Świat kolejek wąskotorowych SMF
29 Marzec 2024, 07:00:42 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Serwer FTP już działa! Szczegóły na forum.
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Piszą o KKD  (Przeczytany 112674 razy)
Dariusz
Minister
******
Długość toru:: 1220 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #80 : 05 Styczeń 2016, 21:29:23 »
+4

Arielu, spokojnie.
Dyskusja - jeśli merytoryczna - zawsze coś wyjaśnia. Jeśli tak nie jest - zawsze możesz ją uciszyć.
Fakt, że czasami dochodzi do prywatnych wycieczek, jednak nie znaczy to, że mamy dokonywać cenzury prewencyjnej.
Zapisane

Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #81 : 05 Styczeń 2016, 22:14:12 »
+2

I ja mam podobną myśl - choć jestem w pełni świadom że w obliczu prowadzenia większości dyskusji na fb foremka siedem-pięć-zero umarła naturalną, internetową śmiercią - nie gaśmy na tym zacnym nawet awantur, na ten przykład z takiej błahej sprawy iż ja, niebędący nigdzie obecnym poza 750, chciałbym się dowiedzieć
o co Wam tak naprawdę chodzi?
lecz osobiście wątpię czy się dowiem.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
mylene
Gość
« Odpowiedz #82 : 06 Styczeń 2016, 11:12:44 »
+4

Po przeczytaniu komentarza Pana Ciechańskiego pod moim wpisem, nasuwa mi się wniosek. Brakuje mi tutaj konsekwencji i zauważam stronniczość, bo skoro wcześniejsze wpisy dotyczyły wątpliwości związanych ze stroną internetową Towarzystwa i zostały one zamieszczone na forum publicznym bez czerwonych komentarzy i sugestii, że takie wątpliwości wyjaśnia się prywatnie, to dlaczego mój wpis dotyczący również tej samej strony takowy komentarz Pana Ciechańskiego posiada?     
Zapisane
Zgroza
Zawiadowca
****
Długość toru:: 403 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #83 : 06 Styczeń 2016, 20:35:53 »
+2

I ja mam podobną myśl - choć jestem w pełni świadom że w obliczu prowadzenia większości dyskusji na fb foremka siedem-pięć-zero umarła naturalną, internetową śmiercią

formuła siedem-pięć-zero jest nadal najlepszą z możliwych formą dyskusji, a jakakolwiek wiara, że cokolwiek poza ginącą po kilku dniach bieżączką oraz łatwo eskalowalnymi nagraniami ruszy bardziej na twarzoksiążce, jest płonna. Tutaj, przy stałej aktywności gromadzimy łatwo dostępną i posegregowaną dyskusję na tak ważkie tematy, jak odchwaszczanie szlaku czy blacha kotłowa - i nie można tej dyskusji skreślać.

Porównaj sobie, proszę, aktywność enkolu i tutaj. Tutaj - nie umarło, choć przydałaby się większa i szersza reprezentacja. A dowodem na żywość forum jako aktywności niech będzie skyscrapercity.

Cytuj
- nie gaśmy na tym zacnym nawet awantur, na ten przykład z takiej błahej sprawy iż ja, niebędący nigdzie obecnym poza 750, chciałbym się dowiedzieć
o co Wam tak naprawdę chodzi?
lecz osobiście wątpię czy się dowiem.

Ja obawiam się zobaczyć czegokolwiek nowego o Krośniewicach post 2001 - bardzo.
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #84 : 06 Styczeń 2016, 21:24:13 »
0

Może i ma Kolega rację że na linii fb ładunek informacyjny często jest nadawany we wagonie typu Kalls (wagon kryty kloaczny - tzw. kalarka) tym niemniej smuci mnie, gdy ze względu na odgórne dyrektywy, nie mogę powąchać nawet stukotu jego kół...

A co do odchwaszczania czy innych blach to zastanawiam się tak na serio: czy ta pisanina da komukolwiek, oprócz mnie - piszącego - zadowolenie? Moim zdaniem, popartym obserwacją tego co się zmieniło w naszym wąskim świecie który nie jest taki sam jak był 10 lat temu kiedy byliśmy piękniejsi a serca biły szybciej, i wobec tego że życie każdej z istniejących wąskotorowych kolei toczy się własnym torem, myślę że nie. Taka jest (nomen omen) kolej rzeczy.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Ariel Ciechański
Administrator
*****
Długość toru:: 973 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #85 : 06 Styczeń 2016, 23:53:36 »
+1

