|
andy
|
 |
« Odpowiedz #40 : 01 Marzec 2015, 19:38:33 » |
+2
|
Jak już pisać o rail fiction to lepiej dociągnąć tramwaj do stacji Ozorków. Będzie to bardziej użyteczne bo skomunikuje stację normalną (i przy okazji wąską) z tramwajem. Na to dasię nawet naciągnąć UE przy okazji remontu linii tramwajowej, który wolno, ale nieuchronnie nadchodzi.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #41 : 01 Marzec 2015, 20:23:37 » |
+4
|
Pińcet, bez kozery pińcet. Pewnie, że najłatwiej wąskotorówkę odpicować za pińcet, najlepiej w kurorcie.
Można zacząć od puszczenia ruchu jednym kulawym pojazdem po kilku kilometrach torów. Można puścić ruch w najbardziej sprzyjającej gminie. Można zatrudnić więźniów przy odbudowie. Można zrobić agroturystykę z kolejką.
W reaktywację Krośniewic można nie wierzyć. Ja nie wierzę za bardzo. Ale zaprawdę, póki leży choć trochę torów, póki nie zaasfaltowali starotorza, póki nie zbyli działek - wszystko można. Kolego Zgroza, ale pięćset tysięcy to nie jest jakaś wielka góra hajsu za którą można kupić cały świat. Tyle potrzeba aby ledwie podremontować 5 kilometrów toru bez ruszania obiektów inżynieryjnych, czy przejazdów. Ja wiem że Kolega myśli iż remont to tylko koszty materiałów, zaś sprzętu i robocizny nie należy liczyć bo wolontariusze mają w domach pewnie jakieś łopaty, ale uświadomić tym postem chcę, że z taką świadomością to się może Kolega zabrać jedynie za odbudowę kolei w dziale "Wąski MSTS". Kolejna sprawa to jeśli samorząd daje pieniądze, będące publicznymi pieniędzmi z naszych podatków, to nie na chaotyczne niedzielne działania wolontariuszy, tylko ogłasza przetarg zgodny z zasadami, bo wszystko musi być rozliczone i, co ważniejsze - zgodne z prawem, w tym prawem budowlanym, zatem sugerowane puszczenia ruchu jednym kulawym pojazdem po kilku kilometrach torów również proponuję zastosować na własnym, prywatnym komputerze. Mijają lata, a jednak wciąż zdarzają się na tym oto zacnym forum ludzie o dobrych chęciach i braku poczucia rzeczywistości. Na szczęście jest ich coraz mniej - czyżby inni przekonali się, że rzeczywistość jest jednak taka jak rzeczywistość, a nie jakąby chcieli aby była? Ech, napiję się tuskiego, bo to trudne pytanie... |
|
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
|
|
|
|
Ariel Ciechański
|
|
« Odpowiedz #42 : 01 Marzec 2015, 20:53:17 » |
+5
|
Kolejna sprawa to jeśli samorząd daje pieniądze, będące publicznymi pieniędzmi z naszych podatków, to nie na chaotyczne niedzielne działania wolontariuszy, tylko ogłasza przetarg zgodny z zasadami, bo wszystko musi być rozliczone i, co ważniejsze - zgodne z prawem, w tym prawem budowlanym, zatem sugerowane puszczenia ruchu jednym kulawym pojazdem po kilku kilometrach torów również proponuję zastosować na własnym, prywatnym komputerze.
