Zakończenie sezonu 2005 - proponuję 22.10

[Rogoz]

Witam

Krótko i zwięźle. Jako, że nie zakończyliśmy jeszcze oficjalnie sezonu 2005 proponuję zrobić to uroczyście 22 października. Wcześniejsze terminy nie pasują mnie, Marcinowi P. oraz Jackowi T.  Później jest święto, w listopadzie może być ciężko o stabilną pogodę.
W trakcie imprezy musimy osiągnąć pewien ważny cel: dojechać składem lub przynajmniej drezynądo km. 8.0.

Czekam na wasze opinie

Pozdrawiam
Marcin

[Michał]

Ja byłbym chętny do przybycia. Mam małe pytanie czy ma ktoś zdjęcia z tego nowo odbudowanego odcinka za Lipiem.

[kalito]

Mnie już wtedy niestety nie będzie :/

Chciałem być 1 X i nawet to planowałem, ale kurde choroba mnie rozłożyła. Siedzę w domu. Mam nadzieję, na jakieś prace w przyszły weekend...

[Rogoz]

Parę nowinek:

1. Prawdopobnie uda się sprowadzić na imprezę grupę paintballowców. Nadałem temat i chłopaki się dogadują.  Prezes obiecał wyszykować na tą okoliczność Mbd1

2. Stałem się posiadaczem kuponów rabatowych do pizzerii Da Grasso. Moglibysmy tam zakończyć imprezę. W Pizzerii tej duża pizza ma średnicę 42 cm. Samemu nie da rady jej przejeść :-)


Pozdrawiam
Marcin

[fidzio]

Parę nowinek:

1. Prawdopobnie uda się sprowadzić na imprezę grupę paintballowców. Nadałem temat i chłopaki się dogadują.  Prezes obiecał wyszykować na tą okoliczność Mbd1

A co tam chcecie zrobic?? Bo nie orientuje sie co tam jest takiego "na szybko" do zrobienia

2. Stałem się posiadaczem kuponów rabatowych do pizzerii Da Grasso. Moglibysmy tam zakończyć imprezę. W Pizzerii tej duża pizza ma średnicę 42 cm. Samemu nie da rady jej przejeść :-)

Potwierdzam ;]

[Rogoz]

A co tam chcecie zrobic?? Bo nie orientuje sie co tam jest takiego "na szybko" do zrobienia

1. Załatać dziurę w podłodze
2. Wstawić drzwi

[Marcin Przybysz]

Hi,
ja oczywiście 22 jestem, ale nie pociaga mnie perspektywa zeżarcia pizzy  :roll:
Po prostu idę na szlak (mam nadzieję, że będą inni chętni) i od świtu do zmroku przytwierdzam, tnę, przytwierdzam.......

Pozdrawiam
MP

[Rogoz]

Hi,
ja oczywiście 22 jestem, ale nie pociaga mnie perspektywa zeżarcia pizzy  :roll:
Po prostu idę na szlak (mam nadzieję, że będą inni chętni) i od świtu do zmroku przytwierdzam, tnę, przytwierdzam.......

Pozdrawiam
MP

Trzymam waćpana za słowo. Oby się nie skończyło tak jak 1 października.

[Marcin Przybysz]

Ejże, czy fakt, że ja pracowałem 30 września, a Wy 1 października, coś zmienia? 1 października "skończyło się" tak, że kilku ludzi, którzy się zapowiadali, nie przyjechało. Ja BYŁEM. Tyle, że dzień wcześniej.
Nie licytujmy się.

[emibe]

Ogólnie nie zmienia. Ale zapowiadałeś inaczej I nie licytujemy się.
Jakby ktoś przyjechał (a niestety tak nie było) niezapowiedziany nie dostałby np. obiecanych przez Ciebie płytek.
Chyba lepiej jest jak się zbierze kilku chłopa jednocześnie: od prezesa poprzez wolontariuszy do dzieciaków. Praca idzie raźniej. Szkoda, że ostatnio tak się nie dzieje.
Każdy sobie... takie mam wrażenie (niezależnie od wykonanej roboty).
Może tak ma zostać? Czy o to chodzi?

[Marcin Przybysz]

przeniosłęm się z dyskusją na forum wewnętrzne

[Rogoz]

W sobotę 9 października ekipa ekipa po wezwaniem Prezesa uzupełniła wszystkie ubytki torowiska oraz przytwierdziła je przez drogą brukowaną. Aktulanie jest możliwe dojechanie pociągiem do km. ok. 6.5.
O ile się sprężymy 22.10 to istnieje realna szansa, że dojedziemy składem do końca szlaku, czyli na km. 8.0.

Wszytko zależy o tego czy damy radę wykonąc następujące prace:
- przytwierdzenie torowiska na łącznej długości ok. 200m
- wycinka krzaczorów roznących na torowisku
- pocięcie piłą motorową  korony drzewa leżącego na km. 7.5

Dodatkowo, w drodze powrotnej musimy nazbierać drzewa na zimowe palenie w szopie.


Pozdrawiam
Marcin

[AXEL]

No to zbieramy deklaracje przybycia... Ja jestem. Jakieś narzędzia?

[Rogoz]

No to zbieramy deklaracje przybycia... Ja jestem. Jakieś narzędzia?

Mam wstępne potwierdzone przybycie Klanu (2-3 chłopa), Piottra, Emibe (?), Romana S (?), Michał S (?). Zapewne dołączą też miejscowi czyli Andrzej z Jackiem, może ktoś z młodych. Bez ludzi Prezesa to będzie już 10 chłopa.