Pawle,
daj spokój - poprostu wiem czym się kończą wymiany zdań na wysokim szczeblu obydwu stowarzyszeń ;-). A posprzatać to co wypadnie z wagonów Kalls i tak musi administracja. Pominę już fakt, że Karol tu jest raczej sporadycznym gościem.
Zapisane

Pozdr.<br />CAr.<br />
badziol
SGKW
*
Długość toru:: 112 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #86 : 07 Styczeń 2016, 21:52:08 »
+4

Może i ma Kolega rację że na linii fb ładunek informacyjny często jest nadawany we wagonie typu Kalls (wagon kryty kloaczny - tzw. kalarka) tym niemniej smuci mnie, gdy ze względu na odgórne dyrektywy, nie mogę powąchać nawet stukotu jego kół...


Kucyk, jeżeli chcesz to możesz powąchać nawet jego wnętrze: http://www.mpz.cz/?q=node/96  Wystarczy podjechać do naszych południowych sąsiadów. Nie jest to wagon kryty, więc oznaczenie Kalls nie jest dla niego w pełni odpowiednie. Bardziej skłaniałbym się ku Ralls, albo lepiej Sralls
To tak nawiasem
Życzę miłego wieczoru
Zapisane

Wąskie jest piękne:)
kamlox
Mechanik
***
Długość toru:: 217 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #87 : 06 Wrzesień 2016, 21:51:44 »
+5

W Krośniewicach jak zawsze wesoło: 
http://krosniewiacy.pl/2016/08/stowarzyszenie-krosniewickiej-kolei-waskotorowej-pokazalo-klase/
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #88 : 06 Wrzesień 2016, 22:44:22 »
+6

Wesoło i z przytupem - jak zwykle poniżej wpisu możemy poczytać dyskusję w której bierze udział cała znana nam plejada gwiazd, pisząca wprawdzie (i tradycyjnie) pod kryptonimami, ale w swym niepowtarzalnym, charakterystycznym stylu.

Poza standardowym kopro-party jest też, moim zdaniem, głos rozsądku zawarty w ripoście do lidera jednego ze zwaśnionych stowarzyszeń:

Cytat: Bolek
Przykładowy Kowalski z Krośniewic ma gdzieś wycinane przez Ciebie krzaczki pod Ozorkowem. Przykładowy Kowalski, w ramach obchodów stulecia, zabrał dziecko na stację w Krośniewicach i pokazał mu parowóz czy rumuna. Ani jedno ani drugie nie uzdrawia KKW, bo nie o tym była mowa. A o namacalnej działalności obu stowarzyszeń, widzianej z perspektywy Krośniewic. Dostrzegasz już różnicę?

SKKW nie udało się przed laty w Krośniewicach, nie udało się w Ozorkowie, teraz nie udaje się w Łęczycy. Nie udaje się omamić lokalnego samorządu mitycznym „złotym pociągiem” wąskotorowym.

Ich pasją są jazdy drezynowe. Te wycinanie chwastów i krzaków na szlaku to robią wyłącznie w swoim interesie, aby mogli sobie pojeździć drezyną. Nikt za nich tego nie zrobi, co powoduje u nich agresje słowną w komentarzach. Polecam poczytanie na facebooku wypowiedzi firmowane przez PP.

Nikt w polskim świecie miłośników wąskiego toru nie traktuje poważnie SKKW. Zresztą chwalenie się w mediach lokalnych tatuażami MN przez drugie stowarzyszenie, to też nie jest powód do dumy dla stowarzyszenia.

Podsumowując. Nikt z tych stowarzyszeń nie robi nic realnie, aby cokolwiek zmienić na KKW. Od samego mieszania herbata nie robi się słodsza. Pozostaje zaorać, sprzedać. Choć jedyną nadzieją na pozostawienie w Krośniewicach śladu po kolejce, byłoby stworzenie muzeum, skansenu. Ale na to nie ma chętnych.

Zatem kto ostatni zgasi światło?

Ja osobiście widzę, na podstawie obserwacji, że również w przypadku dyscypliny czynności nastania ciemności, uporczywy wyścig o pozycję lidera trwa i ma się dobrze.

Dobranoc.
« Ostatnia zmiana: 07 Wrzesień 2016, 07:26:29 wysłane przez Kucyk » Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #89 : 06 Wrzesień 2016, 23:38:33 »
0

Ponoć Narodowy Front Wyzwolenia Judei uruchomił oświetlenie na hali lokomotywowni w Krośniewicach. Tym samym wysunęli się na prowadzenie - w przeciwieństwie do Ludowego Frontu Judei mają co zgasić.

