Sezon 2013

[gkw]

A jaką długość ma ten nowy dłuższy odcinek?

[Leśny Dziadek]

Dostępne jest jakieś 1200 metrów,z czego eksploatujemy około 800.

[Leśny Dziadek]

Film, na razie nie mój (kabelek, gdzie jest mój kabelek od ajfona!!!)

http://www.youtube.com/embed/_LwOvDZIwAQ

[Leśny Dziadek]

Z przyjemnością informuję, iż od dziś jeździmy codziennie aż do 15 września. Dziś z przejazdów kolejką do budującego się Muzeum Kolei Helskiej skorzystało około 50 osób, a  wystartowaliśmy dopiero o 13.00

P.S. Podkłady przyjechały:

[Leśny Dziadek]

No, kabelek się odnalazł

http://youtu.be/Vu1UraHvia0

[Czarek]

elegancko odpaliła i bez kopcenia bardzo

[Ogoniasty]

Super że przyjechały podkłady, bo należy wymienić część podkładów na odcinku od bunkra B do C, bo tor po 5 latach jest zajechany jak sandały mojżesza
 Część podkładów staroużytecznych układanych 6 lat temu rozkracza sie i prosi o pilną wymiane. O uzupełnieniu podsypki już nie wspomne.

[Czarek]

oblookałem na google earth gdzie jest miejsce z którego szyny ciągniecie teraz...jeśli macie wszystko na wschód od tych zaparkowanych na wieki pod płotem towarowców aż do stacji w Helu to hoho sporo odkręcania Was czeka;)czyli te wjazd do portu wojennego zostaje definitywnie zlikwidowany...

[Leśny Dziadek]

Drogi Ogonku, specjalisto od prac torowych

Zapewniam Cię, że tor nie jest rozjechany, został przed sezonem dokładnie zbadany, i do wymiany zakwalifikowano 4 (słownie: cztery) podkłady (przyjechał zresztą razem ze mną z Dolnego Śląska samochodem osobowym - miłe towarzystwo). Zakwalifikowano z nadostrożności zresztą, żaden z nich nie jest "rozkraczony" jak łaskaw byłeś napisać.
Co do "uzupełniania podsypki" litościwie uwagę przemilczę.
Byłbym wdzięczny natomiast, gdyby w ramach odbudowy wewnętrznego toru (którą jak słyszałem poprowadzisz) wymienić także 4 zniszczone podczas pracy przy budowie peronu podkłady betonowe, bo na razie muszę wozić turystów w szczere pole - nie zaryzykuję dojazdu do budowanego peronu.
 

Bogiem a prawdą, pilnej kosmetyki potrzebuje nowy odcinek, w najbliższym czasie musimy podbić na stykach, bo stuka kolejowo wprawdzie i klimatycznie, ale jakby nieco za głośno.

[Ogoniasty]

Nie wiem na jakiej zasadzie był odbierany ten tor, ale czy można odebrać tor jeżeli:
- szyna jest pokryta grubą warstwą smaru z wycieków w lokomotywie?
- w torze brakuje łubek (na łuku km 0,8) oraz przy bunkrze nr 3
- ubytki podsypki na odcinku prostym miedzy dwoma łukami
- peknięte 3 podkłady betonowe przy budowanym peronie
- wichrowatość toru i przechyłki które grubo wychodzą ponad norme

Nabrałem już na tyle dużego doświadczenia w badaniach szlaków i wiem jak wygląda badanie toru i na jakie elementy nawierzchni trzeba zwracać uwage, więc jak można nie zauważyć tych usterek (poza pkt 4)

Jest to na tyle krótki odcinek że nawet najbiedniejszą kolejke było by stać na przeprowadzenie napraw bieżących i przeglądów torów przed i po sezonie a tu od czasu odbudowy tego odcinka nie został wbity nawet jeden hak, czyli jak zostawiłem ten tor w 2008r ? tak od tamtej pory nic nie zostało ruszone

Teraz odniose się do pęknięć podkładów betonowych przy peronie koło przyszłego muzeum.

uszkodzonych podkładów naliczyłem 3 z czego tylko jeden  pękł bezpośrednio pod szyną pozbawiając ją opacia na podkładzie, na pozostałych dwóch pęknięcia nastąpiły poza szyną co nie spowoduje destabilizacji toru by bezpiecznie przejechać  (z ograniczoną prędkością) przez uszkodzony odcinek. Oczywiście owe podkłady zostaną wymienione już niebawem, czyli za kilka dni.

Dlaczego o tym wszystkim pisze? Ano tylko dlatego żeby uzmysłowić operatorom kolejek ciasnotorowych, że tor i jego utrzymanie jest jednym z najważniejszych punktów by bezpiecznie prowadzić ruch i że każdy odcinek toru  (normalny czy wąski) budowany z materiałów starych użytecznych wymaga okresowych kontroli i przeglądów których na helu brak

[Leśny Dziadek]

Ogon, będziesz na Helu budował, więc i na nasz Ogonkowy odcinek zaproszę.

