andrzej2110
|
|
« : 04 Listopada 2009, 16:31:15 » |
0
|
02.11.2009 - Trwają negocjacje w sprawie torowisk
W ubiegłym tygodniu, w siedzibie Urzędu Miejskiego w Pińczowie, odbyło się spotkanie na temat przekazania przez PKP torowisk znajdujących się na terenie gmin: Pińczów, Złota, Kije, Jędrzejów i Michałów. Chodzi o tory i nieruchomości znajdujące się na terenie tych gmin, które częściowo wykorzystywane są przez spółkę „Ciuchcia Express Ponidzie”. W spotkaniu, zorganizowanym z inicjatywy Burmistrza Miasta i Gminy Pińczów oraz dyrektora PKP z Lublina - Pana Piotra Chmielewskiego, wzięli udział przedstawiciele gmin: Pińczów, Złota, Kije i Michałów oraz Zarząd Spółki Ciuchcia Express Ponidzie reprezentowany przez prezesa Edwarda Choroszyńskiego. Było to kolejne spotkanie w sprawie przejęcia torowisk.
Na chwilę obecną obowiązuje porozumienie zawarte w dniu 4 lipca 2002 roku pomiędzy Gminą Jędrzejów a Polskimi Kolejami Państwowymi, na mocy którego Gmina Jędrzejów dzierżawi grunty użytkowane przez spółkę Ciuchcia Express Ponidzie bezterminowo oraz ma pierwszeństwo w przejęciu majątku PKP znajdującego się na terenie poszczególnych gmin. Gmina Pińczów wraz z Gminą Kije domagają się zmiany tego niekorzystnego dla nich zapisu. „Wnioskujemy, aby nieruchomości PKP znajdujące się na terenie naszej gminy objęte obowiązującą umową użyczenia zostały przekazane na rzecz gminy Pińczów. Pozwoli to wreszcie na właściwe zarządzanie tym majątkiem. W chwili obecnej problemem są tak podstawowe rzeczy, jak chociażby utrzymanie czystości na terenach PKP. Znajdujące się w centrum miasta torowisko formalnie nie leży bowiem w gestii gminy.”- wyjaśnia burmistrz Włodzimierz Badurak.
Pozostałe tereny (od stacji PKP w Pińczowie w kierunku Wiślicy) będą mogły być przekazane na rzecz gmin w ich granicach administracyjnych z zastrzeżeniem, że przekazane nieruchomości (torowiska) przeznaczone będą tylko i wyłącznie pod działalność transportową (np. ścieżki rowerowe, drogi, kolej) - zgodnie z art. 39 pkt 3 ustawy z dnia 8.09.2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Dla przykładu Gmina Pińczów stałaby się właścicielem gruntów wraz z torowiskami, które znajdują się na jej terenie. W przypadku gdy gmina będzie miała zamiar przeznaczyć przejęte tereny na cele drogowe (np. ścieżka rowerowa) torowiska muszą być przekazane na rzecz Spółki Ciuchcia Express Ponidzie. Przedstawiciele PKP zobowiązali się do zmiany umowy dzierżawy z Gminą Jędrzejów tak, aby można było bezpośrednio przekazać tereny użytkowane przez Spółkę na rzecz gmin będących jej udziałowcami. Na chwilę obecną gminy, będące udziałowcami Spółki Ciuchcia Express Ponidzie, ponoszą rok rocznie koszty związane z jej bieżącym utrzymaniem. Dla Gminy Pińczów jest to kwota około 45 000 zł rocznie. Tym bardziej zasadne jest, aby tereny użytkowane przez Spółkę a znajdujące się na terenie gmin stały się ich własnością. W najbliższym czasie planowane jest spotkanie z burmistrzem Jędrzejowa mające na celu wyjaśnić i doprecyzować uregulowanie sprawy torowisk. http://www.pinczow.com.pl/news.php?nid=547
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #1 : 05 Listopada 2009, 06:35:50 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 13:28:01 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
emibe
|
|
« Odpowiedz #2 : 05 Listopada 2009, 09:12:56 » |
0
|
Tak, ale zauważ, że "tamta" dyskusja - jak sam wiesz, powiedzmy dwuwątkowa dotyczyła: w pierwszym podwątku konkretnego miejsca, w drugim podwątku ogólnej zasady ochrony konserwatorskiej. A kolega T&T i wszyscy inni dyskutowali bez świadomości konkretnych zapisów między stronami i raczej odnosząc się do drugiego podwątku. Może zabrakło informacji od kolegów związanych z ŚwKD? Dla mnie powyższa informacja prasowa niewiele wpływa na moje zdanie dotyczące ochrony (w świetle Wiślicy) konserwatorskiej kolejek, pozostałości kolejek czy innych zabytków, zwłaszcza techniki. I jakie są jego zadania w tym zakresie.
