Zrobiłem go na podstawie książki Bogdana Pokropińskiego "Kolej Grójecka". Modele są obliczone na 1/87.
Będę brutalny ale napiszę: To oznacza, że możesz go wyrzucić, bo ma niewiele wspólnego z rzeczywistością ;-).
W wielu miejscach, na wielu różnych forach było mówione, że rysunki Pokropińskiego są odręcznymi szkicami, mającymi często bardzo niewiele wspólnego z prawdziwymi wymiarami pojazdu, który mają obrazować....
Domyśliłem się tego porównując fotkę oryginału z rysunkiem. Np. nie zgadzają się proporcje okien. Nie grzebałem w internecie, wiec nie wiem kto, co o tym pisał. Wagon wydał się ciekawy,więc trafił na warsztat. Jak wcześniej pisałem, to są moje pierwsze modele tego typu i wielu rozwiązań jeszcze nie rozwiązałem. Ale dzięki za miłe słowo. myślałem, że mnie od razu odstawicie na boczny tor z tymi.
Co do malowania i połysku. Tekturka ciągnie Humbrola jak wata wodę, poza tym wszystkie moje farbki to mat. Pochodzą z czasów, gdy sklejałem plastiki w 1/72. Dorobiłem wycieraczki do MBd1, i zawiasy do Lilpopa (klamki urwali fani jadący na mecz do strefy pseudokibica). A na serio; nie wiem, czy można coś jeszcze można z nich wycisnąć w tej skali.