Dodam tylko, dla przypomnienia i w nawiązaniu do  czyli jak zostawiłem ten tor w 2008 (bo albo masz krótką pamięć, albo... ):
w roku 2011 osobiście będąc na Helu na przełomie kwietnia/maja, na moje zaproszenie,  narzekałeś, że tor nie wymaga poprawek, i że niepotrzebnie przyjechałeś. Tak więc Kolego, jak już krytykujemy na życzenie wiadomych osób, to nie mijajmy się z prawdą.
Dodam także, że:
* brak łubek na km 0,8 został uzupełniony trzy tygodnie temu (przed rozpoczęciem kursów ogólnodostępnych),
* na odbudowę zniszczonego przy budowie peronu odcinka oczekuję, to leży w gestii Arcziego, ja problem zgłosiłem i tam nie wjeżdżamy
* smaru, "braku podsypki" oraz stwierdzonej "okiem fachowca" "wichrowatości" to pozwolę sobie nie komentować)

[Ogoniasty]

Przeglądałem dzienniki prac które prowadze, i nie mam tam odnotowanego przyjazdu na Hel ( nie wiem , może nie wpisałem, ale nie neguje tego) widnieje u mnie tylko wizyta na Helu w 2010 roku
Dlaczego twierdzisz że krytykuje na czyjeś życzenie? Ja jestem apolityczny i kto jest tam operatorem mnie nigdy nie interesowało. Dla mnie  ważną rzeczą jest by operator dbał o szlak po którym jeździ. Skoro dla Ciebie Marcinie takie ubytki w podsypce, duża wichrowatość toru i smar na szynie ( odcinek przy pierwszym łuku ) jest niczym dla Ciebie, to znaczy że nie interesuje Cie szlak po którym jeździsz. Jak porównuje zdjęcia z 2008 roku i te z 2013 to aż żal. Powinieneś się cieszyć że nie mam uprawnień diagnosty....

[Czarek]

jak robiłem remont mojego ursusa c330 i miałem cały silnik uwalony smarem z wycieków pomogła zwykła szczotka druciana na wiertarę i troszkę pracy  i samo odskakuje co i w tym przypadku ;jako że i tu smar na stali ponoć jest; polecam zamiast podnoszenia tego do poziomu-ojejku smar na szynie i pociag nie pojedzie ojejku jejku...bo chyba nie warto o taką głupotę się kłócić...pozostałych zarzutów nie komentuję choć z tego co na forum widzę mam wrażenie że Kolega Ogoniasty troszkę się na szynach itp akcesoriach zna i jak mówi coś to wie co gada...

[Leśny Dziadek]

  Kolega Ogoniasty troszkę się na szynach itp akcesoriach zna i jak mówi coś to wie co gada...

Żeby to tylko gadał
Działa także.
Ogon ze swoją ekipą w ciągu tygodnia położył od nowa odcinek łączący oba bunkry amunicyjne. Tempo prac, i jakość jego ekipy jest na Helu powszechnie podziwiana. Za dni kilka na wewnętrzny tor będą mogły wjechać składowane dotychczas przed Muzeum Kolei Helskiej wojskowe wagony.
Peron się buduje (także siłami Ogonowej ekipy), a Arczi buduje na terenie Muzuem tor o normalnym rozstawie. Zresztą, ciekawe fotorelacje są na Arcziowej stronie fejsbuka:

https://www.facebook.com/MuzeumHistoriiHelskichDrogZelaznych

[kanalarz]

Coś nie widzę na fotorelacji "rogowskich toromierzy" - czyżby Hel wyposażył się już w coś lepszego w tym zakresie?

[Leśny Dziadek]

Nic mi o tym nie wiadomo - słynne pomarańczowe urządzenia z napisem "warsztaty RKW" służą do dzisiaj, egzemplarz u mnie, egzemplarz u Arcziego. Może Ogon mierzy metodą carycy

[Ogoniasty]

Wybaczcie że dopiero teraz pisze , ale roboty w torach w całej Polsce mam tyle, że nie ogarniam już tych wszystkich zleceń

Toromierze pomarańczowe RKW zawsze używam przy budowie torów na Helu Między bunkrami ułożyliśmy tor, ale podbijanie i niwelacje wykonam dopiero w sierpniu. Tak więc koło 8 sierpnia tor wąski bedzie już gotowy , tor normalny raczej też

[feyg]

Jeden z toromierzy się eksponuje ;-)

[Czarek]

gratuluję Ls40 piękna lokomotywa i pewnie jak znam wojo utrzymana nienagannie...aż szkoda że będzie tylko stać w miejscu, ale by było pięknie...wojo się wycofuje z Helu a muzeum obsadza bocznicę normalnotorową od stacji Hel aż bo wieży dalmierze baterii i jeździ po niej jakiś wagon i Ls40;)

[Leśny Dziadek]

Potwierdzam: tak, LS40 jest w trakcie przejmowania (lub jest przejęta)
Dementuję: nie jeździ, bo nie ma sprzęgła, a gdyby miała, nie ma dopuszczeń

Arczi za chwilkę napisze szerzej w tym temacie, bo "naszość" tej Ls'ki to jego zasługa i sprawka