sarna
|
|
« Odpowiedz #300 : 17 Grudnia 2013, 17:59:51 » |
-1
|
Wychodzi koło 15km, nie spodziewałem się tego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
|
« Odpowiedz #301 : 18 Grudnia 2013, 02:20:26 » |
-1
|
Jeśli chodzi o odcinek Stanica (stadnina koni) - Stodoły, to, moim zdaniem, to jest max 7 km, a nie 10. Wg. rozkładu jazdy Stanica - Rudy to 4 km, Rudy - Paproć to 2 km, a z Paproci do Stodół, przy dobrych wiatrach, 1 km (to już z empirii, a nie z SRJP). Zachowane zatem fragmenty to max 12 km, a nie 15. Przy czym należy zauważyć, że podane przez Skruczałego informacje dotyczą całej linii od Trynku do Markowic, a nie tylko z Trynku do Rud. Z Trynku do Rud jest mniej więcej 22 km, z Trynku do Markowic 44 km. Czy 12 km z 44 to dużo? Jeszcze biorąc pod uwagę, że poza kawałkiem Stanica - Paproć (no, niech będzie, że Stodoły) to są tylko kawałeczki w fatalnym stanie nadające się w zasadzie do zbudowania od nowa....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Skruczaly
Młotkowy
Długość toru:: 90 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #302 : 18 Grudnia 2013, 23:29:16 » |
0
|
Może rzeczywiście przesadziłem z tym kilometrami ale z drugiej strony i 12km to zawsze coś. Zawsze lepiej myśleć pozytywnie niż piętrzyć problemy bo nie takiego problemu którego nie można rozwiązać a w tym przypadku potrzeba jest dobrej woli po prostu większej grupy osób:)
Ogon do radę;) A materiał się załatwi:D
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sarna
|
|
« Odpowiedz #303 : 19 Grudnia 2013, 18:01:20 » |
0
|
12 z 44 to może nie dużo, ale to aż więcej niż połowa z tego co potrzeba żeby dociągnąć kolej z Gliwic do Rud. Poza tym jest trochę zapasów na samej stacji (widać na zdjęciach które dodałem.) Wiadomo że podkłady muszą być wymienione, mam na myśli żelastwo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
rememberthename18
Nowicjusz
Długość toru:: 29 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #304 : 19 Grudnia 2013, 21:01:05 » |
-1
|
Widać po twoim poście, że nie masz pojęcia jak faktycznie praca wygląda a tego materiału jest "X" razy za mało nawet żeby odbudować tor tylko do Pilchowic. Nie licząc tego, że materiał zgromadzony na stacji jest materiałem innym niż ten który zastosowany jest na linii z Rud w kierunku Gliwic. Na 4km dzielące Stanice od Pilchowic potrzebujesz około 8 tysięcy podkładów, 2 razy więcej przytwierdzeń (podkładek) i do tego prawie 50tys wkrętów. Dodatkiem są łubki oraz śruby do nich. Dolicz do tego koszty szyny typu s42 lub s49. Żeby tylko ten krótki odcinek odbudować potrzeba by zainwestować 4mln zł. Jeśli je masz to wyłóż. A Mikole są raczej słabymi znawcami takowych tematów jakie poruszasz . Z odcinka Gliwice - Stanica zostało raptem z 2,5km, a miał on 18km. Oblicz koszty, a potem pisz śmiało
|
|
« Ostatnia zmiana: 19 Grudnia 2013, 21:06:16 wysłane przez rememberthename18 »
|
Zapisane
|
|
|
|
sarna
|
|
« Odpowiedz #305 : 20 Grudnia 2013, 10:38:19 » |
+2
|
