca 2011, 23:10:33 » |
0
|
A do kogo należy grunt po rozebranej lini?? Powstały gdzieś jakieś budynki które utrudniły by odtworzenie lini??
A tego to nie wiem, musiałbym popytać, na pewno od rozgałęzienia za Wenecją do DK5 jest czysto.
|
|
|
Zapisane
|
Profil Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Żninie
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #5 : 30 Marca 2011, 15:09:18 » |
0
|
Słodkie. Ja jechałem w brankardzie i majtałem nogami w otwartych drzwiach. Ale najbardziej rozczulił mnie nasz kolega Michał jeszcze jako dziecko. Kurde, koledzy, ależ ten czas zap...dala... A kolega Grycuk jak zwykle jako bohater trzeciego planu :-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Romas
|
 |
« Odpowiedz #6 : 30 Marca 2011, 18:50:18 » |
0
|
Jakby kto nie wiedział to kol. Andrzej G. był też na ostatnim spotkaniu w Żninie. Mimo upływu lat, nic nie stracił ze swoich umiejętności. Jest z reguły tam, gdzie być go nie powinno 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
 |
« Odpowiedz #7 : 31 Marca 2011, 00:37:06 » |
0
|
A może wzorem niektórych kolejek niemieckich, które zniknęły z map i nagle się pojawiły na nowo odbudować tę linię od zera. Można pozyskać być może duże fundusze z Unii. No ja nie mogę... Zaś mityczne fundusze z Unii. Ileż razy trzeba powtarzać, że w celu skorzystania z "funduszy z Unii" trzeba mieć wkład własny? W polskich warunkach jest to, jak na razie, niemal nie do przeskoczenia. Proszę więc ciszej nad tą Unią, heh....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #8 : 31 Marca 2011, 11:00:06 » |
+2
|
Problem leży chyba troszkę gdzie indziej: "Pieniądze z Łunji" można dostać na wiele innych celów, jak choćby: remonty dróg, wodociągi i kanalizację, przedszkola, sale gimnastyczne i wiele innych. Żeby odbudować kolejkę wystarczy "tylko" przekonać mieszkańców, że wszystkie te cele są im mniej istotne niż kilka kilometrów wąskiego szlaku. Niestety, w naszych warunkach od razu opozycja podchwyci temat: "Sorry, chłopie. Nadal będziesz się tłukł po tych dziurach, bo starosta ze swoimi ... odbudowuje kolejkę do dinozaurów pana Y. Starosta kupił sobie nowy samochód i ja się pytam: Czy to jest przypadek?" Po prostu jeszcze nie dorośliśmy jako społeczeństwo do pewnych spraw.
Również nie zgadzam się z twierdzeniami, że to brak zaangażowania środowiska MK. Mówicie o Niemcach, ale oni oprócz wyrabiania młotkogodzin ogromną energię wkładają w popularyzację kolei i przekonanie zwykłych mieszkańców, że warto, jeśli nie samemu się zaangażować to przynajmniej popierać działania innych. Spotkania, konkursy, wpięcie się w kalendarz imprez lokalnych - tylko nie dla siebie, nie dla innych MK z drugiego końca Polski a dla okolicznych mieszkańców. Dopiero gdy przestaniemy się kisić we własnym sosie można liczyć, że i o fundusze z kasy samorządu będzie łatwiej.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
SMKZnin
|
 |
« Odpowiedz #9 : 31 Marca 2011, 11:44:05 » |
0
|
Ileż razy trzeba powtarzać, że w celu skorzystania z "funduszy z Unii" trzeba mieć wkład własny? No właśnie i tutaj zaczęłaby się kolejna dyskusja kto ile da, a jak już ktoś wyłoży pieniądze to będzie niezadowolony, że podmiot A dał więcej niż ten drugi, bo "mi się należy" i tak dalej.
|
|
|
Zapisane
|
Profil Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Żninie
|
|
|
jaca45
Czytelnik
Długość toru:: 8 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #10 : 02 Kwietnia 2011, 10:44:43 » |
0
|
Na pewno będzie zawsze jakieś ale .Trzeba próbować a może się uda.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam jaca45
|
|
|
|