Świat kolejek wąskotorowych SMF
12 Października 2025, 04:02:11 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Profil 750mm.pl na facebooku
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Uprawnienia do kier. poj. szynowymi - dyskusja - jak jest  (Przeczytany 115050 razy)
tadeusz
Czytelnik

Długość toru:: 3 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #160 : 23 Września 2009, 00:16:50 »
0

Odpowiem Kucykowi!

W załączeniu U o TK
Dziennik Ustaw Nr 235   Poz. 1999

15. Kierowca lokomotywy spalinowej o mocy do 300 KM
I. Kwalifikacje wymagane od kandydatów do egzaminu:
1.    Wykształcenie:
1)    średnie oraz tytuł zawodowy technika albo
2)    dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe technika lub
3)    zasadnicze zawodowe oraz tytuł zawodowy robotnika wykwalifikowanego albo
4)    dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe na  poziomie zasadniczym w specjalności mechanicznej.
2.   Zawodowy staż pracy — 1 rok przy wykształceniu średnim lub 2 lata przy zasadniczym zawodowym oraz odbycie przygotowania zawodowego.
II. Program przygotowania zawodowego:
1.    Staż stanowiskowy i szkolenie praktyczne w jednostce organizacyjnej zatrudniającej pracownika:
1) przy naprawie i utrzymaniu spalinowych pojazdów trakcyjnych   30 dni
2) przy czynnościach kierowcy lokomotywy spalinowej o mocy do 300 KM  o charakterze pracownika szkolonego (pod nadzorem)     15 dni
   Łącznie:         45 dni
2.    Szkolenie teoretyczne — według programu pracodawcy.
3.    Zajęcia próbne — wykonywanie czynności kierowcy lokomotywy spalinowej o mocy do 300 KM pod nadzorem:                      30 dni
Ogółem:     75 dni
 III. Zakres egzaminu kwalifikacyjnego:
1.   Egzamin praktyczny— umiejętność:
1)    wykonywania próbnej jazdy oraz obsługi urządzeń i hamulców lokomotywy,
2)    wykonywania czynności przygotowania lokomotywy do pracy i zdania lokomotywy po pracy,
3)    lokalizowania, wykrywania i usuwania typowych usterek podczas pracy lokomotywy,
4)    obsługi hamulców kolejowych podczas przeprowadzania prób hamulca pociągu.
2.   Egzamin teoretyczny.
1)    część pisemna — opracowanie tematu z zakresu konstrukcji i obsługi lokomotywy spalinowej o mocy do 300 KM,
2)    część ustna — znajomość:
a)    konstrukcji i obsługi lokomotywy o mocy do 300 KM,
b)    lokalizacji i sposobów usuwania wadliwej pracy lokomotywy,
c)    budowy i obsługi hamulców stosowanych na kolejach,
d)    sygnalizacji i organizacji ruchu kolejowego,
e)    zagadnień związanych z przewozem towarów niebezpiecznych.
IV. Szkolenie i egzamin z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy - według odrębnego programu opracowanego przez pracodawcę zgodnie z przepisami ustawy — Kodeks pracy.

Wydaje mi się, że jest to wyraźnie napisane!!!
Ustawa MEN (w części odnośnie akredytacji) mówi ponadto o tym kiedy i kto może prowadzić Kurs (szkolenie), a program szkolenia zatwierdza pracodawca.
Zapisane
tadeusz
Czytelnik

Długość toru:: 3 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #161 : 23 Września 2009, 00:58:03 »
0

Tadzik CX MANIAK napisał jedn z najbardziej słusznych spraw, iż nigdy nie można  prowadzić bez Uprawnienia.
Dla kolei publicznych, licencjonowanych o ile tak przewiduje Regulamin często stosuje się Prawo kierowania, którego wzór zamieszczono w U o TK.
W wielu innych kolejach wewnątrzzakładowych, muzealnych czy innych Regulamin zezwala na prowadzenie lokomotywy na podstawie Uprawnienia wydanego przez pracodawcę na podstawie zdobytych kwalifikacji bada} i itd.. . Różnica jest tylko w zdanym egzaminie przed UTK, co daje również większe Uprawnienia. Zgodnie z U o TK taka osoba po przeszkoleniu BHP, zaznajomieniu się z warunkami miejscowymi może prowadzić lokomotywę u każdego pracodawcy w Polsce (nie zależnie czy to kolej zakładowa czy publiczna).