A już tak (znowu) schodząc z tematu warto również zauważyć, że gminy uchwalając prawo miejscowe w postaci planów zagospodarowania przestrzennego, mogą o wiele konkretniej chronić bądź "nie chronić" tereny lub obiekty nie wpisane do rejestru a mające wartość historyczno-kulturową.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rogoz
|
|
« Odpowiedz #3 : 05 Listopada 2009, 11:20:08 » |
0
|
Zwijamy resztki wąskich torów Janusz Kędracki Dwa odcinki dawnej jędrzejowskiej kolei dojazdowej wykreślono z rejestru zabytków. Nie chcą się z tym pogodzić niektórzy miłośnicy wąskotorówki. Kolejarze są zadowoleni i chcieliby przejąć resztki torów. "Ratujmy zabytki, które jeszcze da się uratować" - apeluje w liście do redakcji kielczanin Tomasz Wciślik, miłośnik jędrzejowskiej kolejki. Nie chce się pogodzić z tym, że we wrześniu minister kultury na wniosek PKP wykreślił z rejestru zabytków dwa odcinki wąskotorówki: Pińczów - Wiślica i Sędziejowice - Raków. Napisał do ministra prośbę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Twierdzi w nim, że fatalny stan tych odcinków, który spowodował wykreślenie z rejestru, to wynik niedopełnienia obowiązków przez PKP (właściciela) oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków. W zawiadomieniu do Prokuratury Okręgowej w Kielcach domaga się ścigania także m.in. firm, które niszczyły tory podczas budowy dróg. - Te dwa odcinki były nieużytkowane od lat i rozkradane. Skreślenie z rejestru może się przyczynić do tego, że przynajmniej cześć torów zostanie wykorzystana na czynnych odcinkach - tłumaczy Janusz Cedro, świętokrzyski konserwator zabytków. - Ci ludzie, którzy chcą, aby to ciągle trwało, nie mają świadomości kosztów utrzymania - dodaje. Wykreślonych z rejestru zabytków odcinków nie żałuje także Edward Choroszyński, prezes samorządowej spółki Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa "Ciuchcia Ekspres Ponidzie", która obsługuje ruch turystyczny na trasie Jędrzejów - Pińczów. - W tej chwili to tylko służy złodziejom, którzy wywożą na złom co się da. Będę żałował, jak zamkną odcinek Jędrzejów - Pińczów. Tego trzeba pilnować. Jeśli się będziemy kłócić o rozkradzione tory, możemy wszystko stracić - podkreśla. Według Choroszyńskiego nie ma co marzyć o wznowieniu zawieszonego w 1997 roku ruchu na odcinku Pińczów - Wiślica, bo tylko na zbudowanie mostu na Nidzie potrzeba byłoby kilka milionów złotych, a nikt tych pieniędzy nie da. W ubiegłym tygodniu w Pińczowie odbyło się spotkanie przedstawicieli PKP i samorządów. Według Choroszyńskiego, PKP gotowe jest przekazać wykreślone z rejestru zabytków odcinki gminom. Te mogłyby w ich miejscu urządzić np. ścieżki rowerowe. Z kolei szyny, podkłady i inne ocalałe elementy torowiska chętnie przejmie spółka kierowana przez Choroszyńskiego, która wykorzysta je przy remontach czynnego torowiska. A wymaga ono coraz poważniejszych napraw. Zwłaszcza drewniane mosty nad rozlewiskami Nidy. Spółka liczyła na pozyskanie na ten cel pieniędzy unijnych, ale sprawa komplikuje się m.in. z braku własnych środków na inwestycje. Kondycja jędrzejowskiej wąskotorówki jest bowiem coraz gorsza. Choroszyński narzeka, że od siedmiu lat nie ma złotówki na inwestycje. A tymczasem tylko na dalsze użytkowanie zabytkowego parowozu, który przed dopuszczeniem do ruchu musi przejść remont kotła, potrzeba ok. 80-100 tys. zł. Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,7222105,Zwijamy_resztki_waskich_torow.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #4 : 05 Listopada 2009, 11:33:00 » |
0
|
Wykreślonych z rejestru zabytków odcinków nie żałuje także Edward Choroszyński Skoro prezesowi nie zależy to...
