Świat kolejek wąskotorowych SMF
12 Października 2025, 10:24:32 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Profil 750mm.pl na facebooku
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ratujmy nastawnie w Naleczowie  (Przeczytany 89131 razy)
kolejdojazdowamarecka
Gość
« Odpowiedz #60 : 01 Września 2005, 23:01:43 »
0

Ja będę miał to co tydzień temu, a jak się uda to i coś jeszcze, szpadli, szpadli, szpadli, faktycznue taczka bardzo się przyda - jak ktoś może niech przywiezie ( ew. może pozyczy taczke babka z domu przy trójkącie, tydzień temu dała nam gwoździe do naprawy spadających grabii ), a i kilof , sekator...
Zapisane
kolejdojazdowamarecka
Gość
« Odpowiedz #61 : 04 Września 2005, 11:37:34 »
0

Wczoraj daliśmy ostro czadu, pracowaliśmy dłużej i w większym składzie niz tydzień temu.

Była drezyna, którą przyjechało sporo narzędzi, druga kosiarka itd.
Była ona wielką sensacją dla dzieci i młodziezy, zawsze wokół niej zbierała się kupa widzów oglądającyh ją z kazdej strony.
Okoliczni mieszkańcy pozyczyli taczke i byli bardzo zyczliwi oprócz jednego jegomościa, który oznajmiłnam,że część trójkąta lezy na jego ziemi, bo ją chyba odkupił kiedyś od pekapy.

Plon pracy jest imponujący - w zasadzie skończyliśmy prawie z trójkątem, wszystko wykoszone, zostało tylko trochę gałęzi któresięspali jak uschną, zebrane śmieci, wykarczowane krzaki, zasypane nie osłonięte studnie, odkopany dalej tor, przesmarowaliśmy wszystkie zwrotnice.

Przy stacji normalnej odkopaliśmy tor prawie do kozła oporowego, stanie na nim węglarka w charakterze pomnika, przy budynku PLK-i gdzie stoi wagon unrry, tez wykosiliśmy i zebraliśmy większość śmieci, tor główny do nastawni prawie wykoszony, na części długości zrobiona tez skrajnia.
Odkryliśmy pękniętą szyne w torze głównym i pęknięty rozjadz, oraz uszkodzony rozjazd przy nastawni.

Wykosiliśmy całą rampę czołową, troche torów stacji towarowej, nasmarowaliśmy 3 rozjazdy, zebraliśmy troche śmieci.
Niestety większość torów stacji towarowej jest do powaznego odkopania, ziemię najlepiej było by wywieźć na platformie, przydała nam by się Wls-ka, bo na stacji kończą juz się doły do zakopywania.

Zaczęliśmy tory gdzie stoją transportery,będą ściągane do Karczmisk.

Następne prace w drugiej połowie wrzesnia. Dalej koszenie, odkopywanie torów i zaczną się schody bo w kilku miejscach tory do naprawy.

Kilka transporterów jest kompletnych, a w Karczmiskach jest troche wywiezionych części, zabezpieczonych przed amatorami złomu kolejkowego.

Zostało zrobionych trochę zdjęć, zamieścimy później.
Zapisane
grzegorz_sykut
Global Moderator
*****
Długość toru:: 846 m

W terenie W terenie


waskotorowka
« Odpowiedz #62 : 04 Września 2005, 13:12:10 »
0

Ze swojej strony pragnę podziękować wszystkim pracującym w sobotę na stacji w Nałęczowie. Zrobiliśmy kawałek dobrej roboty
A dla spragnionych "obrazków" kilka zdjęć z sobotniej działalności



Część drużyny torowej przy pojeździe służbowym


A to zdjecia w trakcie i po pracy




Tutaj widać kontrast pomiedzy wysokoscia wykoszonej a nie wykoszonej trawy



Milego ogladania
Zapisane

Pozdrawiam

Grzegorz Sykut
Stowarzyszenie
Na Rzecz Rozwoju
Nadwiślańskiej KW
Jarek Franczyk
Zawiadowca
****
Długość toru:: 409 m

W terenie W terenie


prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...