(Kurna, te ich dyskusje są naprawdę żenujące.)
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Ariel Ciechański
Administrator
*****
Długość toru:: 973 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #90 : 06 Wrzesień 2016, 23:50:35 »
+4

Cytat: bp. Ignacy Krasicki

Zajączek jeden młody

Korzystając z swobody

Pasł się trawką, ziółkami w polu i ogrodzie

Z każdym w zgodzie.

A że był bardzo grzeczny, rozkoszny i miły,

Bardzo go inne zwierzęta lubiły.

I on też, używając wszystkiego z weselem,

Wszystkich był przyjacielem.

Raz gdy wyszedł w świtanie i bujał po łące,

Słyszy przerażające

Głosy trąb, psów szczekania, trzask wielki po lesie.

Stanął... Słucha... Dziwuje się...

A gdy się coraz zbliżał ów hałas, wrzask srogi,

Zając w nogi.

Wspojźrzy się poza siebie; aż tu psy i strzelcel

Strwożon wielce,

Przecież wypadł na drogę, od psów się oddalił.

Spotkał konia, prosi go, iżby się użalił:

"Weź mnie na grzbiet i unieś!" Koń na to: "Nie mogę

Ale od innych będziesz miał pewną załogę".

Jakoż wół się nadarzył. "Ratuj, przyjacielu!"

Wół na to: "Takich jak ja zapewne niewielu

Znajdziesz, ale poczekaj i ukryj się w trawie,

Jałowica mnie czeka, niedługo zabawię.

A tymczasem masz kozła, co ci dopomoże".

Kozieł: "Żal mi cię, niebożę!

Ale ci grzbietu nie dam, twardy, nie dogodzi:

Oto wełniasta owca niedaleko chodzi,

Będzie ci miętko siedzieć". Owca rzecze:

Ja nie przeczę,

Ale choć cię uniosę pomiędzy manowce,

Psy dogonią i zjedzą zająca i owcę.

Udaj się do cielęcia, które się tu pasie". -

"Jak ja ciebie mam wziąć na się,

Kiedy starsi nie wzięli?" - cielę na to rzekło;

I uciekło.

Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,

Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.

Znajome :>??
Zapisane

Pozdr.<br />CAr.<br />
Misiek_K
Mechanik
***
Długość toru:: 162 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #91 : 07 Wrzesień 2016, 08:05:36 »
+5

Ja napiszę krótko - jeśli cośkolwiek ma zostać wygrane, to zarządy obu stowarzyszeń powinny się spotkać w miejscu niezależnym (np na ochlaj-polanie w Runowie), wrąbać morze gorzały, która łagodzi ostrość argumentów i ustalić jeden wspólny front działania oraz wspólną reprezentację do rozmów z samorządowcami. Inaczej to można tylko odliczać dni do ostecznego zgaszenia światła.
Zapisane
dobrzyn
Minister
******
Długość toru:: 1482 m

W terenie W terenie



bartek.dobrzynski
« Odpowiedz #92 : 07 Wrzesień 2016, 09:08:47 »
+6

Obawiam się, że po wychlaniu morza gorzały, mogliby się tylko pozabijać Osobiście uważam, że inne środki odurzające (te powodujące wesołość, nie agresję) były by bardziej wskazane.
Ale oni chyba coś biorą, bo czytam te ich posty i robi się ciekawie. Jeden adres IP, 5 osób.. Wesoło.
Mniej wesoło jest na stacji i w samych Krośniewicach. Byłem tam w połowie sierpnia i miasto sprawia wrażenie wręcz wymarłego. Autostrada i obwodnica zrobiły niestety swoje.
Póki co przepychanka trwa, wiatr hula, kolejka stoi. I nawet jeśli ruszy, to zastanawiam się dokąd będzie woziła i kogo. Wszak Krośniewice są małe, relatywnie daleko od większych miast (Kutno duże nie jest, nie czarujmy się), atrakcji przy trasie nie ma...
Zapisane

Trabant 1.3 '91 "Stanisław"
Trabant 601 '66 "Dziadek"
Romet 100 '83 "Henio"
Misiek_K
Mechanik
***
Długość toru:: 162 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #93 : 07 Wrzesień 2016, 09:23:54 »
+3

Ale oni chyba coś biorą, bo czytam te ich posty i robi się ciekawie. Jeden adres IP, 5 osób.. Wesoło.

