Świat kolejek wąskotorowych SMF
11 Października 2025, 13:45:50 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Serwer FTP już działa! Szczegóły na forum.
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 17   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 207035 razy)
PAFAWAG
Mechanik
***
Długość toru:: 172 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #60 : 27 Marca 2009, 23:04:03 »
0

Cytat: "marcin sds"
Cytat: "emibe"
Na pmk ktoś zapodał takiego oto linka:
http://www.youtube.com/watch?v=CCnhR2Dr4V0&feature=channel


W części 7, w 5 minucie wspaniałe zdjęcia z Wrocławskiej KD - stacja Milicz Wąsk. i Przedkowice.

Ten MBxd1 nadjeżdża od strony Żmigrodu? :grin:
Zapisane

"Jeśli kolejka tak bardzo przeszkadzała mieszkańcom, to dlaczego podczas ostatniego jej przejazdu wzdłuż trasy musiały stać oddziały milicji, bo ludzie potestowali przeciw jej zamknięciu?" Wrocław Wąsk. - Trzebnica Gaj, 27.05.1967...
marcin sds
Mechanik
***
Długość toru:: 152 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #61 : 28 Marca 2009, 16:15:30 »
0

Tak jest, od strony Żmigrodu, a Px48 jedzie z Milicza do Trzebnicy Gaj. Jest jeszcze widoczny tam inny wagon motorowy który z Milicza jechał w kierunku Sulmierzyc.
Zapisane
PAFAWAG
Mechanik
***
Długość toru:: 172 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #62 : 20 Kwietnia 2009, 19:34:39 »
0

Coś ode mnie - chociaż nie wąskotorowego, ale zawsze... :wink:
Małe | Duże
Zapisane

"Jeśli kolejka tak bardzo przeszkadzała mieszkańcom, to dlaczego podczas ostatniego jej przejazdu wzdłuż trasy musiały stać oddziały milicji, bo ludzie potestowali przeciw jej zamknięciu?" Wrocław Wąsk. - Trzebnica Gaj, 27.05.1967...
PAFAWAG
Mechanik
***
Długość toru:: 172 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #63 : 29 Kwietnia 2009, 00:03:42 »
0

No a to już wąskotorowe...
Małe | Duże


A to do kolei także się przecież zalicza  :mrgreen:
Małe | Duże
Zapisane

"Jeśli kolejka tak bardzo przeszkadzała mieszkańcom, to dlaczego podczas ostatniego jej przejazdu wzdłuż trasy musiały stać oddziały milicji, bo ludzie potestowali przeciw jej zamknięciu?" Wrocław Wąsk. - Trzebnica Gaj, 27.05.1967...
Hal9
Mechanik
***
Długość toru:: 179 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #64 : 03 Maja 2009, 18:56:06 »
0

http://pejzaze.onet.pl/filmy/0,4928991,odtwarzaj.html
Zapisane
Kolejka
Mechanik
***
Długość toru:: 227 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #65 : 03 Czerwca 2009, 19:15:01 »
0

Ja niedawno dodałem filmiki z przejazdu pociągiem wąskotorowym na linii Třemesná ve Slezsku - Osoblaha. Są one w tym miejscu. Zapraszam również do obejrzenia pozostałych moich filmów.
Zapisane

Zapraszam na moje strony internetowe:
- www.gkw.tw53.webd.pl
- www.transport.tychy.glt.pl
Oraz kanał na YT: www.youtube.com/user/OKz32
Phinek
Gość
« Odpowiedz #66 : 04 Czerwca 2009, 01:57:59 »
0

a
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 14:59:22 wysłane przez Phinek » Zapisane
AXEL
Minister
******
Długość toru:: 2017 m

W terenie W terenie


www.axel-rail.pl


« Odpowiedz #67 : 04 Czerwca 2009, 02:42:45 »
0

Jacuś a czy Ty przypadkiem nie jesteś w posiadaniu kultowego Helskiego klimatu wagonowej imprezy pod wezwaniem Domowego Przedszkola w wykonaniu Ogona do mojego akompaniamentu i takich tam?
Zapisane
Phinek
Gość
« Odpowiedz #68 : 04 Czerwca 2009, 03:50:32 »
0

a
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 14:59:15 wysłane przez Phinek » Zapisane
Leśny Dziadek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 919 m

W terenie W terenie


http://www.strzelnicahistoryczna.pl


WWW
« Odpowiedz #69 : 04 Czerwca 2009, 09:06:44 »
0

Łeee, wrzucaj na Yt.. Kapral jak się zobaczył w sieci, to się mało nie posikał z radości
Zapisane

