„Potem, jak widać z wytrwałych i wieloletnich prób reaktywacji Młodzaw podjętych przez kolegę Wojciecha ze Szczecina, samorządy objęły strategię odbijania piłeczki, byle dalej od nich. Operując w okolicach Pińczowa - miało się i ma doskonałą możliwość poprowadzenia i przypilnowania sprawy. Przez kolejne 12 lat można było tylko obserwować postępującą degradację dawnej Pińczowskiej Kolei Dojazdowej i jak widać nikomu w Pińczowie zbytnio ten fakt nie przeszkadzał, nawet lokalnie działającemu Stowarzyszeniu na rzecz kolejki.”
Dokładnie o to mi chodzi miłośnicy, stowarzyszenie i kolejorze.
Co do mojego wieku wszystko się zgadza, no ale właśnie było stowarzyszenie, byli miłośnicy których poczynania jako wtedy jeszcze studencina i młody szczur śledziłem, wydawało się ze na kolejce coś się dzieje, są plany reaktywacji trasy na Hajdaszek na Młodzawy. Mi wtedy jako temu młodemu szczurowi wydawało się że zwyczajnie za wiele tam nie wniosę. To co się starałem robić to propagować kolejkę wśród znajomych m.in. udało mi się namówić 5 znajomych na pociąg specjalny z parowozem i wielokrotnie na pociągi rozkładowe.
No dobrze ale było stowarzyszenie, skoro było podobno złe dlaczego ta część która zrezygnowała z udziału w nim nie założyła nowego pełnoprawnego stowarzyszenia/ fundacji, przecież to się dało zrobić, to nie są jakieś cuda dla kilku zgranych osób.
Czy ktoś pokwapił się przez te lata na napisanie wniosku do ministerstwa o ponowne wpisanie szlaku choćby częściowo np. do Chrobrza do rejestru zabytków ? Uzasadniając że ministerstwu nie były znane wszystkie dowody w sprawie i dokumentując to zdjęciami choćby. Gdyż we wnisoku o wykreślenie były nieprawdziwe sformułowania
( ja w tej kwestii walczę, tyle że lata upłynęły i czasu jest teraz mniej )
Uruchomienie drezyn do Młodzaw. Ależ oczywiście ze się dało. Moi drodzy, byliśmy z Wojtkiem właśnie na spotkaniu i sam obecny burmistrz zaproponował dzierżawę szlaku do Młodzaw za 1zł. Problemem pozostawały podatki które jak wyliczyłem to ok 10 tys zł rocznie. No ale mając stowarzyszenie to stare bądź nowe przez te wszystkie lata można było je przekształcić w OPP ( to co ma możliwość uzyskania 1%, aby to się stało trzeba działać min. przez 2 lata ) i wtedy organizacja taka jest zwolniona z podatku. W ten sposób funkcjonuje m.in. aeroklub pińczowski który jest właśnie stowarzyszeniem o nazwie aeroklub. Więc gdzie miłośnicy byli ze swoim stowarzyszeniem nowym bądź starym?
Kiedy się pytaliście o dzierżawę, orientowaliście w kwestaich podatkowych ?
Jakim cudem Stowarzyszenie które powinno się głównie udzielać na Jędrzejowskiej kolejce jest operatorem w Starachowicach i to na 2 odcinki. Skoro tam się da dlaczego kolejorze i miłośnicy nie zrobili tego tu przez tyle lat
??. Drugim odcinkiem po ‘97 mógł być Chroberz-Wiślica ( brak osuwisk i zawalonych mostków ), lub inny odpowiadający fragment.
Jestem oczywiście sympatykiem kolejki ale również człowiekiem związanym z ponidziem i dlatego z mojego pkt. Widzenia nie podoba mi się to że m.in. gmina Pińczów i powiat dokłada się do kolejki, ale w sumie dla mieszkańców Pińczowa za wiele z tego nie wynika, to jest wkładanie kasy sąsiadowi do sakwy podczas gdy sami jesteśmy biedni. Wole nie rozwijać dalej tego tematu gdyż mam dość kontrowersyjne zdanie w tej kwestii