« Odpowiedz #63 : 07 Września 2005, 09:31:27 »
0

Witam. Żałuję że nie byłem na akcji. Tą z malowania rogatek w Opolu pamiętam i nie żałuję że byłem wtedy z Wami. Było GIT. Zresztą.... zawsze jest GIT jak robi się coś dla ratowania kolejki pomimo (czasem) zdziwienia przechodzących ludzi nie rozumiejących o co biega i myślących że kolejki już nie ma "a oni tu coś robią". Ale nie ma co się przejmować tymi chodzącymi śniętymi rybami, no nie?? :-D
Wracając jednak do ostatniej akcji - naprawdę widać że bardzo dużo pracy włożyliście w doprowadzanie stacji Nałęczów Wąski do poziomu ziemi (zarośla) ;-) Prawdę mówiąc nie przypuszczałem, że już tak zarosło. Byłem z 2 miechy temu i nie było aż tak zarośnięte. Widać pogoda sprzyjała zaroślom.
Widząc ogrom robót zrobionych ale i tych do zrobienie jeszcze, nie mogę doczekać się kolejnej akcji. Mam nadzieję że już nic nie zakłóci mi przyjazdu. Nałęczowska kolejka piękna jest i jeszcze piękniejsza będzie. Wolontariusze przykładają do tego kawał serca. To jest piękne.

PS. Co myślicie o przywróceniu zabytkowych i nadających uroku kolejce semaforów do stanu wizualnego piękna? Rozumiem że jest wiele potrzeb, ale słysząc już propozycje ze strony wolontariuszy dot. semaforów (pozdrawiam Grześka ;-) ) to zastanówmy się nad akcją "semafor" (i jej ew. terminem). Ja już deklaruję swoją pomoc przy czyszczeniu z rdzy, uzupełnieniu braków, malowaniu, itp.... itd.... chociaż na razie jakiś jeden semafor, a potem dopiero kolejne... (??)

Na tej fotce   :arrow:
http://www.koleje.wask.pl/kolejFoto.php?id=nalkd&foto=PC060001
widać jak wygląda np. semafor w Nałęczowie. Brak chociażby listwy pionowej z namalowanymi pasami biało-czerwonymi. Można by jakoś to uzupełnić, odmalować, by wyglądało jak trzeba (ładnie ;-) )

Pozdrawiam czynnych miłośników wąskotorówek !!  Chichot
Zapisane

Prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...
Piottr_tt
Minister
******
Długość toru:: 2006 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #64 : 07 Września 2005, 09:36:40 »
0

Cytat: "Jarek Franczyk"
zawsze jest GIT jak robi się coś dla ratowania kolejki pomimo (czasem) zdziwienia przechodzących ludzi nie rozumiejących o co biega i myślących że kolejki już nie ma "a oni tu coś robią".

To jest właśnie najpiękniejsze w tym wszystkim!

Nie zapomnę jak w ś+p Bobolicach dziewczyna niosła balię z praniem do rozwieszenia i jak zobaczyła motorówkę to na dźwięk sygnału wypuściła tą balię z rąk i stała jak zahipnotyzowana. To był chyba 1994 rok...

Pamiętam jak kopaliśmy przejazdy na Starachowickiej w mieście to się też ludzie dziwili i nie dowierzali, że kolejka będzie znowu kursować.
Zapisane

Pozdrawiam, Piottr
Nowa galeria foto -  http://wedrownosc.flog.pl
kolejdojazdowamarecka
Gość
« Odpowiedz #65 : 07 Września 2005, 09:53:40 »
0

Semafor wydaje się całkiem niezłym stanie, o niebo lepszym niz nastawnia, jezeli by coś robić z semaforem, trzeba albo teraz albo na wiosne, by była pogoda na malowanie. W nastawni są jeszcze urzadzenia do nastawiania semafora, ale oczywiście brak jakichkolwiek lin i cięgieł. Jest nawet zapieczony klucz włożony w zamku pod jedną wajchą, jest tablica, czy tez szafa na klucze do zwrotnic, szafa drewniana i pobojowisko, dokumenty spalone, zalane wodą, syf kiła i mogiła.
W każdym razie odmalowanie semafora wymagało by znacznie mniej nakładów zarówno finansowych jak i czasowych, niż chociaz zamurowanie nastawni jak jest w planie i chyba można się pokusić, by zrobić coś z tym semaforem.