Zgadzam się z wypowiedziami innych, iż w materii kolei wąskotorowych panuje ogromny bałagan prawny. Moim zdaniem istnieje konieczność przywrócenia jednolitych przepisów dla kolei wąskotorowych, zarówno tych odnośnie sygnalizacji,  zasad prowadzenia ruchu (przy braku urządzeń ZRK) jak również kwalifikacji personelu. Większość zapisów kolei normalnotorowej nie da się przenieść na wąskie tory.
Wydaje się dzisiaj trudnym porównywać koleje pomiędzy sobą, ze względu na różne aspekty. Wpływa na to wielkość kolei (np. Złoty Stok to tylko 300 m, Kolej Bytomska to kilkadziesiąt kilometrów), właściciela (stowarzyszenia, prywatne osoby, kilka miast czy gmin), wielkość przewozów czy sezonowość.
Lekarstwem na te bolączki wydaje się stworzenie niczym nie zobowiązującego stowarzyszenia wszystkich kolei wąskotorowych gdzie przedstawiciele mogli by opracować i promować nowe zapisy prawa. Trudna ale konieczna sprawa w chwili w ktorej można pozyskać na rozwój fundusze europejskie.

PS
Zdarzyło mi się kontrolować uprawnienia pracowników różnych firm kolejowych. Praca bez wydaje mi aktem samobójczym, tak jak pisanie na forum o pracownikach kolei pod wpływem kilku promil.
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4309 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #162 : 23 Września 2009, 08:15:20 »
0

Cytat: "tadeusz"
Dla kolei publicznych, licencjonowanych o ile tak przewiduje Regulamin często stosuje się Prawo kierowania

Pozostawiam bez komentarza.

Cytat: "tadeusz"
jednolitych przepisów dla kolei wąskotorowych, zarówno tych odnośnie sygnalizacji, zasad prowadzenia ruchu (...) jak również kwalifikacji personelu

Kolego Tadeuszu! Przepisy odnośnie sygnalizacji i zasad prowadzenia ruchu na kolejach wąskotorowych zostały ujednolicone 18 lipca 2005r.
O zasadach kwalifikacji osób związanych bezpośrednio z bezpieczeństwem ruchu, w tym prowadzących pojazdy kolejowe nie wspomnę, bo milion-krotnie cytowane tu rozporządzenie zasady te ujednolica.


A co do mojego pytania, to tak się domyślałem, że chodzi tu o szumnie nazwane "szkolenie teoretyczne" tylko jakoś tak chudo (czasowo) ono wygląda... Normalnie kurs teoretyczny trwa miesiąc.
Zapisane

Na peronie zostało wszystko to Cię męczy.
Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.


*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
TW Kolejofil
Młotkowy
**
Długość toru:: 133 m

W terenie W terenie



tomasz.wcislik
WWW
« Odpowiedz #163 : 02 Lutego 2011, 23:16:59 »
0

Sprawy BHP przy kolejach zakładowych reguluje Dz.U. z 1954 r. Nr 38 poz. 167:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19540380167
Zapisane

Inż. bud. kol. --> Student mgr. PWr
W budowie rower szynowy v2.0
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #164 : 03 Lutego 2011, 00:09:50 »
0

Aleś wyszperał . Swego czasu szukałem, ale nie znalazłem...
Dzięki
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Saba
Gość
« Odpowiedz #165 : 18 Czerwca 2011, 01:06:21 »
0

