Cześć.
Z tego co się orientuje to tor na żeberko ochronne powinno wynosić z 50- 100 metrów, a rozjazd nastawiony jest
zasadniczo na to żeberko podobnie jak na stacji w Niezabitowie.
Niestety tor ten został rozkradziony wraz z uporkiem i z jedną iglicą.
Byłem tam pod koniec września, nawet przeszłem pieszo po tym torze prawie pod sam zakład.
Co ciekawe nie jest zarośnięte (bo w lesie) tor kompletny, za rozjazdem parę krzaków dalej czysto, można przejechać. Na środku szlaku leży zwalona sosna, więc jest trochę cięcia.
Mam chęć wybrać się tam z drezyną, (motor albo ręczna) zorganizować wyprawę z chętnymi,( potrzebny transport).
Nie wiem czy się uda w tym roku, po krzaczobraniu w Nałęczowie czeka nas teraz butelkobranie
i śnieciobranie, mamy potrzebny na ten kontener.
Ale szansa na wyprawę jest.
Jeszcze odnośnie budynku dworca w Poniatowej, jego stan pogarsza się z roku na rok (co za ludzie tam mieszkają) ,żeby nic nie zrobić ( nie pomalować ram okiennych, dachu czy ścian) jakieś leżą rupiecia, rozwalony murek.
Wystarczy porównać z Opolem, od razu widać różnicę.
Zdjęcia mam, wstawie je tutaj jak zmiejszę ich rozmiar.
Pozdr.