Zadziwiające jaki kiedyś był ruch w Nałęczowie. W latach 70 w Opolu podobno stały czsami 4 pociągi - 3 towarowe i osobowy. Do tego pociągi do Karczmisk, kilka razy dziennie towarowy z Nałęczowa.
W Nałęczowie zapiepszała cały dzień na manewrach Lyd-ka, prawie cały czas, rzadko można ją było zobaczyć w lokomotywowni, no chyba, że przyciągała lub wywoziła transportery. Na stacji w Nałęczowie pracowało 2 zwrotniczych ! jeden przy nastawni, drugi w budzie na trójkącie.

Podobno sypać zaczęło się wszystko dopiero z końcem lat 70, w dół jak po równi pochyłej.
Zapisane
Jarek Franczyk
Zawiadowca
****
Długość toru:: 409 m

W terenie W terenie


prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...


« Odpowiedz #66 : 08 Września 2005, 06:48:10 »
0

Cytat: "kolejdojazdowamarecka"


Zadziwiające jaki kiedyś był ruch w Nałęczowie. W latach 70 w Opolu podobno stały czsami 4 pociągi - 3 towarowe i osobowy.
 (.......)
Podobno sypać zaczęło się wszystko dopiero z końcem lat 70, w dół jak po równi pochyłej.


Oj tak. Zresztą widać to po dosyć rozbudowanym układzie torów na stacji Nałęczów, że musiał tu kiedyś być sporawy ruch.
Zapisane

Prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...
Jarek Franczyk
Zawiadowca
****
Długość toru:: 409 m

W terenie W terenie


prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...


« Odpowiedz #67 : 08 Września 2005, 06:50:51 »
0

Cytat: "kolejdojazdowamarecka"
(...) jezeli by coś robić z semaforem, trzeba albo teraz albo na wiosne, by była pogoda na malowanie. (....)
W każdym razie odmalowanie semafora wymagało by znacznie mniej nakładów zarówno finansowych jak i czasowych,(....) i chyba można się pokusić, by zrobić coś z tym semaforem.


Zgadzam się. Jak będą chętni to zapraszam do dyskusji nad akcją "semafor"., a potem na akcję ;-)
Zapisane

Prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...
fidzio
Gość
« Odpowiedz #68 : 08 Września 2005, 07:27:04 »
0

Semafory maja to do siebie ze sa wysokie i ze chujowo sie je maluje.. ale napewno warto go odmalowach. Narazie chociaz ramiona bo malowanie kratownicy to ciezka sprawa  :lol:
Zapisane
kolejdojazdowamarecka
Gość
« Odpowiedz #69 : 08 Września 2005, 07:41:02 »
0

Ja myślę, że jeśli malować to wszystko, oczyścic, zaminiować, i pomalować. Trzeba tylko dobrze się zorganizować, zrobić wizje lokalną, zgromadzić co potrzeba i możemy działać, pytanie tylko czy teraz czy na wiosne.
Zapisane
Piottr_tt
Minister
******
Długość toru:: 2006 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #70 : 08 Września 2005, 08:59:14 »
0

Ja myślę że są w tej chwili ważniejsze sprawy niż semafor, na przykład krzaki w skrajni czy ubytki w torowisku. Myślę że szkoda marnować siły i środki na działanie, które bezpośrednio nie przekłada się na konkretne efekty handlowe...
Zapisane

Pozdrawiam, Piottr
Nowa galeria foto -  http://wedrownosc.flog.pl
statek
Młotkowy
**
Długość toru:: 130 m

W terenie W terenie



waskotorowka
WWW
« Odpowiedz #71 : 08 Września 2005, 10:05:49 »
0

Cytat: "Piottr_tt"
Ja myślę że są w tej chwili ważniejsze sprawy niż semafor, na przykład krzaki w skrajni czy ubytki w torowisku. Myślę że szkoda marnować siły i środki na działanie, które bezpośrednio nie przekłada się na konkretne efekty handlowe...