Szanowni koledzy piszecie tutaj jak i w poprzednim "wcieleniu" tego artykułu, że jacy to ci "mikole" są denerwujący, że są pajacami, przepraszam z mój offtop bo dyskusja tyczy się uprawnień w sensie bardziej prawnym, jestem w pełni uznania dla mechaników z wieloletnim doświadczeniem, ale piszecie że taki mikol jest bez szans na kolei bo to hobbysta i w razie usterki załamałby ręce i tyle, że nie da się nauczyć w domu obsługi taboru, trzeba spędzić na szopie wiele tygodni...  ale jeśli interesuje mnie mechanika, elektryka, po części elektronika, od dziecka pragnę zostać maszynistą to co w takim razie powinienem zrobić, skoro na PKP nie robi się kursów, techników kolejowych w całej Polsce jest ze 3 (przepraszam jeśli się mylę proszę mnie poprawić) a te które kiedyś były kolejówkami dziś są  "garówami" lub zwykłymi technikami z jakimś tam oddziałem typu technik spedytor i z klasą LO (np. dawna kolejówka w Lublinie)... jeśli ktoś kończy właśnie LO i naprawdę planuje związać życie z koleją co powinien zrobić w dzisiejszych czasach? Proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam Saba
Zapisane
KLAN PALUCHOWSKICH
Minister
******
Długość toru:: 1332 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #166 : 18 Czerwca 2011, 01:19:31 »
0

ktoś kończy właśnie LO i naprawdę planuje związać życie z koleją co powinien zrobić w dzisiejszych czasach?
Określ jasno co chciałbyś na kolei robić. Prowadzić pojazdy, kierować ruchem, zajmować się utrzymaniem taboru, utrzymaniem infrastruktury, projektować urządzenia/pojazdy/linie kolejowe, zajmować się szeroko rozumianym marketingiem, Wyliczać mógłbym jeszcze dobry kawał czasu a wyszłoby że praktycznie w każdej branży możesz się z koleją zawodowo spotkać.
Zapisane

Saba
Gość
« Odpowiedz #167 : 18 Czerwca 2011, 13:17:28 »
0

Tak jak w temacie dyskusji - kierowanie pojazdami szynowymi. To, iż w każdej branży można napotkać na powiązania z koleją to wiadomo. Chciałem tylko dopytać jak wygląda wg  Was i według przepisów sprawa maszynistów zarówno tych wąsko jak i normalnotorowych w dzisiejszych czasach jak i trochę wnieść do sprawy tego "pajacowania" bo owszem, prowadzenie loka bez uprawnień ( zarówno z osobowym jak i towarem) jest lekko mówiąc nieodpowiedzialne, no ale jeśli ktoś chce zdobyć takie uprawnienie, jak napisałem powyżej na PKP to jest ciężko, to dlaczego niektóry na forum mówią na takich "pajaców" - co to za mechanik z niego będzie, lub że hobbysta z papierem zrobionym np u prywaciarza to nie jest prawdziwy mechanik bo trzeba wiele potu kwi i wyrzeczeń (tutaj cytat z kolegi Kucyka) i ogrom czasu spędzonego na szopie, skoro nie mam jak tego zrobić (tzn. chodzi mi tutaj o praktykę tak jak to było za czasów świetności kolei, a nie pomoc przy np. naprawach bieżących taboru czy wymianie wózków od 60tek co sobota)
Zapisane
buczek_pkp
Zawiadowca
****
Długość toru:: 405 m

W terenie W terenie

PKP InterCity, Wąski w Piasecznie


« Odpowiedz #168 : 18 Czerwca 2011, 16:00:49 »
0

Ja powiem takie moje stwierdzenie, które zapewne poprze kolega Kucyk...   TAKI PAPIEREK TO MOŻNA SOBIE WSADZIĆ (WIADOMO GDZIE), A NAJWAŻNIEJSZE SĄ UMIEJĘTNOŚCI.