Widać po twoim poście, że nie masz pojęcia jak faktycznie praca wygląda Wow, jesteś geniuszem. Niby skąd mam to wiedzieć? Nie licząc tego, że materiał zgromadzony na stacji jest materiałem innym niż ten który zastosowany jest na linii z Rud w kierunku Gliwic. j/w. Dlaczego zamiast wyjaśnić co to, używasz swojej wiedzy przeciw komuś, kto uzna to za coś czym nie jest? Swoją drogą bardzo mnie ciekawi co to za 'tajle'. Mógłbyś rozwinąć? Na 4km dzielące Stanice od Pilchowic potrzebujesz około 8 tysięcy podkładów.... No, fajnie. No i? Nic z tego nie wynika. Napisałem tylko (na podstawie nie moich obliczeń) że mamy obecnie żelastwa na 12km torów, wliczając odcinek Stodoły-Stanica. Czytamy ze zrozumieniem? potrzeba by zainwestować 4mln zł. Jeśli je masz to wyłóż. No, wjechałeś mi na ambicje. Idę roznosić ulotki. Nie rozumiem po co to zdanie? Czy ja gdzieś naciskam że macie w tym momencie zap** i robić mi tu natychmiast kolejkę do Gliwic? A Mikole są raczej słabymi znawcami takowych tematów jakie poruszasz I tu się zgodzę, jednakże mając takiego eksperta jak ty, wszyscy pryszczaci mikole (i mówię to bez przekąsu, bo w dziedzinie kolei Twoja wiedza zapewne wielokrotnie przekracza moją) mają teraz okazję dowiedzieć się "jak faktycznie praca wygląda." Więc czekam z niecierpliwością! Z odcinka Gliwice - Stanica zostało raptem z 2,5km, a miał on 18km. Ok, a w czym problem żeby zdemontować to co zostało w stronę Raciborza i użyć tego do budowy toru do Gliwic? Są jakieś przeszkody prawne?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dimekk
Młotkowy
Długość toru:: 137 m
W terenie
Dyżurny ruchu
|
|
« Odpowiedz #306 : 20 Grudnia 2013, 12:17:35 » |
0
|
Ok, a w czym problem żeby zdemontować to co zostało w stronę Raciborza i użyć tego do budowy toru do Gliwic? Są jakieś przeszkody prawne? Nie wiem jak gdzie indziej ale w PKP PLK jest zakaz zamiany środków trwałych, nie mogę więc zamienić miejscami praktycznie nowego rozjazdu leżącego gdzieś w krzakach z mocno zużytym w torach głównych.
|
|
|
Zapisane
|
Panta rhei a nad tym most
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #307 : 20 Grudnia 2013, 12:39:13 » |
0
|
W Koszalinie przekładają tory i dlatego niedługo dojadą do Rosnowa. W tej chwili takie małe odbudowy szlaku w Rudach raczej nei ma sensu skoro ma być robiona cała linia i jeśli do tego dojdzie to zapewne bezie wyglądać jak w Rewalu. To co się zachowało i tak rozbiorą i zrobią od nowa. Ewentualnie uzupełnić ten ubytek przed stodołami i wydłużyć w tamtą stronę wycieczki. Tylko tam chyba nie ma toru do oblotu składu...
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
sarna
|
|
« Odpowiedz #308 : 20 Grudnia 2013, 14:05:37 » |
0
|
PLK sobie, a koleje wąskotorowe sobie Ja wiem że jeśli już to wszystko będzie robione od nowa, ale być może część szyn nie jest na tyle zużyta i pokrzywiona żeby wysyłać je do huty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boris-cz
Młotkowy
Długość toru:: 50 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #309 : 20 Grudnia 2013, 17:01:39 » |
+2
|
Ewentualnie uzupełnić ten ubytek przed stodołami i wydłużyć w tamtą stronę wycieczki. Tylko tam chyba nie ma toru do oblotu składu...
Ale jest juź wagon motorowy.Wiec dopóki nie ma co liczyć na wspominana tutaj co jakiś czas odbudowe calej linii,byloby fajnie powoli w ramach moźliwości doprowadzić do pelnego wykorzystania tego co jest. I MBxd2 móglby powiedzmy chociaź w weekendy raz czy dwa razy przemierzyć nawet cala ocalala trase,od Stodól do stawku za Stanica. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #310 : 20 Grudnia 2013, 17:46:00 » |
+1
|
A no prawda. Zapominałem o MBxd2. Zróżnicowany tabor i rożna długość trasy powinna przyciągnąć więcej chętnych.