Oczywiscie że są i zawsze będą ważniejsze sprawy ale jak się czegoś nie zrobi to nie będzie to zrobione, zwłaszcza semafory. Jeżeli już robimy ten Nałęczów to razem z całą jego infrastrukturą. Zróbmy tą stację tak jak powinna ona wyglądać a nie zaczynać 150 innych rzeczy i żadnej do końca nie zrobić.

P.S. A pieniądze Piottrze to czasem nie wszystko.

Przy okazji dodaję kilka zdjęć z sobotniej akcji z mojego paparatu.


Część prawie wykoszona tuż przed budynkiem stacj wąsk.


Tu dokładnie widac różnicę...


Widok z anteny radiowej:)


Także widok na cżęść koszoną i nie wykoszoną:/
Zapisane
andy
Dyrektor
*****
Długość toru:: 831 m

W terenie W terenie



CiuchciaJKD
WWW
« Odpowiedz #72 : 08 Września 2005, 10:18:04 »
0

Cytat: "statek"

Oczywiscie że są i zawsze będą ważniejsze sprawy ale jak się czegoś nie zrobi to nie będzie to zrobione, zwłaszcza semafory. Jeżeli już robimy ten Nałęczów to razem z całą jego infrastrukturą. Zróbmy tą stację tak jak powinna ona wyglądać a nie zaczynać 150 innych rzeczy i żadnej do końca nie zrobić.

P.S. A pieniądze Piottrze to czasem nie wszystko.


Zgadzam się w 200% - pomalowanie semafora, krzyży, czy słupków hektometrowych też ma sens - a prócz wyglądu ma to dodakowe znaczenie psychologiczne.
Zapisane
Jarek Franczyk
Zawiadowca
****
Długość toru:: 409 m

W terenie W terenie


prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...


« Odpowiedz #73 : 08 Września 2005, 10:52:15 »
0

Cytat: "kolejdojazdowamarecka"
Ja myślę, że jeśli malować to wszystko, oczyścic, zaminiować, i pomalować. Trzeba tylko dobrze się zorganizować, zrobić wizje lokalną, zgromadzić co potrzeba i możemy działać, pytanie tylko czy teraz czy na wiosne.


Zgadzam się. Co myślicie o którejś sobocie z rana (np. 9.00) w tym miesiącu (jak pogoda będzie zapowiadana ładnie). Prześledźmy te zapowiedzi w TV i zorganizujmy się. Jeśli są chętni, to zapraszam do dyskusji tutaj
 :arrow: http://www.kalito.martel.pl/forum/viewtopic.php?p=4810#4810

