Kucyk
|
|
« Odpowiedz #80 : 30 Sierpnia 2009, 19:09:08 » |
0
|
Jutro się dokładniej dowiem o symbol stali, ale wiem że został wykorzystany materiał o zwiększonej wytrzymałości, czyli pewnie jakaś 45.
Problem polegał na tym, że nie można było wieszaka, pracującego w 100% na rozciąganie, wykonać inaczej niż z jednego puca metalu. Żadne spawy nie wchodziły w rachubę. Fabrycznie była to odkuwka, jednak tu wykorzystano blachę 60mm z której wycięto plazmą prostopadłościan, następnie na pile okrojono jego maksymalnie tak, aby tokarz miał jak najmniej do przybierania.
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #81 : 31 Sierpnia 2009, 00:24:32 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 14:18:49 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #82 : 31 Sierpnia 2009, 09:57:44 » |
0
|
@Adam W
Stal użyta na wieszaki ma oznaczenie S460 (dawna 18G2AV).
@Phinek
Wieszaki wykonano na wzór oryginalnych i nic nie kombinowano przy nich, uznając, że skoro konstruktor tak 60 lat temu wymyślił, to nie należy tego zmieniać. Zerwanie nastąpiło w miejscu odległym od przejścia walca w sztycę na skutek działania karbu (początek gwintu), nie zaś przy przejściu jednego walca w drugi, więc chyba połączenie brył nie jest najsłabszym punktem konstrukcji...
Co do zastosowania tłoczyska od siłownika, to nie było na to czasu. W godzinę od awarii (godz. 14 w środę) już w warsztatach plazma cięła blachę, bo w piątek czajnik musiał być na chodzie...
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #83 : 22 Czerwca 2010, 22:20:43 » |
0
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 23 Czerwca 2010, 21:25:26 wysłane przez Kucyk »
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #85 : 24 Sierpnia 2010, 21:36:57 » |
0
|
No, stało się. Awaria kotła, a dokładniej części która niestety nie powinna się psuć. Podczas rewizji zewnętrznej inspektor TDT znalazł pęknięcie na walczaku i zapowiada się Poważna* naprawa...
*) Zauważcie że słowo zostało napisane przez duże "P".
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
RomekL
Nowicjusz
Długość toru:: 21 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #86 : 13 Stycznia 2011, 10:26:08 » |
0
|
Witam, proszę o oświecenie mnie: Powyżej (24.VIII.2010) Kucyk napisał, że Px48-3917 ma poważne peknięcie na stojaku kotła - i była to ostatnia informacja o tym sympatycznym parowozie. Tymczasem w wątku http://750mm.pl/index.php?topic=2773.0 post z 2.I.2011 godz. 3:44 jest informacja, że Px48-3917 wszedł w skład pociągu sylwestrowego. Czy mam rozumieć, że jechał w stanie czynnym i mam mu złozyć gratulacje udanej naprawy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #87 : 13 Stycznia 2011, 10:41:24 » |
0
|
Zwróc uwagę na daty postów. To poprzedni sylwester. W tym roku pojechała nowo uruchomiona lokomotywa Lxd2-465
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
Chmara
Nowicjusz
Długość toru:: 33 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #88 : 02 Marca 2011, 22:09:38 » |
0
|
Witam. Czy wiadomo już może, kiedy peiks będzie naprawiony?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Misiek_K
|
|
« Odpowiedz #89 : 07 Marca 2011, 14:07:48 » |
0
|
Witam. Czy wiadomo już może, kiedy peiks będzie naprawiony?
Jak się sprawy własnościowe wyklarują?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #90 : 07 Marca 2011, 14:29:01 » |
0
|
Raczej nieprędko czajnik zobaczymy pod parą. Sprawy własnościowe to jedna kłoda pod kołami. Gorszą sprawą jest to, że awarii kotła nie można usunąć ot tak hop - siup. Na domiar złego w roku 2012 i tak wychodzi rewizja wewnętrzna zatem nawet jak by się udało usunąć pęknięcie to rok później trzeba by kocioł wybebeszać. Oczywiście, i zgodnie z polską wąskotorową tradycją, największym problemem jest brak wynalazku Fenicjan na wykonanie naprawy...