Co z tego, że ktoś ma ten papierek jak nie ma zielonego pojęcia o budowie lokomotywy, podstawowych zasadach ruchu i tak jeszcze dlugo by wymieniać.
Przykładowo jest piękny niedzielny wycieczkowy dzień. Ten ktoś z papierkiem od rana podnieca się, że poprowadzi sobie pociąg... A tu psikus... rano lokomotywa nie chce odpalić. Czasem tak się zdaża z tą rumuńską myślą techniczną. Oczywiście sam sobie ten ktoś z tym czymś nie da rady bo nie wie o co chodzi... Dzwoni po mechanika, który jeszcze skacowany leży w łóżku żeby przyjechał i maszyne naprawił. Mechanik przyjeżdża i okazuje się, że klema spadła z akumulatora... Oczywiście ten ktoś z papierkiem dostaje opieprz. Dalej manewry, próba hamulca, i bach.... brak różnicy ciśnień między przewodem gównym a zbiornikiem głównym. Znów telefon do mechanika, żeby przyjechał i naprawił bo ktoś z papierkiem nie wie o co chodzi... MEchanik wraca bierze klucze w dłoń, 4 minuty roboty, oczyszczenie reduktora i działa. Proste prawda??? Ale nie... Ktoś z papierkiem uważa, że najważniejsze jest to żeby jeździć a nie umieć naprawić. No cóż... zaraz wyjeżdżamy na szlak. Ruszamy, jedziemy, oczywiście pajacowe trąbienie nawet jak mucha przeleci, bo przecież możemy ją rozjechać. Wciągamy się pod górę z ciężkim składem wagonów pełnych turystów i nagle obroty spadają, lokomotywa gaśnie. Idiotyczne kręcenie 24 razy rozrusznikiem a i tak nie chce odpalić... Ludzie wkurzają się, że już piwa nie mają a oni muszą stać bo jakiś pajac nie umie tego naprawić... Znów telefon do mechanika i na rowerku po godzinie przyjeżdża... Okazało się, że lokomotywa zapowietrzyła się bo ten ktoś z papierkiem zapomniał, że istnieje jeszcze zbiornik dobowy oprócz głównego... 10 minut roboty i gotowe. Teraz już mechanik jedzie razem z pajacem i dalej już nic się nie dzieje.

Ta przykładowa historyjka oparta jest częściowo na faktach, które zaobserwowałem pracując już ładne pare lat przy utrzymaniu i naprawie  lokomotyw na GrKD, i naprawde boli jeżeli taki ktoś dostał papierek a nawet nigdy nie był w kanale i ani razu nie robił na warsztacie, a uważa się za wielkiego pana maszynistę.
Niestety w większości przypadków egzaminów na kolejekach wąskotorowych, to jest rozdanie świadect, a nie sprawdzenie umiejętności.
Zapisane
kalito
Administrator
*****
Długość toru:: 1512 m

W terenie W terenie



kalito1982
« Odpowiedz #169 : 18 Czerwca 2011, 16:07:55 »
0

Fajny, długi off topic buczku, a na pytanie kolegi Saby odpowiedzi brak... Chichot
Zapisane

Pozdrawiam
Kalito
Piszę w miarę poprawnie po polsku.
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4309 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #170 : 18 Czerwca 2011, 19:33:27 »
0

No to odpowiem co trzeba aby zdobyć papier egzaminu kwalifikacyjnego, choć uważam że Buczek zawarł w swym poście kwintesencję bycia papierowym maszynistą.

Jeśli kończysz właśnie LO i naprawdę planujesz związać życie z koleją w dzisiejszych czasach, to idź na policealne studium dające tytuł technika gdyż rozporządzenie stawia kryteria dotyczące wykształcenia. Potrzeba mieć wykształcenie średnie oraz tytuł zawodowy technika, albo dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe technika, lub wykształcenie zasadnicze zawodowe oraz tytuł robotnika wykwalifikowanego, albo dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe na poziomie zasadniczym w specjalnościach mechanicznej lub elektrycznej.