Nawet nie zdają sobie sprawy jak mocno sobie tym szkodzą. Zamiast jak mężczyźni spotkać się na ustawce na stacji w Krośniewicach i poklepać sobie tyłki napieprzanka w necie, gdzie widzą to wszyscy (łącznie z samorządowcami).
Zapisane
Wądzio
Mechanik
***
Długość toru:: 298 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #94 : 07 Wrzesień 2016, 11:19:40 »
0

Nie rozumiem po co cala ta dyskusja. Ktoś niezależny od nas napisał artykuł, wyrażając tym swoją opinię. Jedni czytali, drudzy pobieżnie, trzeci wcale. Nic nowego to nie wnosi w relacje SKKW - TPKKD.
Jedni pracują w Ozorkowie i w kierunku Krośniewic, inni w samych Krośniewicach. Nie ważne kto - ważne, że dla kolejki. Większość ma w nosie całą tą rzekomą kłótnie obu stowarzyszeń. Trzeba się pojednać! Tak, to wcale nie jest nierealne.
(Podgrzewając tą dyskusję nie pomagacie)

Co do zarzutów wytaczanych nam o nic nie robienie:

- Rzeczywiście, ostatnio na torach mniej się działo, z różnych powodów, przede wszystkim dlatego, że we wszystkie niedziele wakacji przewoziliśmy chętnych drezynami w Ozorkowie.

- Wakacje to zawsze trudny czas, nie zapomnijcie, że jesteśmy (tylko) wolontariuszami. Poza kolejką każdy ma jeszcze swoje życie, rodzinę, swoje wakacyjne plany, ponadto niektórzy działają nie tylko w SKKW a inni też przecież w wakacje pracują.

- Gdyby nie konflikt radnych z burmistrzem kolejka już dawno byłaby w rękach Łęczycy. Wiele spraw było załatwianych, nie o wszystkich musicie wiedzieć. Mamy wiele do zrobienia, jest ciężko, większość z was już nie wierzy w reaktywację tej kolejki - chcemy zrobić wszystko by jeszcze wam gały z oczu powychodziły. Oczywiście z całym szacunkiem do was to mówię. Wówczas jak już się uda - zaprosimy was i pokażemy efekty naszych prac.

Dajcie nam działać. Postaramy się odbudować to co zostało zaprzepaszczone. Nie chcemy was zawieść. Liczymy na dobre relacje z wszystkimi.

Jeśli są osoby niedoinformowane zapraszamy do zaczerpnięcia wiedzy ze źródła. Kontaktujcie się ze mną - czy na pw tutaj czy na Fb, czy tez telefonicznie.

Ta dyskusja jest bez sensu :/


Zapisane
Misiek_K
Mechanik
***
Długość toru:: 162 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #95 : 07 Wrzesień 2016, 11:59:24 »
+5

Ta dyskusja jest bez sensu :/

Owszem, bo nie powinno jej być.
Nikt nie neguje energii, która i jedni i drudzy wkładają. Artykuł - pies go trącał - redaktor tak uważa? OK.
Natomiast oprócz wkładanej energii trzeba patrzeć strategicznie i korzystać z tego potencjału.
Chłopaki - tak nie może być, że pod takim artykułem (nie pierwszy raz zresztą) wylewa się cysterna pomyj i trwa napieprzanka miedzy jednymi i drugimi, którzy tak naprawdę graja do jednej bramki. Możliwe, że takie, a nie inne podejście radnych, burmistrzów etc do sprawy całej KKD jest wynikiem właśnie tej sytuacji. Samorządowcy też przeglądają net (zaręczam, że robi to większość!) i widząc takie, a nie inne dialogi przestają poważnie traktować rozmówców i w gównoburzy nie zamierzają uczestniczyć, bo mają inne sprawy na głowach. Takie animozje załatwia się we własnym sosie a nie na zewnątrz. I jeszcze jedno - większość nie rozróżnia czy do nich przychodzi SKKW, czy TPKKD, bo dla nich to wsio rawno - jacyś miłośnicy. A jak jednego dnia przyłażą jedni i mówią jedno, na drugi dzień drudzy i mają inne zdanie, to gro rozmówców jest sympatyczna, ale też ma w rzyci interesowanie się tematem. Macie podzielony ten tort - uzgodnić strategię działania i wystawić wspólną reprezentację. Wtedy wygra kolejka, inaczej to będzie marsz w kierunku nieuchronnego.
Zapisane
aronek
Zawiadowca
****
Długość toru:: 310 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #96 : 08 Wrzesień 2016, 08:59:22 »
0

Moim zdaniem dobrze ujął to prezes Karol, że szlak ma 150km i jest na nim miejsce dla więcej niż jednego stowarzyszenia działającego na rzecz kolejki.

