Pytanie Kolegi jest trochę nieprecyzyjne, bo nie wiemy w jakim stanie jest szlak, podtorze, odwodnienia. Nic nie wiadomo o przytwierdzeniach i szynach. W jakim terenie położona jest linia i jaki standard i szerokość toru ma Kolega na myśli. A przede wszystkim czy Kolega pyta o koszty jakie trzeba ponieść by własnymi siłami remontu dokonać, czy zlecić to zewnętrznemu przedsiębiorstwu.
Ale jeśli zakładamy że nie mamy tu na myśli żadnych ekstremów, to tu tego... przeciętnie... jak to się mówi... na dzień dzisiejszy i jutrzejszy koszt przywrócenia linii do przejezdności, przy założeniu degradacji infrastruktury wynoszącej 80%, gdzie należy wykonać naprawę toru z wymianą 90% podkładów, całościową regulacją w planie i profilu wraz z robotami utrzymaniowymi urządzeń odwadniających, wynosi dla położonej na terenie równinnym 319 tys. zł/km.
Czy te 319 tys zł obejmuje wymianę szyn? Nowe czy staroużyteczne?