Następnie udajesz się do jakiegoś przewoźnika kolejowego, mówisz "dzień dobry" i prosisz o zatrudnienie Ciebie przez 3 miesiące przy naprawie i utrzymaniu pojazdów kolejowych odpowiedniej trakcji.
Po tym czasie (o ile wątroba Ci nie pęknie i/lub nie okaże się że masz dwie lewe ręce) pracodawca wysyła Ciebie do Poradni Kolejowej Medycyny Pracy celem przeprowadzenia przez uprawnionego lekarza badań stwierdzających zdolność fizyczną i psychiczną do pracy na określonym stanowisku pracy - w Twoim przypadku pomocnika maszynisty pojazdu trakcyjnego.
Jeśliś przeszedł badania, pracodawca dopuszcza Ciebie do odbycia przygotowania zawodowego w skład którego (oprócz intensywnego treningu wątroby) wchodzą:
1) szkolenie teoretyczne - polegające na zorganizowanym grupowym lub indywidualnym (w toku samokształcenia) zdobywaniu wiadomości w zakresie niezbędnym do wykonywania czynności na danym stanowisku pracy, określonym programem  przygotowania zawodowego i programem szkolenia;
2) staż stanowiskowy - polegający na zapoznaniu kandydata z pracą na tych stanowiskach, których znajomość jest niezbędna do samodzielnego wykonywania czynności objętych przygotowaniem zawodowym;
3) szkolenie praktyczne - polegające na zorganizowanym zdobywaniu umiejętności praktycznych i poznaniu zakresu obowiązków poprzez wykonywanie czynności w określonej komórce organizacyjnej pracodawcy (na określonym stanowisku pracy) pod nadzorem wykwalifikowanego pracownika (opiekuna);
4) zajęcia próbne - polegające na samodzielnym wykonywaniu czynności lub ich części na stanowisku pracy pod nadzorem wykwalifikowanego pracownika (opiekuna).
Przygotowanie zawodowe trwa około pół roku.
Po czym następuje zgłoszenie do egzaminu kwalifikacyjnego przed komisją zatwierdzonej przez UTK stwierdzającą kwalifikacje pracowników zatrudnionych na stanowiskach związanych bezpośrednio z ruchem, w tym prowadzących pojazdy kolejowe.
Jeśli egzamin przejdziesz (i wątroba wytrzyma) to poddajesz się (wraz z wątrobą) autoryzacji przed dopuszczeniem do wykonywania samodzielnie czynności na danym stanowisku pracy, po przejściu jej dostajesz upoważnienie do pracy w charakterze pomocnika maszynisty. I teraz czeka Cię 6 miesięcy pracy na stanowisku pomocnika maszynisty odpowiedniego rodzaju trakcji. Po tym odbywasz przygotowanie zawodowe przez 3 miesiące i znów egzamin kwalifikacyjny.
I znów autoryzacja. I znów wątroba pracuje. I po wykonaniu zaliczonej jazy próbnej otrzymujesz prawo kierowania pojazdami danej trakcji. Które ważne jest tylko u tego pracodawcy, które je wydał.

Teraz uwagi:
Nie ma maszynistów wąsko- i normalnotorowych. Są maszyniści i maszyniści metra.
Nie trzeba kończyć technikum kolejowego aby zostać maszynistą. Wystarczy zawodówka o specjalności mechanicznej lub elektrycznej (elektrotechnicznej).

A teraz osobiście ku Sabie:
Jeśli kończysz właśnie LO i naprawdę planujesz związać życie z koleją to powinieneś pójść na kolej do pracy.
Prowadzenie loka bez uprawnień nie ma miejsca u żadnego normalnego przewoźnika, gdyż na stanowisku pracy bezpośrednio związanym z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego, w tym prowadzącego pojazdy kolejowe może być zatrudniona jedynie osoba pełnoletnia, która:
1) posiada wymagane wykształcenie;
2) posiada zdolność fizyczną i psychiczną, potwierdzoną zaświadczeniem lekarskim;
3) odbyła wymagane przygotowanie zawodowe na dane stanowisko;
4) zdała egzamin kwalifikacyjny przed komisją, potwierdzony świadectwem złożenia egzaminu kwalifikacyjnego;
5) zdała egzamin kwalifikacyjny, wymagany przy dodatkowych czynnościach na danym stanowisku pracy, potwierdzony odpowiednim świadectwem;
6) zna specyficzne warunki wykonywania pracy na danym stanowisku pracy, co pracodawca potwierdził upoważnieniem do wykonywania czynności na tym stanowisku;
Jeśli tak nie jest - znaczy przewoźnik jest niebezpiecznie niepoważny.