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
TW Kolejofil
|
|
« Odpowiedz #5 : 05 Listopada 2009, 14:26:28 » |
0
|
Najciekawszy jest fakt, ze gminy nie były zainteresowane przejęciem torów zabytkowych - czyt. niemożliwych do rozbiórki. Ale to niestety Polska. Dobrze, że chociaż szyny trafią na czynny odcinek. Pytanie tylko jak długo jeszcze czynny przy takim nastawieniu udziałowców. Przejęcie torowiska przez gminę Pińczów prawdopodobnie skończy się budową ścieżki rowerowej, a wąskotorówka dojedzie najwyżej do Umianowic. Potem okaże się, że na tej trasie też nie ma zainteresowanych i resztę trzeba zezłomować. Naprawdę chciałbym się mylić.
Tymczasem jedni wykolejeńcy wymieniają podkłady, inni klepią w klawiatury, żeby zwrócić uwagę opinii publicznej na problem, a jedyna słuszna strona i tak rozbiera tory. Przecież kolejek nie ma co żałować! I tak najważniejsza jest ekonomia, nawet na wąskim torze! Więc jaki sens ma to wszystko? Historia zweryfikuje, a ja muszę odpocząć, bo klepanie w klawiaturę wbrew pozorom też męczy. Dziękuję za zainteresowanie i częściowo wsparcie.
Jak mi się będzie chciało ruszyć swój leniwy tyłek, to może zrobię coś jeszcze dla jakiejś kolejki, może nawet na szlaku, ale wybaczcie, najwcześniej na wiosnę - na razie treścią mojego życia są studia. Do usłyszenia jak wyrobię swoje godziny na szlaku.
Zresztą proponowałbym surowo zakazać teoretyzowania na forum, skoro to szkodliwe, a tylko praca organiczna coś daje - pogadać można zawsze na szlaku, wypijając przy okazji beczkę piwa, przecież to trunek najbardziej wąskotorowy, jak stwierdziły Trzy Korony...
Przepraszam za tę prywatę na końcu. Moderator będzie miał robotę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
|
|
« Odpowiedz #6 : 05 Listopada 2009, 16:17:10 » |
0
|
Wykreślonych z rejestru zabytków odcinków nie żałuje także Edward Choroszyński Skoro prezesowi nie zależy to... Sprawa w rzeczywistości nie jest tak oczywista i jasna jak wygląda zza klawiatury. Prezes jest odpowiedzialny za prowadzenie spółki i za jej wynik. Jeszcze raz (nie wiem który) powtarzam, że spółka jest operatorem, a nie stowarzyszeniem MK i ma przez jej udziałowców jasno sprecyzowane cele. Prezes spółki nie może prowadzić własnej polityki związanej z siecią dawnej JKD. Mam nadzieję, że wystarczy. Andrzeju, tylko jedno pytanie - jesteś na miejscu Prezesa, proszę wybieraj - nieuprawnione działania na dalszych szlakach, czy opłacenie ZUS, rachunku za prąd i pensji dla ludzi (na poziomie minimalnie wyższym od minimum socjalnego). Od lat Chorszyński staje przed różnymi dramatycznymi wyborami - dlatego trudno mi godzić się na takie uproszczenia, nawet mimo tego, że w wielu rzeczach się z nim nie zgadzam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #7 : 08 Listopada 2009, 20:35:29 » |
0
|
Andrzeju, tylko jedno pytanie - jesteś na miejscu Prezesa, proszę wybieraj - nieuprawnione działania na dalszych szlakach, czy opłacenie ZUS, rachunku za prąd i pensji dla ludzi (na poziomie minimalnie wyższym od minimum socjalnego). czemu nie uprawnione? Gdy spółka przejmie torowisko będą uprawnieni do działania. Tylko ze czemu destrukcyjnego?? Pisałem już w jednym miejscu ze jeśli już ma być coś rozebrane to odcinek Chmielnik -Raków a pozyskany materiał torowy wykorzystać do odbudowy torowiska do Chmielnika i Wiślicy. Dlaczego Chmielnik?? Bo z Sędziejowic będzie za mało chętnych na pociągi do Umianowice. Za jakiś czas rozbiorą odcinek Umianowice - Sędziejowice bo się nie prowadzi ruchu na nim. Zostanie linia tak jak na mapce Maćka na stronie ciuchci. No za brak ruchu to chyba odpowiedzialny jest marketing kolejki a pomysły na jego wykorzystanie pisałem już w tamtym roku. Co ciekawe jeden z pomysłów jaki był "Pociąg na grzyby" zrealizowano w Koszalinie a Łowca przecież zagląda na tamto forum.