KLAN PALUCHOWSKICH
Minister
******
Długość toru:: 1332 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #70 : 08 Czerwca 2009, 21:35:00 »
0

Cytat: "AXEL"
ciach wynurzenia o Helskiej kinematografii


Hilti pokaż ... ;p to po pierwsze po drugie, panowie właśnie od ojca pobrałem dysk twardy z fotkami i filmami jakie Klan robił. Jakies szczególne zamówienia ?
Zapisane

andrzej2110
Minister
******
Długość toru:: 2697 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #71 : 13 Czerwca 2009, 19:42:20 »
0

Małe | Duże
gdzie to mogło być nagrane??
Zapisane

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
OczeQ
SGKW
*
Długość toru:: 524 m

W terenie W terenie


Wariat torowy


oczeq
WWW
« Odpowiedz #72 : 13 Czerwca 2009, 20:53:34 »
0

ZTCP na kolejce Wyrzyskiej
Zapisane

Co za ponury absurd... Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?
jakubgol
Nowicjusz
*
Długość toru:: 30 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #73 : 13 Czerwca 2009, 22:36:23 »
0

Cytat: "OczeQ"
ZTCP na kolejce Wyrzyskiej

Zdecydowanie muszą się z Tobą nie zgodzić.
Film ten powstał na Kolejach Leśnych Puszczy Knyszyńskiej, czyli Czarna Białostocka.
Zapisane

Pozdrawiam,
Jakub
Jacekglm
Zawiadowca
****
Długość toru:: 351 m

W terenie W terenie


jacenty.wierzchowski
WWW
« Odpowiedz #74 : 14 Czerwca 2009, 14:26:33 »
0

-Co robiłeś w Abanii?
-Byłem przewodnikiem...
Małe | Duże
Zapisane
kalito
Administrator
*****
Długość toru:: 1512 m

W terenie W terenie



kalito1982
« Odpowiedz #75 : 14 Czerwca 2009, 14:41:03 »
0

Było -----> http://750mm.pl/viewtopic.php?t=2016&postdays=0&postorder=asc&start=45
Zapisane

Pozdrawiam
Kalito
Piszę w miarę poprawnie po polsku.
Jsz
Zawiadowca
****
Długość toru:: 403 m

W terenie W terenie



Jakub Szadkowski
« Odpowiedz #76 : 15 Czerwca 2009, 19:28:14 »
0

Cytat: "jakubgol"
Film ten powstał na Kolejach Leśnych Puszczy Knyszyńskiej, czyli Czarna Białostocka.


Kolega widzę jest bardzo pewny siebie i swoich wypowiedzi,ale równierz jest w błędzie,sceny do filmu "Siekierezada"  z parowozem Px38-805 były kręcone na szlakach sieci koleji leśnych OKL Hajnówka w latach 80-tych XX wieku.
Zapisane

Jakub Szadkowski
lisiogonek
Zawiadowca
****
Długość toru:: 305 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #77 : 16 Czerwca 2009, 17:34:44 »
0

Cytat: "powerpack"
Kolega widzę jest bardzo pewny siebie i swoich wypowiedzi,ale również jest w błędzie,sceny do filmu "Siekierezada" z parowozem Px38-805 były kręcone na szlakach sieci koleji leśnych OKL Hajnówka w latach 80-tych XX wieku.

Według mnie kolega jakubgol jest przede wszystkim pewien, że film nie powstał na liniach po których normalnie kursował Px38-805. Takie klimaty mogły być na BKP jedynie w okolicach Bydgoszczy i Maksymilianowa przed 2 WŚ, czyli w okresie powstania filmu już nie było gdzie znaleźć na BWKD takich terenów Smutny
Zapisane

TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
Jsz
Zawiadowca
****
Długość toru:: 403 m

W terenie W terenie



Jakub Szadkowski
« Odpowiedz #78 : 16 Czerwca 2009, 19:24:49 »
0

Cytat: "lisiogonek"
Cytat: "powerpack"
Kolega widzę jest bardzo pewny siebie i swoich wypowiedzi,ale również jest w błędzie,sceny do filmu "Siekierezada" z parowozem Px38-805 były kręcone na szlakach sieci koleji leśnych OKL Hajnówka w latach 80-tych XX wieku.