Najwazniejsze narzędzi to klucze do przykręcania śrub. Jest tego na szopie 3 szt - czyli 6 chłopa ma już zajęcie. Wkrętów jest dużo - wystarczy. Pogadam z Prezesem, może załatwi wkrętarkę spalinową.

Na pewno trzeba wziąść ze sobą (oczywiście kto ma) piły i sekatory.
Potrzebna będzie też piła motorowa.

[Marcin Przybysz]

A ja, a ja



Jestem na pewno , a wraz ze mną przybywa pomoc od Dolnośląskich Kolei Regionalnych: 30 płytek torowych pasujących do szyn S 42

Pozdrawiam
MP

[Ogoniasty]

Sprzet mam gotowy do drogi (Motocykl). jezeli tylko moja była firma przesle many many a po rozmowie z nimi powiedzieli za przesla to ja tez bede. chyBa ze uda mi sie przyjechac samochodem z kolegą to bym przywiózł przywiózł juz jeden z mechanizmów  zwrotnicowych ze stacji Iłża które wziołem do renowacji.  
Warunkiem przyjazdu motocyklem jest pogoda czyli sucha nawierzchnia. no i to by mnie władza nie zatrzymała za brak prawka  :twisted:

[romek]

W sobotę 9 października ekipa ekipa po wezwaniem Prezesa uzupełniła wszystkie ubytki torowiska oraz przytwierdziła je przez drogą brukowaną. Aktulanie jest możliwe dojechanie pociągiem do km. ok. 6.5.
O ile się sprężymy 22.10 to istnieje realna szansa, że dojedziemy składem do końca szlaku, czyli na km. 8.0.

Wszytko zależy o tego czy damy radę wykonąc następujące prace:
- przytwierdzenie torowiska na łącznej długości ok. 200m
- wycinka krzaczorów roznących na torowisku
- pocięcie piłą motorową  korony drzewa leżącego na km. 7.5

Dodatkowo, w drodze powrotnej musimy nazbierać drzewa na zimowe palenie w szopie.


Pozdrawiam
Marcin

Marcin jest jeszcze jeden ubytek kilkaset m za brukiem, jakies 10 metrow, tam nie dojechalismy bo juz ciemno sie robilo.

[Rogoz]

Marcin jest jeszcze jeden ubytek kilkaset m za brukiem, jakies 10 metrow, tam nie dojechalismy bo juz ciemno sie robilo.

Ups, jak rozmawialiśmy przez tel. wspominałeś, że załataliście wszystkie.
W takim razie będzie trochę więcej roboty no i niezbędny będzie p. Wiesiek z palnikiem.

[fidzio]

chyBa ze uda mi sie przyjechac samochodem z kolegą to bym przywiózł przywiózł juz jeden z mechanizmów  zwrotnicowych ze stacji Iłża które wziołem do renowacji.  
W

A miałeś pozwolenie kogokolwiek z powiatu albo prezesa FPKW na wywiezienie czegokolwiek stamtąd?? czy nie czytałeś tego co pisał Marcin Przybysz ze nie wolno niczego wywozic bez pozwolenia. Prosze was unikajcie takich sytuacji ja wiem ze to dla dobra kolejki bo rozumiem to ale potem moga sie pojawic jakies problemy.

[Marcin Przybysz]

chyBa ze uda mi sie przyjechac samochodem z kolegą to bym przywiózł przywiózł juz jeden z mechanizmów  zwrotnicowych ze stacji Iłża które wziołem do renowacji.  
W

A miałeś pozwolenie kogokolwiek z powiatu albo prezesa FPKW na wywiezienie czegokolwiek stamtąd?? czy nie czytałeś tego co pisał Marcin Przybysz ze nie wolno niczego wywozic bez pozwolenia. Prosze was unikajcie takich sytuacji ja wiem ze to dla dobra kolejki bo rozumiem to ale potem moga sie pojawic jakies problemy.

Ogoniasty. Ręce mi opadają. Czytać nie umiesz? Przecież pisałem wyraźnie (i miałem nadzieję, że piszę to tylko tak na wszelki wypadek, kuźwa), że nie wolno Ci NIC zabierać - bo to nie jest nasze. FPKW odpowiada głową (i stanem konta) przed Powiatem za powierzony majątek SKW
Ja też wiem, że dla dobra kolejki. Ale dzisiaj wywiezie coś Ogoniasty, jutro wywiezie marcin Przybysz, pojutrze Kowalski, popojutrze......
A potem połowa rzeczy wróci, a druga nie. Bo Przybysz obraził się na kolejkę, bo Kowalski akurat zapomniał, że zabrał, i tak dlaej.
Ogoniasty - najpóźniej w sobotę 22 października mechanizm zwrotnicowy MUSI się znaleźć spowrotem w Iłży, lub w Starachowicach. Nieważne w jakim stanie, naprawiony czy też nie. I czy masz transport czy nie. Zamykamy temat.
Każde kolejne wywiezienie jakiejkolwiek części infrastruktury Starachowickiej Kolei Wąskotorowej, lub nie zwrócenie zabranej do tej pory bez pisemnego zezwolenia, potraktowane będzie jako kradzież, i zgłoszone na Policji ze wszelkimi tego konsekwencjami.
Na demontaż i wywiezienie  czegokolwiek wymagana jest pisemna zgoda prezesa Fundacji Polskich Kolei Wąskotorowych.

No to taki przykry wątek w tym rozentuzjazmowanym temacie, wybaczcie, ale przejawy burdlu trzeba tępić w zarodku, bo potem sie nie pozbieramy, i będą o nas plotkowac jak nie przymierzając o Piotrkowskiej...