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
|
« Odpowiedz #311 : 21 Grudnia 2013, 00:03:32 » |
0
|
Proszę nie zapominać, że linia Trynek - Markowice nie ma jednego właściciela i przebiega przez teren kilku gmin:
1. Gliwice (właściciel: PKP SA, częściowo Gliwice) 2. gmina Pilchowice (w trakcie uwłaszczania) 3. gmina Kuźnia Raciborska (przekazane na własność w pierwszej połowie lat 90.) 4. gmina Nędza (niesfinalizowano przekazania, nie zanosi się na nie, własność PKP SA) 5. miasto Racibórz - tu się nie orientuję, ale prezydent mruczy o ścieżce rowerowej, może przejęte.
Krótko mówiąc - nie ma czego przekładać. Zachowany materiał należy do kilku właścicieli. W Koszalinie - do jednego. Do tego korekta - od stacji w Pilchowicach w kierunku Gliwic tor zachował się jedynie do najbliższego przejazdu z drogą wojewódzką nr 921 (ul. Gliwicka) i urywa się kilka metrów za nim. W Pilchowicach zachował się zatem nie kilometr, a co najwyżej 500 m.
Ponadto wątpliwości moje budzi odbudowa do Pilchowic (choć, tak na oko brakuje jedynie około 1,5 km), czy do Nieborowic - to niewielkie miejscowości bez żadnego potencjału turystycznego. Nie są i raczej nigdy nie będą generatorami ruchu. Uważam, że jeśli już inwestować pieniądze to tylko w odbudowę od razu do Gliwic - mniej więcej dwustytysięcznego miasta o relatywnie niskim bezrobociu (około 8 procent) i relatywnie wysokim dochodzie na głowę mieszkańca. Dociągnięcie linii do Pilchowic, czy NIeborowic nie zwiększy w sposób znaczący potoku podróżnych (bo i skąd mieliby się tam wziąć?), a jedynie podniesie koszty utrzymania infrastruktury oraz uruchamiania pociągów.
Aktualnie kwestia odbudowy zależy od władz Gliwic, Kuźni i Rybnika. O ile Kuźnia i Racibórz wydają się być zdeterminowane do działania, to jeśli chodzi o Gliwice, to nie uwierzę, do póki nie zobaczę. Prezydent Frankiewicz potrafi zmienić zdanie w ciągu jednego dnia, potrafi myśleć jedno, a mówić co innego (przykładem niech będzie likwidacja tramwajów - jeszcze na miesiąc przed ich likwidacją groził sądem dziennikarzowi, który te zamiary ujawnił). Na pytanie, co z Pilchowicami (na których terenie leży największy kawałek linii) - niech starczy odpowiedź, że to jest gmina wiejska, na terenie której leżą głównie pola i lasy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Skruczaly
Młotkowy
Długość toru:: 90 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #312 : 21 Grudnia 2013, 12:09:02 » |
0
|
Zgodzę się ze wszystkim po za Pilchowicami... Sprawdź tor od stacji w kierunku Rud...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boris-cz
Młotkowy
Długość toru:: 50 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #313 : 21 Grudnia 2013, 17:03:46 » |
0
|
Jeźeli juź mialaby kolejka nadal zostać "wyspowa",bez poczatku i bez końca,to jedynym sensownym wydluźaniem byloby nie do Pilchowic,ale do Szymocic pod ośrodek wypoczynkowy,ostatnio dosyć sie rozwijajacy.Zostaloby wtedy stworzone polaczenie dwóch atrakcji turystycznych. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
|
« Odpowiedz #314 : 22 Grudnia 2013, 14:41:10 » |
0
|
@Skruczały: hmmm, tak się myślami skupiłem na kawałku od Pilchowic w kierunku Nieborowic, że o odcinku w kierunku Rud w ogóle nie pomyślałem... Nie zmienia to jednak stanu rzeczy takiego, że zachowany tor leży w kilku kawałkach, należy do kilku gmin, a jego stan (można w ciemno przyjąć) jest taki, że nadaje się do rozbiórki i układki na nowo. Dlaczego mówię, że w ciemno? Ze względu na upływ czasu: ostatni w historii pociąg do Rud dotarł w roku 1995. To jest 18 lat temu z hakiem. Ostatnie naprawy większe - licho wie kiedy były. Znając poziom utrzymania kolei wąskotorowych pod koniec ich istnienia - można założyć, że pewnie w latach 70., a potem pojedyncza wymiana podkładów, tam, gdzie było to absolutnie konieczne. Sam osobiście, przypadkiem, brałem udział w naprawie mijanki w Stanicy (to był rok 2001, czas, kiedy w Rudach urzędkowało SMK Katowice). Już wtedy tor nie bardzo miał się czego trzymać. Może co trzeci podkład nadawał się do czegokolwiek.