--------
Sprawa pękniętych szyn wiadomo, że ważna rzecz /słyszałem, że ekipa coś tam znalazła na torze głównym/ ale chyba pan Naczelnik NKD już wie o tym, prawda, czy nie?? Dla zapewnienia bezpieczeństwa po ocenie stanu tego kawałka szyny ktoś z decydentów powinien przecież wiedząc o tym ocenić czy to robić.... a Wolontariusze i tak dużo robią, że odkrywają takie sprawy i zapewne informują o tym kogo trzeba, nieprawdaż??
Zauważam coś takiego, że jak już coś nie tak jest w infrastrukturze, to Wolontariusze pierwsi o tym wiedzą, a to świadczy tylko o większym (nawet największym) zaangażowaniu. I to jest bardzo dobrze. Współpraca na linii Wolontariusze-Kierownictwo NKD ze strony Wolontariuszy zapewne działa prawidłowo, jednak w kierunku odwrotnym - jak sądzę - nie zawsze jest jak trzeba. No ale rozumiem, brak środków. Ale czy chęci też może zabraknąć?? Widać tak, ale na pewno nie Wolontariuszom ;-) Taką mam nadzieję.
Wracając jeszcze do tego napiszę, że o o wych chęciach świadczą właśnie takie akcje.... wcześniej malowaliśmy z kolegą Statkiem i Grześkiem Sykutem oraz Darkiem rogatki w Opolu Lub. a teraz Wy pracowaliście w Nałęczowie. To naprawdę o czymś świadczy.... i oby nas było jak najwięcej. Teraz wracając do sprawy semaforów napiszę tylko, że są wizytówką na NKD, rzucają się z daleka. Wcale nie trzeba wielkiego wysiłku, by nadać im wygląd jak trzeba. Środków też nie wiele.... trochę farby, szczotka druciana, pędzle, drabina i jakiś transport, by to przywieść. Przecież malowałem rogatki w Opolu to wiem, że jak się chce to się zrobi. A tak jak Statek napisał.... jak już robi się Nałęczów, to przydało by się zrobić ile się da a nie zostawiać na potem.
Zapisane

Prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...
Marek Sz
SGKW
*
Długość toru:: 321 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #74 : 08 Września 2005, 11:06:48 »
0

Cytat: "statek"

Przy okazji dodaję kilka zdjęć z sobotniej akcji z mojego paparatu.


Mam małą prosbe jak znowu będziecie w Nałęczowie - poróbcie trochę fot tego skłądu "Lubani" i maszyn torowych, a nuż jest tam cos ciekawego.
Zapisane
Ryflak
Gość
« Odpowiedz #75 : 08 Września 2005, 12:07:19 »
0

Cytuj
Przy stacji normalnej odkopaliśmy tor prawie do kozła oporowego, stanie na nim węglarka w charakterze pomnika, przy budynku PLK-i gdzie stoi wagon UNRRY.

A czy możecie Koledzy powiedzieć, czy na którymś ze zdjęć widać jest ten wagon amerykański UNRRA ?
Zapisane
Marek Sz
SGKW
*
Długość toru:: 321 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #76 : 08 Września 2005, 12:15:12 »
0

Cytat: "Ryflak"
Cytuj
Przy stacji normalnej odkopaliśmy tor prawie do kozła oporowego, stanie na nim węglarka w charakterze pomnika, przy budynku PLK-i gdzie stoi wagon UNRRY.

A czy możecie Koledzy powiedzieć, czy na którymś ze zdjęć widać jest ten wagon amerykański UNRRA ?


A gdzie jest napisane, że to amerykański wagon?
Zapisane
statek
Młotkowy
**
Długość toru:: 130 m

W terenie W terenie



waskotorowka
WWW
« Odpowiedz #77 : 08 Września 2005, 15:06:54 »
0

Panowie, dostaliśmy od naczelnika cegłę (ok 500szt. powinno wystarczyć:)) do zamurowania części okien tylko teraz pytanie, które pokoje zostawiamy dla siebie (na jakiś pokój socjalny dla MK). Mam wstępna akceptację, że możemy się budynkiem zaopiekowac i mieć go do własnej dyspozycji, oczywiscie w zamian za utrzymywanie stacji Nałęczów Wąsk. w czystości. Wydaje mi sie że to dobry układ. Kiedy robimy kolejny wypad do Nałęczowa?

P.S. Dla tych którzy pracowali 3.09.2005 jest upominek od naczelnika.
Zapisane
Ryflak
Gość
« Odpowiedz #78 : 08 Września 2005, 15:39:39 »
0

Cytuj
A gdzie jest napisane, że to amerykański wagon?

Sama nazwa UNRRA wskazuje, że jest to wagon amerykańskiego pochodzenia.
Zapisane
kolejdojazdowamarecka
Gość
« Odpowiedz #79 : 08 Września 2005, 15:41:53 »
0

Jesteś goopi jak stado słoni, to jest angielski wagon gwoli wyjaśnienia.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!