Relacje z prac na GKW

[OczeQ]

Kolega chlorr wykartkował się na paliwo do auta i nastrzelał parę ciekawych fotek niedizelnego pociągu...
Warto dodać, ze był to ostatni skład wagonowy, jaki przejechał do Miasteczka Śl. do czasu wyudowania wiaduktu nad autostradą A1.
http://koleje.webd.pl/forum/album_cat.php?cat_id=42

[andrzej2110]

A co z uszkodzonym mostkiem podczas powodzi?? Będzie remontowany czy zostaje palisada?

[OczeQ]

na razie zostaje jak jest... póki co, mostowiec podpisał

[Paweł Niemczuk]

Generalnie most nad Stołą to grubsza sprawa i tak na hop-siup tego się nie załatwi.
Trwałość konstrukcji przewidujemy na kilka lat, ok. 5. Jak na razie przeszła obowiązkowy przegląd budowlany i nic niepokojącego się z nią nie dzieje.

A teraz z innej beczki. Jeszcze kilka zdjęć z GKW:

Firma remontująca wiadukt normalnotorowy nad torem wąskim (odcinek Bytom Karb Wąsk - Nowy Karb) postawiła sobie tymczasowe schodki w skrajni bez uzgodnienia:

https://picasaweb.google.com/bpubpu/SGKWWAkcji#5584357179914151362

W związku z powyższym złożono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 173 KK (spowodowanie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym). Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie.

[Bartosz Uryga]

Niestety, przykra sprawa, z powodu niefrasobliwości budowlańców w ciągu roku na GKW zdarzają się conajmniej 4-6 tego typu incydenty. Koparki jeżdżące po torach wzdłuż i w poprzek, podkopy, zasypania toru, zdarzył się nawet odwiert kontrolny głęboki na kilkanaście metrów, mający na celu zbadać, czy pod torem nie znajduje się tzw. "płonąca hałda". Pół biedy, kiedy takie "eventy" są wykrywane na obchodzie szlaku (przed każdym pociągiem uruchamianym okazjonalnie coś takiego się na GKW wykonuje), gorzej, kiedy rozpędzona drezyna czy pociąg musi hamować przed koparką czy robotami w skrajni. Z innych ciekawostek, wiosną plagą są crossowcy, poruszający się zwartą grupą 4-6 motocykli po torze. Niestety nie udało się jeszcze doprowadzić ich do organów ścigania, ale pracujemy nad tym Natomiast udało się ujarzmić lokalną komendę SOK, której funkcjonariusze ostatnio o mało co nie mieli bliskiego spotkania z WMc-106 jadąc służbowym quadem po zajętym przez drezynę odstępie, mimo wyraźnego sygnału Sw 1 "Stój" na semaforze wyjazdowym C w stacji Bytom Karb Wąsk.

[Paweł Niemczuk]

Z powodu rozpoczęcia prac przy budowie wiaduktów nad powstającą autostradą A1 w dniu dzisiejszym został zdemontowany odcinek toru wąskiego w okolicy dawnej stacji Bytom Północ Wąskotorowy (Dąbrowa Miejska). Pociąg roboczy zwiózł na stację Bytom Karb Wąskotorwy część zdemontowanego materiału torowego, reszta zostanie zwieziona w dniu jutrzejszym.
Fakt ten oznacza wstrzymanie ruchu pociągów na odcinku Bytom Karb Wąskotorowy - Miasteczko Śląskie do jesieni br.
Proszę jednak szanownych użytkowników forum o to, by nie podnosili larum - sytuacja jest pod kontrolą, a sezon nie będzie zmarnowany. Szykujemy inne atrakcje, niż przejazdy nad Chechło. Ponadto wykorzystamy fakt, że będzie znacznie więcej czasu na wykonanie licznych zaległych prac remontowych przy taborze, budynkach i papierzyskach

[Bartosz Uryga]

Kilka zdjęć: http://koleje.webd.pl/forum/album_cat.php?cat_id=83

[Piottr_tt]

Jak będzie wyglądało torowisko po przebudowie? Pójdzie górą nad autostradą?
Jakiś plan poglądowy może możnaby zobaczyć?

[tomasz11]

Widać że budowlańcy sprzętowo nie byli przygotowani do demontażu waskiego toru

[Paweł Niemczuk]

@Piottr:

Autostrada przetnie tor w miejscu, w którym niegdyś znajdowało się skrzyżowanie w jednym poziomie z normalnym torem lecącym do rozlewni paliw na Suchej Górze i dalej do kamieniołomu w Bobrownikach i Tarnowskich Gór (rejon stacji Bytom Północny). Inaczej rzecz opisując - między szkodami górniczymi a przejazdem na Dąbrowie Miejskiej. W tamtym miejscu biegną do siebie równolegle tor GKW oraz kilka torów normalnych (odcinek Bytom Karb - Bytom Płn - Rojca oraz wjazd na Kopalnię Centrum). Tor wąski jest torem skrajnym - patrząc w kierunku północnym (tj. Miasteczka Śląskiego / Rojcy) jest po lewej stronie wiązki torów. Autostrada przejdzie dołem pod tą całą plątaniną torów. Wąski tor będzie miał swój własny wąski wiadukt, heh.

Harmonogram prac jest natępujący:
1. Zdjęcie toru wąskiego
2. Budowa w jego miejscu obazdowego toru normalnego
3. Przełączenie obecnego toru normalnego na tor objazdowy
4. Budowa wiaduktu normalnotorowego
5. Położenie toru normalnego na zbudowanym wiadukcie
6. Rozbiórka normalnego toru objazdowego
7. Budowa wiaduktu wąskotorowego
8. Odbudowa toru wąskiego na zbudowanym wiadukcie.

[Bartosz Uryga]

Jak będzie wyglądało torowisko po przebudowie? Pójdzie górą nad autostradą?
Jakiś plan poglądowy może możnaby zobaczyć?

Linia GKW przebiegnie górą po wiadukcie. Wiadukt będzie konstrukcji żelbetowej, dwuprzęsłowy. Obiekt jest zaprojektowany pod kątem ewentualnego podnoszenia niwelety toru z powodu wpływu szkód górniczych poprzez zwiększenie warstwy podsypki. Projektant się rozpędził i nasz wiadukt (jak i równoległy PLKowski) zabezpieczył przed ewentualnymi usypami węgla z wagonów poprzez zastosowanie pełnych poręczy ;-)

Tor w standardzie S49, naciski jak dla linii I kategorii, podsypka tłuczniowa, wszystkie elementy nawierzchni nowe, podkłady z drewna twardego, mocowania Skl-12. Przebudowa obejmie około 300 metrów toru. Taka a nie inna długość wynika z konieczności przesunięcia toru w stosunku do przebiegu pierwotnego, a co za tym idzie z konieczności nawiązania do istniejącego toru - w szczególności chodzi o wejście w małe łuki poziome w kierunku Suchej Góry.

Piotr_tt, chodzi Ci o plan sytuacyjny toru, czy o umiejscowienie obiektu? Wiadukt będzie budowany w stacji Bytom Północny (był to też posterunek GKW sterowany z przekaźnikowej nastawni normalnotorowej, na rozjazdach wąskotorowych były napędy elektryczne). Budowane będą bliźniacze obiekty: WK-438a (PLKowski) i WK-438b (GKW). Gdzie to jest można zobaczyć na mapce: http://maps.google.com/maps/ms?t=h&ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=117928911213451840062.00045b5745c549b7dcfa6&source=embed&ll=50.428643,18.880005&spn=0.306194,0.583649&z=10 wyszukując obiekt WK-438.

[Bartosz Uryga]

W sobotę działo się:
- likwidowano chwasty z pędni
- likwidowano krzaki metrowej prawie wysokości pod dworcem
- restaurowano kozła oporowego
- psuto drezynę ręczną - pocięto ramę drezyny na kawałki
- ustawiono ładnie w dwóch rządkach 9 letniaków oczekujących naprawy rewizyjnej - teraz w pełni widać naszą zdolność przewozową

Szyn niestety nie udało się przełożyć - jak to Henio mówił, za mało chłopów, za dużo galot

W niedzielę też się działo:
- naprawiano drezynę ręczną - pospawano ramę z powrotem
- na torze I kontynuowano budowę 3-szyny

Za udział w sobotnich pracach dziękujemy Darkowi, Dimkkowi, DamikowiEP09, Dawidowi, Januszowi, Kilerowi, OczeQowi, , Rezerwie oraz koledze nieznanemu z imienia

Za udział w niedzielnych pracach dziękuję: Mastifowi Sanchowi i sobie Pojawił się też postrach obiboków i ciećwierzy w firmie co ma gorsze tory od naszych

Trochę zdjęć z soboty:

https://picasaweb.google.com/bpubpu/SGKWWAkcji#5604448635245937378
https://picasaweb.google.com/bpubpu/SGKWWAkcji#5604448735788207138
https://picasaweb.google.com/bpubpu/SGKWWAkcji#5604449472719545298
https://picasaweb.google.com/bpubpu/SGKWWAkcji#5604449516754978530
https://picasaweb.google.com/bpubpu/SGKWWAkcji#5604449460636515442

[andrzej2110]

Odnośnie tych szyn. A nie myśleliście użyć do tego Lyd1?? Zapiąć ze 4 szyny do lokomotywki i przeciągnąć jedno stronę a później w drugą. Przeciągnąć szyny prawie tak jak by przestawiał wagony z to różnicą ze zawsze trzeba ciągnąć. Ręczne przełożenie będzie bardzo ciężkie ze względu na wagę i długość.

[OczeQ]

Przecież nikt nie chciał tego żelastwa ręcznie brechować/w kleszczach nosić....

Po 6 godzinach manewrów z prawie każdym dostępnym typem taboru na stanie kolei, skończyły się siły witalne loka (ropa), jak również ochota, chęci i możliwości ekipy prowadzącej przetoki...
Dzień nie chciał być gorszy i też dopasował się do ogółu: ostatnie ruchy taboru wykonywane juz były po zachodzie słońca.

[ICkonduktor]

W dniu 13 maja 2011 roku w godzinach od 15 do 19 ekipa w składzie:
-ICkonduktor aka damikEP09
-Patryk aka Ciastek
-Dawid Warzycha
Prace jak zawsze nad udrożnieniem dróg pędniowych.
W dniu 14 maja 2011 roku w godzinach od 10 do 19 ekipa w składzie:
-ICkonduktor
-Patryk aka Ciastek
-Dawid Warzycha
-Kamil aka Dyżurny Ruchu
Od 10 do 15 cd udrażniania dróg pędniowych. Po 15 razem z Sanchem pojechaliśmy w okolice tunelu w celu przygotowania korytek betonowych do transportu. Przed 18 przyjechał pociąg roboczy na który załadowaliśmy korytka i pokrywy. Powrót po 19. Co się działo później w szatni lepiej nie wspominać

[dimekk]

Mój pobyt rekreacyjny trudno nazwać pracą (głównie się opalałem), jednakże pozwolę sobie zasiać ziarno propagandy

Przez cały weekend zajmowałem się dalszym ciągiem restauracji zabytkowego kozła oporowego (jedna z szyn - HOESCH 1911). Tak się rozpędziłem, że obdrapałem ze starej farby, rdzy i syfu wszystkie kozły oporowe zlokalizowane w obrębie północnej głowicy stacji, w dodatku wymieniłem i częściowo podbiłem wszystkie podkłady zlokalizowane za jednym z nich  Gdyby nie niekorzystne okoliczności, między innymi atmosferyczne, może obdrapane przeze mnie kozły wzbogaciłyby się o nową malaturę?

Kilka zdjęć:
Widok ogólny w trakcie prac.
Tak to wyglądało PRZED.
A tak PO.
W pewnym momencie spod wiaduktów wyłonił się parowóz...?!
Aaa, nie, to tylko nasza Lyd1-309 wraca z pola piaskowego.

Jeśli chodzi o inne prace wykonywane w ten weekend na stacji - niech lepiej wypowiedzą się inni bo ja tu w zasadzie tylko sprzątam Choć można powiedzieć w skrócie... działo się!

[Janusz]

Może i tutaj, wzorem forum 785mm, podzielić wiadomości  na wątki o pracach wykonanych i ogłoszenia o pracach do wykonania? Byłyby te informacje w pewnej perspektywie czasu bardziej czytelne.

[dimekk]

Niewątpliwie trzeba tutaj trochę zreorganizować na wzór koleje.webd.pl a później ostro wziąć się do pracy i zawstydzać kolegów z innych ciasnych kolei

[niedźwiedź]

W niedzielę razem z Mastifem udało nam się "ogarnąć" cokolik, na którym będzie stała św. Katarzyna Został zarzucony tył i przód betonem  .A, że betonu zostało dość sporo to w korytarzu w szatni zamurowane drzwi z cegieł - hiehie jak to brzmi - zostały też pokryte zacierką  .
 Niestety próby reanimacji naszego Dafika skończyły się niepowodzeniem. Zatem narazie ciepłej wody nie będzie.  
No chyba, że naczelnik nabędzie drogą kupna głowice - wtedy to będzie inna gadka hiehie  
Oto parę fotek:

[dimekk]

Nie mam chyba prawa pisać w tym wątku bo w rankingach produktywności zajmuję jedne z ostatnich miejsc, jednakże chociaż tutaj coś spłodzę:


Lxd2-359, Lxd2-375 i Lxd2-374 w potrójnej trakcji szykują się do ciężkiej służby - przewiezienia 1200 ton węgla z KWK "Bobrek-Centrum" do ELCHO. Po prawej Lyd-309 podstawia się do pociągu roboczego do stacji Buchacz...

A teraz wróćmy do rzeczywistości:

Podkład już na miejscu. Później został przygwożdżony przez OczQa.


Kozioł w trakcie smarowania go Cortaninem F. Malowanie właściwe, jeśli pogoda dopisze- jutro. Cortanin niestety długo schnie...


Tutaj dalszy ciąg manewrów. Na torze po prawej kolejno Lxd2-374, Lxd2-375 i Lxd2-359. Po lewej Lxd2-352 i Lyd1-309.


Jeszcze jeden landszafcik: Rumunia po całości.