No dobra. Ale pomińmy trudności polegające na wielu właścicielach (załóżmy, że wszyscy zgodzili się na rozbiórkę zachowanych fragmentów celem przedłużania w kierunku Gliwic). Załóżmy, że stan zachowanego materiału nie jest taki zły. I ruszamy z odbudową. Wiem, że się powtarzam - po co?
@Boris: A co do Szymocic - nie znam ośrodka. Ale jeśli faktycznie prężnie się rozwija, jest tam sporo ludzi i, co ważniejsze, nie jest jakoś strasznie daleko od linii kolejowej - to jest to interesujące. Wplatanie kolei w większy kompleks atrakcji turystycznych, to bardzo ważna sprawa. Powstaje jednak pytanie - czy Szymocice nie przegrają w ewentualnym pojedynku z Zalewem Rybnickim i budową linii do Rybnika? Jak na razie, to wszyscy słyszeliśmy o Rybniku (i świetnie, chwała panu prezydentowi Rybnika). O Szymocicach - głośno raczej się nie mówi...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sarna
|
|
« Odpowiedz #315 : 22 Grudnia 2013, 17:21:56 » |
0
|
He, najlepiej by było wozić pensjonariuszy nad zalew
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Skruczaly
Młotkowy
Długość toru:: 90 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #316 : 23 Grudnia 2013, 01:05:48 » |
-6
|
Pierdu pierdu dupa blada zamiast się wypowiadać na tematy których dokładnie nie znacie (przejdźcie dokładnie całą linię w śladzie toru a pózniej się wypowiadajcie) proponuje abyście skupili się na dawaniu pomysłów na stół na linię, modernizacje taboru i utrzymanie tego starego a najlepiej przyjedźcie do Rud i zacznijcie działać (ja siedzę tu do 2 dnia świąt) z chęcią przyda się pomoc a dyskutowanie nad "wyższością świąt Bożego narodzenia nad wielkanocnymi" każdy potrafi.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
|
« Odpowiedz #317 : 23 Grudnia 2013, 02:09:22 » |
+4
|
@Skruczały: jak zapewne wiesz, nie jestem teoretykiem, mam długoletnią praktykę w zarządzaniu koleją wąskotorową. Nie zajmuję się teoretyzowaniem, lecz sprowadzaniem na ziemię fantastów i wykazywaniem bezcelowości mniej lub bardziej fantastycznych pomysłów. Mam uczulenie na fantastów, wyznawców teorii "weźmy, zróbcie". Staram się pokazywać temat w sposób realny i trzeźwy. Co więcej - jestem gorącym entuzjastą i orędownikiem odbudowy. Podróżowałem jeszcze do Rud jako zwyczajny pasażer i chyba popłakałbym się ze wzruszenia gdybym znów mógł odbyć taką podróż.
A co do stanu linii - nie ma znaczenia, co się zachowało z nawierzchni bo to i tak się (prócz zapewne pewnej części szyn i płytek) do niczego nie nadaje. Istotne jest to, że zachował się pas gruntu kolejowego, że została rezerwa na tor pod wiaduktem autostrady, że obiekty inżynieryjne są w stanie takim, że nadają się do remontu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Skruczaly
Młotkowy
Długość toru:: 90 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #318 : 23 Grudnia 2013, 02:14:41 » |
0
|
Zarządzanie zarządzanie a różnie się ma;) Tu w Rudach widać zmiany z miesiąca na miesiąc...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sarna
|
|
« Odpowiedz #319 : 23 Grudnia 2013, 10:13:14 » |
+1
|
Nikt nie twierdzi, że nie widać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|