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #91 : 07 Marca 2011, 14:45:55 » |
0
|
A kocioł wogóle kwalifikuje się do naprawy z tym uszkodzenie czy raczej do wymiany??
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
Chmara
Nowicjusz
Długość toru:: 33 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #92 : 08 Marca 2011, 21:30:09 » |
0
|
Nie wiem, jak mają się sprawy własnościowe do awarii kotła, ale jak rozumiem parowóz w najbliższym czasie jeździł nie będzie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #93 : 08 Marca 2011, 21:35:37 » |
0
|
Jeździł nie będzie. O ile kocioł można naprawić, bo badania wytrzymałościowe blach walczaka dały wynik pozytywny, o tyle staje przed oczami perspektywa wydania sumy sześciocyfrowej z minimum jedynką z przodu aby czajnik odzyskał żywotność. C'est la vie.
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
Chmara
Nowicjusz
Długość toru:: 33 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #94 : 08 Marca 2011, 21:40:46 » |
0
|
Co masz na myśli przez "odzyskanie żywotności"? Rewizję? Bo trochę się pogubiłem w tych naprawach. To co trzeba zrobić - wymianę kotła, inną naprawę, czy co jeszcze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drezyniarz
Młotkowy
Długość toru:: 113 m
W terenie
Cenzura to początek DYKTATURY
|
|
« Odpowiedz #95 : 08 Marca 2011, 21:45:26 » |
-2
|
Pojedzie pojedzie zapoznać się z palnikiem złomiarza wszak jako złom przedstawia sobą konkretną wartość a dla obecnego właściciela ( właścicielki ) bilety narodowego banku polskiego uzyskane z pozbycia się na złom czajnika starczą na kilka miesięcy słodkiego życia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Chmara
Nowicjusz
Długość toru:: 33 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #96 : 08 Marca 2011, 21:54:30 » |
0
|
Pojedzie pojedzie zapoznać się z palnikiem złomiarza wszak jako złom przedstawia sobą konkretną wartość a dla obecnego właściciela ( właścicielki ) bilety narodowego banku polskiego uzyskane z pozbycia się na złom czajnika starczą na kilka miesięcy słodkiego życia.
Nie rozumiem, można coś jaśniej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drezyniarz
Młotkowy
Długość toru:: 113 m
W terenie
Cenzura to początek DYKTATURY
|
|
« Odpowiedz #97 : 08 Marca 2011, 21:58:32 » |
+1
|
Jeżeli czajnik jest prywatny to w dobie gospodarki rynkowej obrazić się na szybkie i łatwe pieniądze zalatywałoby to naprawdę jakimś SCSFI
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #98 : 08 Marca 2011, 22:03:41 » |
+1
|
Parowóz jest w stanie kiepskim. Poza awarią kotła która jest nietypowa (czytaj: nie do usunięcia bez udziału np. Interloku który to udział tani nie jest), wychodzi w 2012 r. i tak rewizja wewnętrzna kotła która również tania nie jest. A dodajmy do tego zaje...ne (znaczy oczywiście zajechane) podwozie, i mamy obraz nędzy i rozpaczy.
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #99 : 08 Marca 2011, 22:11:29 » |
0
|
Pojedzie pojedzie zapoznać się z palnikiem złomiarza wszak jako złom przedstawia sobą konkretną wartość... Chyba trochę przesadzasz. Jednak mimo wszystko jako maszyna przedstawia większą wartość niż jako wsad hutniczy. Zapewne znajdzie się ktoś, kto zechce zapłacić, tyle że niekoniecznie będzie mówił po polsku...
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
|