Janusz, obawiam się przede wszystkim, że żaden zaprawiony w boju zarząd nie podejmie już ryzyka realizacji terminowego przecież projektu inwestycyjnego za ponad 100 kafli siłami wolonatiruszy. Jeśli się podejmie, będzie to oznaczało, że albo jest zdesperowany, albo oszalał, albo chce popełnić widowiskowe samobójstwo... W najlpeszym razie oparcie takiego projektu na ochotnikach skończy się częsciowo spapranym materiałem i prośbą o rozwiązanie umowy z donatorem za porozumieniem stron. W najgorszym spapraną robota, zmarnotrawionym materiałem i wieloletnim procesem z przekazującą środki instutycją publiczną... Wolontariusze przychodzą, ochodzą, obrażają się, zakochują, idą do pracy itp. A przede wszystkim jest ich zwykle za mało. Dlatego jednak zadania inwestycyjne powinno się powierzać instytucjom z doświadczeniem, chociaż wydaje się to na pierwszy rzut oka rozrzutnością. Przy sprawdzonym i rzetelnym wykonawcy wbrew pozorom w ostatecznym rozrachunku jest to tańsze niż marnotrastwo materiałów w wynkiku przewagi dobrych chęci nad umiejętnościami... |
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozdr.<br />CAr.<br />  |
|
|
|
Zgroza
|
|
« Odpowiedz #43 : 01 Marzec 2015, 22:18:17 » |
+1
|
Kucyku, ja wbrew pozorom nie odleciałem od rzeczywistości i wiem, że niczego własnymi rękami nie odbuduję. Ale upieram się, że nawet bez pińcet nie należy Krośniewic jeszcze na 100% skreślać.
Dalsza dyskusja to temat co najwyżej na dyskusję przy napojach - Ty masz za sobą konkretne osiągnięcia, mam nadzieję, że niedługo dotrę do Piaseczna.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Wądzio
|
|
« Odpowiedz #44 : 01 Marzec 2015, 22:24:13 » |
+2
|
Jak już pisać o rail fiction to lepiej dociągnąć tramwaj do stacji Ozorków. Będzie to bardziej użyteczne bo skomunikuje stację normalną (i przy okazji wąską) z tramwajem. Na to dasię nawet naciągnąć UE przy okazji remontu linii tramwajowej, który wolno, ale nieuchronnie nadchodzi.
W chwili obecnej budżet Ozorkowa na przedłużenie tramwaju do dworca kolejowego wynosi 0 zł. Ozorków to małe miasto, tramwaj to duże koszta. Oczywiście nie zapomnijmy jednak, że tramwajowe miasta w Aglomeracji Łódzkiej szykują się do wspólnego projektu pn. Łódzki Tramwaj Metropolitarny. W tej chwili trwa przygotowywanie studium wykonalności, potem realizacja - modernizacja torowisk i zakup nowego taboru. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #45 : 01 Marzec 2015, 22:32:33 » |
+4
|
nawet bez pińcet nie należy Krośniewic jeszcze na 100% skreślać Skreśla ten, kto ma skreślać co. A nasze gadanie o zamiłowaniu może i o nas dobrze świadczy, ale w sprawie tak naprawdę nic nie znaczy. |
|
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
|
|
|
|
kalito
|
|
« Odpowiedz #46 : 01 Marzec 2015, 23:05:11 » |
+10
|
Piszą o 750mm! Ludzkie obsesje są niekiedy zabawne  Można mieć wrażenie, że jedynym celem odbudowy KKW jest zrobienie na złość foremce |
Pozdrawiam Kalito  Piszę w miarę poprawnie po polsku. |
|
|
|
andy
|
|
« Odpowiedz #47 : 01 Marzec 2015, 23:27:21 » |
+1
|
Na wiocha.pl była fajna drezyna ostatnio |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #48 : 02 Marzec 2015, 01:44:27 » |
+12
|
Można mieć wrażenie, że jedynym celem odbudowy KKW jest zrobienie na złość foremce Złośliwość i przekora to niezmierzone siły. Jak jeszcze się trochę pokrzywimy, to pewnie do samego Sompolna tor ułożą. |
|
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
Jarek
Młotkowy
Długość toru:: 72 m
 W terenie
|
|
« Odpowiedz #49 : 02 Marzec 2015, 07:26:56 » |
+3
|
Panowie Krzywiący Się, mam dla was dobra wiadomość  Szlak od Smólska do Jerzmanowa jest już rozebrany, już nikt nigdy nie poniesie tam żadnych kosztów... |
|
|
|
Zapisane
|
rower szynowy
|
|
|
|
kalito
|
|
« Odpowiedz #50 : 03 Marzec 2015, 08:34:11 » |
+8
|
1:0 dla forum!  |
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku. |
|
|
Jarek
Młotkowy
Długość toru:: 72 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #51 : 03 Marzec 2015, 15:47:57 » |
+1
|
punkty przyznawane są tendencyjnie!!!