Skoro nie masz jak "tego" zrobić - rozumiem nie masz możliwości zatrudnienia się na kolei, to po co chcesz uprawnienia robić? Posiadając nawet egzamin kwalifikacyjny nie jest się maszynistą. Zostaje się nim po zatrudnieniu, zaliczeniu jazdy próbnej i otrzymaniu prawa kierowania u przewoźnika (AXEL nie jesteś maszynistą! ).

Ja radzę osobiście, zdobyć Koledze uprawnienia o wiele bardziej przydatne w życiu -  np. prawo jazdy kat. C. Trochę to łatwiejsze, za to jak dużo ofert pracy będzie miał Kolega. I kanał ominie...

Aby stać się pajacem wcale nie trzeba marzyć o karierze maszynisty. Wystarczy polatać po terenie kolejowym w kamizelce odblaskowej, czapce i z obowiązkową chorągiewką w czasie i miejscu gdy jest to absolutnie bez sensu: ot choćby na nieczynnej kolei.

P.S.
Czuję w moczu, że Grzegorz F. zaraz się doczepi jakiegoś szczegółu...
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwca 2011, 21:12:33 wysłane przez Kucyk » Zapisane

Na peronie zostało wszystko to Cię męczy.
Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.


*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
E583.002
Dyrektor
*****
Długość toru:: 541 m

W terenie W terenie

M-sta tr. elektr.


« Odpowiedz #171 : 18 Czerwca 2011, 21:12:05 »
0

Kolego BUCZKU, z całym szacunkiem dla twojej wiedzy warsztatowej. Nie chodzi o to aby maszynista był lewy i nie znał taboru ale tobie chyba lekko pomyliły się stanowiska. Maszynista nie ma za zadanie rozkręcać taboru na szaku i wymieniać uszczelki pod głowicą tylko maszynista ma prowadzić pociąg oraz ewentualnie usuwać drobne usterki. Tabor przy wydaniu z lokomotywowni ma być sprawny i jeżeli maszynista w trakcie przyjęcia stwierdzi jakieś usterki to po prostu nie bierze taboru i żąda taboru sprawnego.  Jesteś czlowiekiem bardzo młodym i nigdy nie pracującym na kolei. W myśl obowiązujących przepisów chwili obecnej maszyniście nie wolno dokonywać większych ingerencji w obwody i układy, także w przypadku wystąpienia usterki dokonuje co najwyżej przełączeń za pomocą przełączników ew. zaworów odcinających żadnego podpierania, mostkowania rozkręcania itp. Oczywiście inną specyfikę ma kolej wąskotorowa gdzie tabor jest raczej słabo serwisowany z racji dostepnych ludzi środków itp, ale nie należy dorabiać na podstawie tego do zawodu maszynisty niepotrzebnej idelogii człowieka biegającego z kluczami upierdzielonego w smary i reperującego lokomotywę na szlaku bo to nie są jego obowiązki.
Zapisane

Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
Saba
Gość
« Odpowiedz #172 : 18 Czerwca 2011, 21:16:11 »
0

