A skąd Tyś się chłopie wzią, że nagle na wąskich chcesz stosować normy UIC?? Może jeszcze RIV i RIC??

To nie ja... to Prezes UTK... no chyba, że oblepisz lokomotywę odblaskami, zamocujesz kierunkowskazy i zaczniesz udawać że jeździsz tramwajem - wówczas przejdziesz pod "inny zestaw pytań".
Zaś tak długo jak długo kolej wąskotorowa jest koleją i pod UTK podlega, tak długo musi spełniać zapisy rozporządzeń Ministra Transportu i obwieszczeń Prezesa UTK. A to właśnie dzięki tym panom zawdzięczamy to iż kolej nawet wąskotorowa jest poważną koleją... Ba to dzięki tym panom pan buczek_pkp może pisać o tym jak pewnie można przez przejazd kolejowy przejechać i ew. pogiąć blachosmroda.
Dziwi mnie zatem, że osoba chcąca uchodzić za znawcę kolejnictwa i mająca regularny kontakt z nastawnikiem (na prawdziwej i profesjonalnej kolei) zadaje takie pytanie.
Oczywiście przepisy RIV, RIC... a także postanowienia TSI nie mają mocy na wąskim torze, gdyż wąski tor nie posiada żadnych cech kolei mogącej prowadzić ruch międzynarodowy w ramach interoperacyjności.
Zaś przykładowe normatywy, które wartoby sprawdzić w przypadku maltur lokomotyw:
UIC 640 Pojazdy trakcyjne. Napisy, oznaczenia i znaki
UIC 646 Ujednolicenie stopni i poręczy lokomotyw przetokowych spalinowych i elektrycznych
UIC 651 Ukształtowanie kabin maszynisty lokomotyw, wagonów napędnych, jednostek trakcyjnych i pojazdów sterujących
PN-K-02040-1:1996 Tabor kolejowy. Napisy i znaki. Wymagania ogólne.
PN-90/K-11001 Ochrona pracy. Kabina maszynisty lokomotywy elektrycznej dwukabinowej. Podstawowe wymagania bezpieczeństwa pracy i ergonomii.
BN-71/3520-02 Rolling stock. Electrical and diesel locomotives. General requirements
Zaś w stosunku do wyłączenia niektórych systemów kolejowych z pod mocy art. 25 oraz art. 23 ust. 1, 35 i art. 23a23j, warto zauważyć, że owszem tworzy to pewną furtkę prawną (np. dalej dopuszczenie typu do eksploatacji zdobywa się trybem świadectwowym - w odróżnieniu do trybu zgodności z TSI, który obowiązuje na "normalnej kolei", co jest o niebo prostrze, choćby ze względu na to, że do trybu zgodności z TSI nie ma wszystkich aktów wykonawczych) natomiast nadal pojazdy te muszą spełniać podstawowe kryteria bezpieczeństwa. A jednym z kryteriów bezpieczeństwa jest kontrastowość poręczy i uchwytów względem malatury pudła pojazdu. Więc jak będzie ktoś "życzliwy" to się dopitoli... a "życzliwy" będzie na pewno ten, który będzie chciał udownodnić, że np. skręcenie nogi maszynisty powstało na skutek niespełnienia podstawowych norm bezpieczeństwa i odszkodowanie ma wypłacić nie ubezpieczyciel ale ten co malowanie tej lokomotywy dopuścił.