|
|
|
|
|
Zapisane
|
rower szynowy
|
|
|
|
Wądzio
|
|
« Odpowiedz #52 : 27 Marzec 2015, 23:47:26 » |
+2
|
Może w nie do końca dobry wątku ale... SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!!  |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 28 Marzec 2015, 10:54:17 wysłane przez kalito »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Wądzio
|
|
« Odpowiedz #53 : 05 Czerwiec 2015, 16:29:06 » |
+1
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dariusz
|
|
« Odpowiedz #54 : 17 Grudzień 2015, 20:06:15 » |
0
|
Z FB http://www.tpkkd.pl/Szanowni Państwo, Szanowne Koleżanki i Szanowni Koledzy.
Dziś oficjalnie zakończyły się prace nad stroną Towarzystwa Przyjaciół Krośniewickiej Kolei Dojazdowej. Zajęło nam to tylko pół roku!
Uzupełnione są wszystkie działy. Od atrakcji turystycznych przez historię aż po dział taborowy z lokomotywami i wagonami!
Dziękuję Annie Morusgała za opracowanie atrakcji turystycznych.
Dziękuję Stanisławowi Schweizerowi za opracowanie tekstów i dobór fotografii.
Dziękuję Marcinowi Niestójowi za udostępnienie swoich zdjęć.
Dziękuję Paulinie Kozłowskiej za formatowanie tekstów, merytorykę i podtrzymywanie mnie na duchu, bez Ciebie ta strona nigdy by nie powstała.
Zapraszamy Państwa do lektury!
www.tpkkd.pl
Pozdrawiam
Prezes TPKKD
Karol Prezes Lubaczewski |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #55 : 17 Grudzień 2015, 22:12:33 » |
0
|
Niestety, szacunek dla wysiłków ludzi którzy robią coś we wolnym czasie nie usprawiedliwia tego że owa strona, zwłaszcza w kwestii dotyczącej treści, jest, moim zdaniem... no powiem to otwarcie - sprawna inaczej.
Ale jaki pan - taki kram.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
|
|
|
|
Ptr
|
|
« Odpowiedz #56 : 17 Grudzień 2015, 23:07:03 » |
+2
|
Delikatnie mówiąc niefortunnie dobraliście zdjęcie na końcu stron o Px48 i o Lxd2 prowadzące do list taborowych - zdjecie układu torowego Auschwitz-Birkenau wywołuje raczej mieszane uczucia.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
To jest przekaz.
|
|
|
|
dobrzyn
|
|
« Odpowiedz #57 : 18 Grudzień 2015, 10:09:53 » |
+2
|
Zdjęcie podpisane "Teren Cukrowni Tuczno, Lxd2-308 manewruje z brankardem, w tle stojąca przed lokomotywownią Lxd2-285. Fot. Marcin Niestój.":  Jest dziwnie podobne do tego: http://klimaty.wask.pl/photo.php?kctcz;030322052;railIdx.php |
|
|
|
|
Zapisane
|
Trabant 1.3 '91 "Stanisław"
Trabant 601 '66 "Dziadek"
Romet 100 '83 "Henio"
|
|
|
|
Dariusz
|
|
« Odpowiedz #58 : 18 Grudzień 2015, 12:00:22 » |
0
|
Pan Marcin N. znany jest ze swoich nieszablonowych działań. Ostatnio o ile pamiętam zetknął się z nimi Axel.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
i... Rp 1:
