|
Łowca
Młotkowy
Długość toru:: 134 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #1 : 09 Sierpnia 2011, 08:55:22 » |
0
|
Albo mi się zdaje albo tor do Krotoszyna rozebrano nie w 1986 roku ale dopiero na początku lat 90-tych ( 1993 ?? 1991 ?? ). Sporo czasu leżał nieczynny ale leżał i to bynajmniej nie rozszarpany przez sępy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #2 : 09 Sierpnia 2011, 10:14:09 » |
0
|
Podałem datę zamknięcia ruchu (którą zresztą też muszę jeszcze sprawdzić). Faktycznie, tory leżały kilka lat dłużej. W "Stalowych Szlakach" (1/1998) znalazło się zdjęcie pociągu rozbiórkowego na moście nad Lutynią z 19.03.1990. Jest też zdjęcie jednego z wiaduktów w Krotoszynie z 03.02.1990 - wąskiego toru już nie ma.
Artykuł jest jedynie próbą rekonstrukcji historii Krotoszyńskiej KD - może zawierać błędy i nieścisłości. Gdy jakieś zauważycie - poprawcie proszę albo umieśćcie swoje uwagi w dyskusji nad artykułem (ewentualnie po prostu w tym wątku).
Jeśli macie jakiekolwiek informacje, którymi moglibyście się podzielić, byłbym bardzo wdzięczny. Próbowałem posklejać w jakąś w miarę spójną całość różne wyrywkowe informacje. Niestety, są duże braki, których nie jestem w stanie uzupełnić.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09 Sierpnia 2011, 10:17:46 wysłane przez 2xm »
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
mario24
Czytelnik
Długość toru:: 4 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #3 : 05 Listopada 2011, 22:14:52 » |
+2
|
Witam. Jest to mój pierwszy post zatem pragnę powitać wszystkich serdecznie. Artykuł jest bomba bo nareszcie ktoś poważnie zaczął pisać o Krotoszyńskiej Kolei Dojazdowej. A ponieważ wychowałem się na tej kolejce - często przebywałem jako dziecko na stacji Pleszew Wąskotorowy, to pragnę się podzielić informacjami jakie posiadam. 1. Błędy które zauważyłem podczas czytania artykułu: - Po piewsze "łajki" kursowały na KKD nie tylko numer 161. - Po drugie o ile dobrze pamiętam wagony motorowe Mzx - potem MBxc1 - a w końcu Mbxd1 po remoncie w ZNTK Opole miały zmienione numery. - Po trzecie na mapie z oznaczeniami brakuje obrotnic które były zabudowane w Pleszewie Miasto (już nie istnieje), Pleszew Wąsk. (także złom), Dobrzyca (oczywiście także zlikwidowana). 2. Brakuje mi w artykule informacji o prowadzonym ruchu pasażerskim normalnotorowym. Dobrze pamiętam pociągi osobowe jak i osobowo - towarowe. O ile mnie pamięć ni myli to do godziny 14 prowadzono ruch normalnotorowy (wyjątek pociąg do Krotoszyna i Pleszewa Miasta około południa). 3. Pamiętam dobrze że na tej kolei kursowały także lokomotywy rumuńskie Lxd2, lecz nie pamiętam jak długo i jakie miały numery. W chwili obecnej jestem na etapie zbierania taboru w celu przygotowania makiety kawałków linii. Jest to dość duży koszt więc nie wiem kiedy będe miał komplet. Obecnie posiadam już wszelkie torowiska, część map geodezyjnych oraz kilka modeli normalno i wąskotorowych. Mam nadzieję, że za kilka lat będziemy mogli z bratem odtworzyć kolejkę z naszego dzieciństwa taką jaka pozostała w naszej pamięci. Pozdrawiam. Mariusz.
|
|
|
Zapisane
|
Krotoszyńska Kolej Dojazdowa
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #4 : 07 Listopada 2011, 12:00:59 » |
0
|
Wielkie dzięki za uwagi. Artykuł jest próbą zebrania choćby podstawowych informacji o kolejce krotoszyńskiej. Niestety brak mi źródeł... Artykuł miał głównie na celu zmobilizowanie kolegów, którzy mają informacje dot. Krotoszyńskiej KD żeby się nimi podzielili . @1 Informacje o powojennym taborze zaczerpnąłem z tabor.wask.pl. - Fakt, jakimś cudem przeoczyłem służbę MBxd1-165 i 166 - poprawione. - Rozumiem, że chodzi o Mzx-150 - MBxc1-150 - MBxd1-171 (a napisałem MBxd1-150). Znowu masz rację - poprawione. - Dzięki, jak znajdę plik, w którym rysowałem mapkę, dopiszę. W miarę dokładne informacje o infrastrukturze miałem tylko sprzed I wojny (sprawozdania roczne), późniejszy okres to tylko pojedyncze wzmianki. Domyślam się, że obrotnice, o których mówisz powstały w okresie późniejszym. Wiesz może o nich coś więcej? Nie zbudowano ich czasem z myślą o wagonach motorowych? @2 Nie ma wzmianki bo o tym nie wiedziałem . Postaram się jakoś to dopisać. Może jednak byłoby lepiej gdybyś osobiście coś dopisał. Wiesz na pewno zdecydowanie więcej ode mnie. Jeśli nie chce Ci się rejestrować na enkol.pl to zawsze możesz swoje propozycje umieścić w tym wątku (dotyczy to zresztą wszystkich użytkowników Forum, którzy mają coś do dodania w temacie). @3 Jak wspomniałem - opieram się na tabor.wask.pl. O Lxd2 w Pleszewie wzmianek nie ma. Jeśli dowiesz się czegoś więcej, będziemy artykuł uzupełniać. Super pomysł z tym modelem - trzymam kciuki. Liczę, że napiszesz coś więcej na ten temat (jaki zebraliście tabor - może jakieś zdjęcia?, które fragmenty zamierzacie odtworzyć?). Jakie mapy zdobyłeś? Dotyczą linii czy może stacji/przystanków? Jakbyś mógł się nimi w jakikolwiek sposób podzielić (choćby w formie zdjęć), może dałoby się wzbogacić artykuł o kilka schematów? Jeszcze raz - wielkie dzięki za uwagi i proszę o więcej Pozdrawiam PS. Chwilowo nie mam za bardzo czasu na rozwijanie artykułów na enkol.pl ale o projekcie nie zapomniałem i w wolnej chwili postaram się tym zająć.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
pleszewianin
|
|
« Odpowiedz #5 : 24 Listopada 2011, 21:06:04 » |
0
|
O lxd2 w Pleszewie słyszałem od maszynistów. O jego obecności na dawnej KrKD a dzisiejszej PKL swiadczy prawy wjazd na duży kanał na hali wąskotorowej jest charakterystyczne podwyższenie otworu na szerokość dachu Lxd2. Druga sprawa, na własne oczy widziałem i 3małem w rękach książkę serwisową wymiany olejów który stacjonował w Pleszewie. Nr dokładnego nie pamiętam, było to dawno, lecz z tego co sprawdzałem poszedł za granicę w obecnej chwili. Były ich bodajże 2-3 sztuki. Jeździły z towarowymi do krotoszyna. z tego też co wiem planowano zrobić przeładunek wagonów normalno torowych na transportery, miał on się znajdować za przejazdem pod wiaduktem koleji normalnotorowej jadąc od stacji Pleszew Wąsk.
|
|
|
Zapisane
|
Nie jestem przedstawicielem PKL
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
|
« Odpowiedz #6 : 24 Listopada 2011, 21:19:26 » |
0
|
No to pozostaje życzyć sobie, żeby znalazły się jakiekolwiek źródła, czy to papierowe, czy wiarygodne relacje potwierdzające ten fakt. Byłoby to dość ciekawe odkrycie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dino
Młotkowy
Długość toru:: 100 m
W terenie
M-sta spalinowych i elektrycznych poj. tr.
|
|
« Odpowiedz #7 : 25 Listopada 2011, 11:54:15 » |
0
|
No to pozostaje życzyć sobie, żeby znalazły się jakiekolwiek źródła, czy to papierowe, czy wiarygodne relacje potwierdzające ten fakt. Byłoby to dość ciekawe odkrycie.
Ciekawostka z tymi Lxd2, czekam z niecierpliwościa na jakieś dalsze info.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brood.K
|
|
« Odpowiedz #8 : 25 Listopada 2011, 17:34:39 » |
0
|
A ja tylko detal wrzucę - literówka na mapie linii jest... "Krotosyzn"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #9 : 25 Listopada 2011, 19:29:11 » |
0
|
"Krotosyzn" Szwabska klawiatura podstępnie się włączyła . Poprawione.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
ksiezyc_nad_gieesem
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : 26 Listopada 2011, 16:23:45 » |
0
|
Jeśli macie jakiekolwiek informacje, którymi moglibyście się podzielić, byłbym bardzo wdzięczny.
Datę powstania linii do Broniszewic przesunąłbym na rok 1946 (linia istnieje w rozkładzie z lata 1946 r.), a może nawet wcześniej. Zebrałem trochę rozkładów jazdy z PKL, ale od rana próbuję wrzucić na jakieś darmowe serwery to mnie jakiś błąd ciągle wylatuje. Jakbyś miał kawałek serwera lub coś w tym guście to zapodaj adres to zapodam te tabelki. Za jedenastym razem sie udało. http://www.megaupload.com/?d=PTSDI9HJPozdrawiam serdecznie i gustownie. ksiezyc_nad_gieesem ...
|
|
« Ostatnia zmiana: 26 Listopada 2011, 19:23:08 wysłane przez ksiezyc_nad_gieesem »
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #11 : 27 Listopada 2011, 14:15:45 » |
0
|
Dziękuję Data faktycznie do poprawy, tylko pytanie na którą? Może 7.01.1945? O, przy okazji info o obrotnicy w Broniszewicach... Rozkłady rewelacyjne - przy okazji dziękuję również za cegły, które wrzucasz na forum WMTMK .
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
ksiezyc_nad_gieesem
Gość
|
|
« Odpowiedz #12 : 27 Listopada 2011, 21:25:31 » |
0
|
Dziękuję Proszę bardzo. Znalazłem jeszcze dwie tabelki z 1905 i 1917 r. Ta druga właśnie ładuje się na serwer WMTMK, ta pierwsza pewnikiem znajdzie się tam za tydzień. Data faktycznie do poprawy, tylko pytanie na którą? Może 7.01.1945? Tego niestety nie wiem. Trzeba by przejrzeć tamtejszą prasę z tego okresu. Ale gdzie tego szukać to nie mam bladego pojęcia. O, przy okazji info o obrotnicy w Broniszewicach... Rozkłady rewelacyjne - przy okazji dziękuję również za cegły, które wrzucasz na forum WMTMK . Mam tu jeszcze sporo różnych materiałów, głównie oficjalnych pism typu Dzienniki Rozporządzeń, Dzienniki Urzędowe i inne takie. Poza tym trochę WOT-ów. Jest tego paręnaście tysięcy stron. Będę to wszystko powoli upubliczniał. Jakbyś chciał najbliższy rok spędzić na grzebaniu w kwitach to mogę Ci to wszystko udostępnić. Choć przyznaję, że najchętniej osobiście .... hehehe Pozdrawiam serdecznie i osobiście. ksiezyc_nad_gieesem ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pleszewianin
|
|
« Odpowiedz #13 : 01 Grudnia 2011, 13:22:39 » |
0
|
w planach było jeszcze połączenie z Wrocłąwską i dobudowanie kawałka lini do wioski Chocz. Co do źródeł papierowych o Lxd2 może uda mi się przy okazji dowiedzieć jakie numery jeździły w Pleszewie.
Mam jeszcze gdzieś w domu zrzuty torowiska z Elewatora w Pleszewie. Była tam obrotnica normalnotorowa.
|
|
|
Zapisane
|
Nie jestem przedstawicielem PKL
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #14 : 01 Grudnia 2011, 19:39:08 » |
0
|
O projekcie Broniszewice-Chocz jest stosowna wzmianka (na podstawie artykułu ze Świata Kolei). O planach połączenia Krotoszyn - Sulmierzyce (12 km w linii prostej) też czytałem, ale nie wiem, czy była to tylko koncepcja, czy też prowadzono jakieś poważniejsze prace projektowe.
Jeśli uda Ci się coś ciekawego znaleźć - śmiało. Swoją drogą ciekaw jestem, czy ktoś dysponuje może zdjęciami kolejki w Krotoszynie?
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
obserwator
|
|
« Odpowiedz #15 : 01 Grudnia 2011, 22:39:32 » |
0
|
Z tymi Lxd2 na PKL to fakt , na 100% w Pleszewie znajdował się punkt serwisowy firmy FAUR w którym uruchamiano lokomotywy przed ich wysłaniem na inne jednostki. Pracownicy wspominają o takim epizodzie ale brak jakichkolwiek dokumentów oprócz informacji ustnych.Sam się nieraz zastanawiałem czy to prawda - ponieważ w Pleszewie nie ma rampy czołowej do rozładunku wagonów wąskotorowych. Co do pociągów transporterowych to także prawdziwa informacja , pociągi miały kursować do Dobrzycy a rampa miała znajdować się na stacji Kowalew przy dzisiejszym placu wyładunkowym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #16 : 01 Grudnia 2011, 23:51:05 » |
0
|
Z tymi Lxd2 na PKL to fakt , na 100% w Pleszewie znajdował się punkt serwisowy firmy FAUR w którym uruchamiano lokomotywy przed ich wysłaniem na inne jednostki. To wyjaśniałoby fakt, że lokomotywy nie pojawiły się w spisie taboru Krotoszyńskiej KD. Jeszcze jedno: W roku 1967 w Parowozowni Pleszew zmodernizowano halę napraw bieżących z przystosowaniem do napraw lokomotyw i wagonów spalinowych. Analizując dane z tabor.wask.pl widać, że dwie pierwsze Lxd2 dla kolejek Zachodniej DOKP dotarły do Zbierska w 1971 roku (przy czym wyprodukowano je w 1970). Były to, zdaje się, pierwsze pojazdy spalinowe na Kaliskiej KD. Być może to właśnie te pierwsze (a może i kolejne) uruchamiano w Pleszewie, który wówczas miał już bardzo bogate doświadczenia z trakcją spalinową?
|
|
« Ostatnia zmiana: 01 Grudnia 2011, 23:57:25 wysłane przez 2xm »
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #17 : 01 Grudnia 2011, 23:55:59 » |
0
|
A w Krotoszynie nie było rampy czołowej??
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
mario24
Czytelnik
Długość toru:: 4 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #18 : 12 Grudnia 2011, 11:34:35 » |
0
|
Witajcie. Troszkę mnie nie było wiadomo praca. Bardzo się cieszę, że temat się rozwija. Kolego Obserwatorze w Pleszewie Miasto nie ma rampy wąskotorowej bo kretyni ją rozebrali - ale była. Za torami normalnymi był jeden tor wąski który "zamykał" rampę wyładowczą. Tak samo jak diabli wzięli obrotnicę i tor do niej prowadzący, nie mówiąc już o nastawni wykonawczej i urządzeniach prowadzenia ruchu. Widzimy jak wygląda semafor wjazdowy od strony Pleszewa Wąskotorowego. Ale w jeszcze gorszym stanie jest tarcza ostrzegawcza z kierunku Pleszewa Wschodu. Tak, tak Kochani ona przetrwała i istnieje do dnia dzisiejszego przy bramie wjazdowej do GASPOLU. Niestety śladu po semaforze wjazdowym od tej strony już nie ma. Może uda się jakoś skrzyknąć i uratować choć to co zostało? Czas pokaże. Pozdrawiam. Mariusz.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Grudnia 2011, 11:38:44 wysłane przez mario24 »
|
Zapisane
|
Krotoszyńska Kolej Dojazdowa
|
|
|
mario24
Czytelnik
Długość toru:: 4 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #19 : 27 Maja 2012, 21:34:20 » |
-3
|
Witam. Pisałem, że tarcza od semafora wjazdowego jeszcze istnieje. No i dziś poszedłem na spacer torem do GASPOLU. I co? I zamiast dbania o zabytkowe urządzenia prowadzenia ruchu - tarcza zniknęłą. Po prostu cholera mnie bierze. Przetrwała tyle lat od likwidacji linii do Broniszewic. Gaspol naszpikowany kamerami. A tu ktoś się nie bał i ...... Załuję, że wogóle otworzyłem dziób i powiedziałem o tej tarczy. Może by jeszcze istniała. A tak? Pewnie ktos wypił sobie zdrowie podprowadzonej tarczy. Rece opadają. Widzę, że ludzie potrafią tylko pisać jaką to miłośćią darzą kolejki i to co po nich zostaje. Ale widzę, że to puste słowa. Tu aż się ciśnie na usta taka wiązanką, że aż uszy by więdły. Ale nie chcę wylecieć z forum za niecenzuralne słownictwo. Mam nauczkę. W życiu słowa nie powiem już o moich "odkryciach". Jeszcze w styczniu zrobiłem ostatnie zdjęcia a dziś zobaczyłęm tylko kawałek dziury z resztką złomu. Nie mam słów. Mam nadzieję, że temu cholernemu złodziejowi stanie ta gorzołą w gardle kiedy ją będzie chlał. Pozdrawiam. Mariusz.
|
|
|
Zapisane
|
Krotoszyńska Kolej Dojazdowa
|
|
|
|