Dzięki koledzy za odpowiedź. Co do maszynistów wąsko i normalnotorowych - moja gafa, co do tego "nie mam jak tego zrobić" chodziło mi głównie o to iż w dzisiejszych czasach nie bardzo jest możliwość przejścia głównie pracy na lokomotywowni i kanale tak jak to było kiedyś, a łażenie na szopę w weekend... już nie będę się rozpisywał bo to przecież też nielegalne co do prawa jazdy kategorii C, może gdybym nie był "miłośnikiem kolei" to bym się na takie coś zdecydował osobiście uważam że to jest nie tylko trochę łatwiejsze ale nieporównywalnie łatwiejsze poza tym prawo jazdy b - 30 godzin... a potem stanie ci taka blondynka na krzyżówce i nie wie kto ma pierwszeństwo a ty klniesz na czym świat stoi. Co do omijania kanału, nie koniecznie chyba, że pracujesz w jakiejś wielkiej spółce, pozatym wcale nie chcę go "omijać" dlatego piszę w tej dyskusji... to nie jest tak, że rajcuje mnie zabawa nastawnikiem, a do przedziału silnikowego nie wejdę bo się huku boję, wręcz przeciwnie, uwierzcie mi proszę. Całkowicie się zgadzam, że prowadzenie bez uprawnień jest niedopuszczalne, część jest wyjęta z kontekstu  , czy nie mam możliwości zatrudnienia na kolei? No cóż a kto ją dziś ma jeśli chce zostać kimś innym niż dróżnikiem? Choć ja szczerze wierzę w to iż mogło by mi się to udać. Czyli ogólnie rzecz biorąc to pójście do tego cholernego ogólniaka to największy błąd jaki w życiu popełniłem... zmarnowane życie ,
Aby stać się pajacem wcale nie trzeba marzyć o karierze maszynisty. Wystarczy polatać po terenie kolejowym w kamizelce odblaskowej, czapce i z obowiązkową chorągiewką w czasie i miejscu gdy jest to absolutnie bez sensu: ot choćby na nieczynnej kolei.
to jeszcze mnie trochę ratuje bo nie chodzę w odblaskowej koszulce, nie noszę czapki i nie jestem focistą (tzn. czasem lubię zrobić zdjęcie ale nie jest to jakieś szczególne "polowanie")  Chichot

W każdym razie dzięki za odpowiedzi, chciałem tylko tak się upewnić.

Pozdrawiam
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4309 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #173 : 18 Czerwca 2011, 21:24:25 »
0

Jestem pod wrażeniem konkretnej postawy Kolegi Seby, którego potraktowałem trochę "z góry", ale okazało się że fason utrzymał co jest pierwszym przyczynkiem, aby stwierdzić że jest charakterny, zatem na mechanika się nadaje!
Ogólnie życie nie jest takie proste do przejścia jak trejn symulator i trzeba się wiele natrudzić aby cel osiągnąć. Ale nie mówmy o tym dziś.

@ G.F.
Czekając na odpowiedź Seby, pozwoliłem sobie przypierniczyć stwierdzenie, że aby maszynista w trakcie przyjęcia stwierdził jakieś usterki musi wiedzieć co jest usterką i gdzie tego szukać.
Zapisane

Na peronie zostało wszystko to Cię męczy.
Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.


*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
E583.002
Dyrektor
*****
Długość toru:: 541 m

W terenie W terenie

M-sta tr. elektr.


« Odpowiedz #174 : 18 Czerwca 2011, 21:33:22 »
0

Cytat: Kucyk
że aby maszynista w trakcie przyjęcia stwierdził jakieś usterki musi wiedzieć co jest usterką i gdzie tego szukać.

O dokładnie musi wiedzieć co to jest i gdzie tego szukać ale nie musi tego naprawiać, od tego są miśki z warsztatu 
Zapisane

Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4309 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #175 : 18 Czerwca 2011, 21:51:13 »
-1

Dokładnie tak, gdyż Maszynista (nie operator/kierowca elektronicznego pojazdu kolejowego) to ex misiek z warsztatu, który tym, co sobą reprezentował (i oczywiście zdanym egzaminem, również wątrobowym) zasłużył na godność przystąpienia do Braci Maszynistowskiej.
Zapisane

Na peronie zostało wszystko to Cię męczy.
Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.