Według mnie kolega jakubgol jest przede wszystkim pewien, że film nie powstał na liniach po których normalnie kursował Px38-805. Takie klimaty mogły być na BKP jedynie w okolicach Bydgoszczy i Maksymilianowa przed 2 WŚ, czyli w okresie powstania filmu już nie było gdzie znaleźć na BWKD takich terenów Smutny

 :shock: Chyba kolega pomylił adresata!
 :!: Najpierw radzę przeczytać uważnie posta,następnie sprawdzić jego autora,następnie cytować i komentować.
Bo inaczej wychodzą takie bzdury jak powyżej czyli cytujesz tekst jednego autora , komentujesz go i adresujesz swoją wypowiedz  do kogoś zupełnie innego.
Zapisane

Jakub Szadkowski
Rogoz
Minister
******
Długość toru:: 1038 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #79 : 17 Czerwca 2009, 11:40:38 »
0

Polecam lekturę wywiadu z autorem scenariusza filmu "Człowiek na torze"

Żródło: http://wyborcza.pl/1,75475,6722067,Rashomon_po_polsku.html


Rashomon po polsku
Rozmawiał Jacek Szczerba 2009-06-16, ostatnia aktualizacja 2009-06-15 19:01:08.0

Ukazał się tom ze scenariuszami Jerzego Stefana Stawińskiego, w tym dwoma niezrealizowanymi. - Szefowa od scenariuszy powiedziała mi, że w Polsce maszyniści nie giną pod parowozami, więc mi tego nie zatwierdzi - mówi o swoim debiucie, "Człowieku na torze"

Jacek Szczerba: Który scenariusz był pana pierwszym?

Jerzy Stefan Stawiński: Najpierw napisałem opowiadanie "Tajemnica maszynisty Orzechowskiego", które zostało wydrukowane w "Życiu Literackim". To Konwicki mnie nakłonił, żeby pojechać do biura kinematografii i spytać, czy tego nie zechcą. Szefowa od scenariuszy, siedząca na Puławskiej 61, powiedziała mi jednak, że w Polsce maszyniści nie giną pod parowozami, więc mi tego nie zatwierdzi.

Parę miesięcy później, gdy byłem latem na jeziorze pod Augustowem, zobaczyłem nagle, że z trzcin wypływa kajak z Andrzejem Munkiem i jego żoną Halusią Próchnikówną, którą znałem z dzieciństwa, bo mieszkała na Żoliborzu o parę domków ode mnie. Munk był akurat po dokumencie "Kolejarskie słowo", więc mieliśmy wspólne zainteresowania. W 1955 r. zatwierdzono nam do realizacji "Człowieka na torze".



No dobrze, ale skąd pan wiedział, jak opowiadanie przerobić na scenariusz? Miał pan jakieś wzorce, może zagraniczne przedwojenne scenariusze?

- Byłem kompletnym samoukiem.

Jedynym moim wzorcem były filmy, na które chodziłem. Przed wojną byłem w kinie co tydzień. W scenariuszu starałem się po prostu zapisać, co ma się dziać na ekranie i co kto mówi. Wiedziałem, że nie mogę tu dać monologu wewnętrznego.

Munk podrzucił mi tylko jeden pomysł: w moim opowiadaniu była narracja odautorska, a on chciał, żeby w filmie znaleźć trzy punkty widzenia i z tych trzech punktów opowiedzieć tę historię. Nie widziałem jeszcze wtedy "Rashomona" Kurosawy.

Munk zrobił film o tyle ciekawy, że bez muzyki. Nikt zresztą tego nie zauważył. Jak znajomi wychodzili z projekcji i im o tym mówiłem, to się dziwili: rzeczywiście, nie było.



Czy na przykładzie Munka można określić, jak wyglądała w pana przypadku relacja scenarzysta - reżyser?

- Gdy reżyserzy brali ode mnie teksty, zwykle realizowali je tak, jak je napisałem. Z Munkiem też tak było. Tyle że on był wyjątkowo zdolnym inscenizatorem. Sposób, w jaki sfilmował w "Eroice" opowiadanie "Ucieczka", bardzo mi się podobał.

Kiedy jednak zaczęto wypisywać w gazetach, że Munk wymyślił to, że Munk pokazał tamto, to szlag mnie trafił, że jemu przypisuje się wszystkie zasługi, i stąd się wziął mój udział w tzw. buncie scenarzystów, którzy sami zaczęli kręcić filmy. To było zupełnie niepotrzebne. Jakbym nie rozumiał, na czym polega podział ról w robocie filmowej.