To samo można by odnieść, do Kucykowego podwórka - zasięg piaseczyńskiej kolejki jest do Tarczyna. Istnieje szansa, że nie pogryźliby się z drugim stowarzyszeniem, które działałoby w Grójcu, albo Nowym Mieście. Gorzej, jakby to drugie stowarzyszenie, też chciało działać w Piasecznie. I chyba na takim polu jest źródło konfliktu w Krośniewicach.

Ale pozostając dalej oderwanym od rzeczywistości kolejkowej, czyli bujając w obłokach, oba stowarzyszenia mogłyby działać na wspólny cel.
W wypowiedzi prezesa Karola, jest o tym że gmina rozwaza/rozważała dowożenie dzieci do szkół. Przyjmijmy to jako punkt wyjściowy dla pewnego pomysłu:
Obydwa stowarzyszenia mogłyby w tym samym czasie (czyli jednego dnia w określonych godzinach) przeprowadzić, siłami własnymi, pomiary ruchu samochodowego:
Postawić ludzi na wylotach z Krośniewic, Łęczycy, Ozorokowa, pokrywających się z torami kolejki i liczyć samochody wjeżdżające i wyjeżdżające z miast. Dodatkowo można by postawić ludzi w punktach pośrednich, aby oszacować ile samochodów robi pełne odcinki między miastami, a jaka część dojeżdża tylko do wsi pod miastem (tak wiem że dane w 100% nie oddadzą sytuacji).Dodatkowo w przypadku Krośniewic zrobić punkt pomiarowy w Ostrawach (na Krośniewice i Kutno), oraz w Dąbrowicach. Żeby zostać przy temacie "dzieci do szkoły" wystąpić do dyrekcji szkół o informacje o ilości uczniów zamieszkałych w sołectwach, które mogłaby obsługiwać kolejka.

Te informacje albo dadzą twarde dane że kolejka będzie miała jakiś popyt, bo oczywiste jest że ktoś kogo władza (poprzez zamknięcie ruchu kolejowego) zmusiła do przesiadki do samochodu, niechętnie z tego samochodu wysiądzie. Albo definitywnie położy nadzieję na jakąkolwiek reaktywację w innej postaci niż muzeum.

Co więcej, takie badanie nie wymaga inwestycji w sprzęt. Wymaga tylko czasu i zaangażowania wolontariuszy. To oczywiście też są pieniądze, ale to nie są pieniądze które trzeba wyłożyć, bo przecież na tym polega wolontariat, że ludzie dają swój czas, który mogliby poświęcić na zarabianie złotówek, na rzecz celu wyższego, jakim jest w tym przypadku dobro kolejki.

I na koniec mogę napisać, że fajnie sobie pofantazjować. Choć osobiście jestem ciekaw, co tutejsze autorytety (to bez złośliwości) sądzą o powyższym pomyśle.
Zapisane
MeWaPKP
Nowicjusz
*
Długość toru:: 13 m

W terenie W terenie


Zrobotyzowani Techniczne - Podróże


zrobotyzowani
WWW
« Odpowiedz #97 : 23 Wrzesień 2016, 16:17:09 »
0

@aronek To jest bardzo dobry pomysł. Analiza przepustowości.
Zajmiemy się tym


Dzięki za podsunięcie pomysłu, wreszcie dane na papierze.

Pozdrawiam
Karol Lubaczewski
Prezes TPKKD
Zapisane
Franc Maurer
Młotkowy
**
Długość toru:: 75 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #98 : 13 Grudzień 2016, 17:04:03 »
0

http://www.tvn24.pl/afera-tasmowa-w-leczycy-burmistrz-ma-zarzuty,699109,s.html
Zapisane
Przemek2411
Nowicjusz
*
Długość toru:: 13 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #99 : 05 Kwiecień 2017, 22:28:55 »
+6

Warszawa 5 marca [1926r]
(AW) W okolicy Włocławka i Aleksandrowa od dłuższego czasu grasuje szajka bandytów. Wczoraj na linji wąskotorowej Krosnowice – Ostrów w odległości 2 i pół km. od Krosnowic, bandyci silnym ogniem rewolwerowym zmusili prowadzącego pociąg do zatrzymania pociągu i rzucili się do wozu pocztowego gdzie wieziona była większa kwota. Kierownik wozu pocztowego przyjął bandytów ogniem, wskutek czego bandyci zbiegli. Władze przedsięwzięły energiczny pościg za bandytami, lecz jak dotąd bezskuteczny.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!