*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
buczek_pkp
Zawiadowca
****
Długość toru:: 405 m

W terenie W terenie

PKP InterCity, Wąski w Piasecznie


« Odpowiedz #176 : 19 Czerwca 2011, 20:34:37 »
0

Tabor przy wydaniu z lokomotywowni ma być sprawny i jeżeli maszynista w trakcie przyjęcia stwierdzi jakieś usterki to po prostu nie bierze taboru i żąda taboru sprawnego. 

 Oczywiście inną specyfikę ma kolej wąskotorowa gdzie tabor jest raczej słabo serwisowany z racji dostepnych ludzi środków itp, ale nie należy dorabiać na podstawie tego do zawodu maszynisty niepotrzebnej idelogii człowieka biegającego z kluczami upierdzielonego w smary i reperującego lokomotywę na szlaku bo to nie są jego obowiązki.

Grzesiu ja w swojej wypowiedzi nie mówiłem o normalnej kolei. Jak wiadomo rządzi się ona zupełnie innymi prawami niż kolej normalna. Doskonale wiem jakie są zasady przyjęcia taboru i jaki jest zakres możliwości dłubania w lokomotywie/EZT przez maszynistę na torach normalnych.
Więc jeszcze raz dla sprostowania dla tych, którzy mnie nie zrozumieli... Ja mówiłem o naszych kochanych kolejach wąskotorowych:)
Zapisane
Jsz
Zawiadowca
****
Długość toru:: 403 m

W terenie W terenie



Jakub Szadkowski
« Odpowiedz #177 : 20 Czerwca 2011, 09:11:06 »
-2

Kiedyś maszynista np.parowozowy był tytułowany panem mechanikiem i miał do tego prawo bo uzyskał swoje stanowisko dzięki wiedzy oraz ciężkiej i sumiennej pracy,a teraz szkoda gadać zwykły nic nie umiejący i narzekający na byle co kierujący pojazdem szynowym.Cóż jak dla mnie znak czasów Smutny (tych g...nych).
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwca 2011, 09:15:38 wysłane przez Jakub Szadkowski » Zapisane

Jakub Szadkowski
grzegorz_sykut
Global Moderator
*****
Długość toru:: 846 m

W terenie W terenie


waskotorowka
« Odpowiedz #178 : 20 Czerwca 2011, 10:04:32 »
+1

Kiedyś ludzie jeździli wozami zaprzężonymi w woły. Dlaczego teraz ludzie nie jeżdżą takimi zaprzęgami?
Kiedyś ludzie nie jedli fast-foodów i żyli, dlaczego teraz jedzą i nadal żyją?
Kiedyś ludzie nie używali komputera, liczyli na palcach i na liczydle a mimo tego nie odkrywali więcej i nie rozwijali nauki.

Przestań więc widzieć w postępie szatana wcielonego, tylko zwyczajny wymóg obecnych czasów. Nie trzeba teraz złotej rączki co zna się na wszystkim. Po to mamy rozwój techniki, żeby zastępować pewne czynności ludzkie automatyką a obszerną wiedzę o budowie, znajomością obsługi komputera pokładowego.
Sądzisz, że pilot Boeinga jest głupszy od furmana zaprzęgu z wołem, bo steruje za pomocą komputera a nie lejców i nie potrafi naprawić swojej maszyny na najbliższym poboczu drogi?


Zapisane

Pozdrawiam

Grzegorz Sykut
Stowarzyszenie
Na Rzecz Rozwoju
Nadwiślańskiej KW
E583.002
Dyrektor
*****
Długość toru:: 541 m

W terenie W terenie

M-sta tr. elektr.


« Odpowiedz #179 : 20 Czerwca 2011, 14:33:40 »
0

Cytat: buczek_pkp
Grzesiu ja w swojej wypowiedzi nie mówiłem o normalnej kolei.
No koleje wąskotorowe to zupełnie inna bajka, tutaj nie ma zaplecza które za maszynistę usunie usterki... Tutaj maszynista musi sobie radzić sam
Zapisane

Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!