Wynikiem naszej kłótni była "Pasażerka", którą Munk pisał z Zofią Posmysz. Gdy cały film był już nakręcony, łącznie z ramą, która działa się na "Batorym", Munk pojawił się u mnie, bo mu się to nie kleiło. Chciał, żeby współczesną ramę napisać na nowo, tak żeby pasowała do przejmujących obrazów z Auschwitz. Ale ja na drugi dzień rano wyjeżdżałem do Paryża, a poza tym nie było u nas zwyczaju mieszania się do tekstów innych autorów. Munk pojechał też do Andrzejewskiego i jeszcze do kogoś, jednak wszyscy mu odmówili. No i potem zginął w wypadku samochodowym.

Munk miał do mnie pretensje, że ciągle piszę jakieś wojenne historie, w których są sami faceci. A on chciał zrobić coś o panienkach ze szkoły baletowej. Po "Pasażerce" miał kręcić mojego "Ojca królowej", o ojcu królowej Marysieńki [w 1979 r. sfilmował to Wojciech Solarz - j.sz.]. Wybrał już nawet pałace, w których to się miało rozgrywać.



A jak się panu pracowało nad adaptacją „Krzyżaków” Sienkiewicza dla Aleksandra Forda?

- Pisałem to tylko dwa tygodnie. Wiedziałem, co pominąć, a co dopisać. W książce niektóre rzeczy były w narracji i trzeba to było przerobić na sceny, wymyślić parę dialogów. W ogóle się przy tym nie namęczyłem, bo sam Sienkiewicz był po prostu świetnym scenarzystą.

Ford wymyślił tylko sekwencję bitwy pod Grunwaldem, czego nie dało się ująć w scenariuszu, bo to zależało od tego, jakie będzie miał na planie środki inscenizacyjne. Poza tym Ford zrobił mi drobne świństwo. Przyjechał do mnie, odebrał scenariusz i powiedział, że będziemy razem pisać dialogi. Po jego wyjściu biorę do ręki "Życie Warszawy", a tam na pierwszej stronie jest notatka, że reżyser Ford pisanie dialogów do "Krzyżaków" powierzył członkowi KC Leonowi Kruczkowskiemu. No i Kruczkowski występuje w czołówce, choć specjalnie się do tego nie przyłożył, bo to ja napisałem dialogi.



Gdyby przyszedł ktoś do pana jako do scenariopisarskiej sławy i zapytał, co jest niezbędne do tego, żeby napisać dobry scenariusz, co by pan odpowiedział?

- Po pierwsze, trzeba posiąść umiejętność pisania jako takiego. Gdy uczyłem się pisać, wyrzuciłem do kosza chyba z 500 stron powieści, zupełnie gównianych. Po drugie, trzeba mieć coś do powiedzenia. To, że ja miałem, było najważniejszą rzeczą, która upoważniła mnie do pisania. A miałem dlatego, że coś przeżyłem. Wyobraźnia, owszem, jest ważna, ale zwłaszcza wtedy, gdy bazuje na przeżyciach. Po trzecie, trzeba umieć myśleć obrazami. Tego się jednak człowiek uczy, pisząc.

W pisaniu scenariuszy nigdy nie byłem nowatorem. Zawsze sięgałem po linearną konstrukcję, z początkiem, ze środkiem i z końcem. Pewnie chciałem w ten sposób ułatwić widzom zrozumienie moich intencji.



A jakich błędów scenariuszowych pan nie lubi?

- Nie znoszę przewidywalności, tego, że w wielu filmach po pierwszych 20 minutach można się zorientować, jak to przebiegnie i jak się skończy.

Uważam, że w scenariuszach nie należy filozofować ani być bombastycznym, ale to raczej kwestia temperamentu autora. Ja byłem zwykle ironiczny, może poza "Kanałem". Ale po wyjściu z prawdziwego kanału, w Powstaniu, miałem już dość powagi.

Teraz jesteśmy zasypywani amerykańską sieczką filmową, więc rzeczy od niej odbiegające od razu się wyróżniają. Niedawno w pensjonacie w Zakopanem, tuż przed zejściem na wigilię ze znajomymi, oglądałem coś w telewizji - nawet mnie wciągnęło, wydawało mi się, że dialogi są niezłe. Dopiero po chwili zorientowałem się, że to moje "Bo oszalałem dla niej" zrobione przez Chęcińskiego.

Rozmawiał Jacek Szczerba
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 17   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!