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
track-and-train
Młotkowy
Długość toru:: 111 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #8 : 08 Listopada 2009, 22:43:50 » |
0
|
Przepraszam wszystkich z góry za offtopa Phinek, oficjalnie proszę abyś opowiadając o moich wizjach i ich wykonalnośc przestał nawiązywać do rozmowy z innego wątku! Rolą moderatora jest moderowanie. JESTEŚ ZŁYM MODERATOREM ponieważ zamykasz jeden wątek rano, a w innym jeszcze tego samego dnia nie możesz się powstrzymać od kontynuowania dyskusji, którą chciałeś ukrócić. Dodatkowo nie dotrzymujesz słowa i nie otwierasz wątku po 2 dniach jak to obiecałeś. Do treści, choć mnie świerzbi, się nie odnoszę bo zgadzam się, że ta dyskusja dalej nie ma sensu, m.in. z powodu twojej postawy. Edit: no dobra Phinek, sorry, nie jest tak źle. Wybacz ostre słowa, ale sam się podkładasz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #9 : 08 Listopada 2009, 22:50:15 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 13:27:31 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mardock
Czytelnik
Długość toru:: 6 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #10 : 23 Lipca 2010, 13:28:33 » |
0
|
Potrzebna jest spora suma pieniędzy, by parowóz mógł wozić turystów Przemysław CHECHELSKI
W tym roku zabytkowy parowóz Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej w Jędrzejowie nie będzie woził turystów. By wyjechał na szlak, potrzebnych jest przynajmniej 120 tysięcy złotych na tak zwaną naprawę rewizyjną kotła.
W tym roku takiego widoku już nie zobaczymy. Parowóz na szlak nie wyjedzie. (Fot. archiwum kolejki) - Po remoncie kotła dozór techniczny daje pozwolenie na użytkowanie maszyny na pięć lat, potem go przedłuża zazwyczaj o kolejne trzy lub cztery lata. Co osiem, czasami dziewięć lat parowóz musi przejść kolejną tak zwaną naprawę rewizyjną, by mógł przewozić turystów. Nasz parowóz naprawę taką miał ostatnio w 2000 roku – wyjaśnia Edward Choroszyński, prezes Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej w Jędrzejowie.
KOSZTOWNY PRZEGLĄD
Przegląd parowozu stracił ważność i nie może on być wykorzystywany do celów turystycznych. – Można go użyć na przykład do kręcenia filmu, ale nie do przewozów pasażerów – mówi Choroszyński.
Jak twierdzi, na najtańszą naprawę rewizyjną, która by dopuszczała parowóz ponownie do użytku potrzeba 120 tysięcy złotych. A to jest ogromna suma jak na budżet kolejki. – Sama naprawa rewizyjna nie jest trudna. Bez problemu byśmy ją wykonali sami. Może to jednak robić jedynie firma z licencją, a my takiej nie posiadamy – wyjaśnia prezes Choroszyński.
NIE W TYM ROKU
- W tym roku parowóz na szlak raczej na pewno już nie wyjedzie. Szukamy sponsorów, którzy by na przykład wykupili parowóz i płacili za jego utrzymanie. Może dostaniemy pieniądze od konserwatora zabytków, ale na pewno nie w tym roku – mówi Edward Choroszyński.
Parowóz średnio w roku wyjeżdżał na szlak około 20 razy przy szczególnych okazjach. Jest to niebywała atrakcja. Sprawnych parowozów w całym kraju jest niewiele.
KILKANAŚCIE EGZEMPLARZY
Jędrzejowska kolejka dysponuje parowozem Px48. Został on wyprodukowany w 1948 roku. Dla potrzeb Polskich Kolei Państwowych wyprodukowano 101 tych maszyn. Cztery lokomotywy zostały zbudowane na eksport do Chin, z tego dwie następnie przekazane zostały do Albanii. Obecnie na całym świecie pozostało kilkanaście sprawnych egzemplarzy. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100720/POWIAT0102/665438908
|
|
|
Zapisane
|
--- Pozdrawiam Mariusz
|
|
|
Mardock
Czytelnik
Długość toru:: 6 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #11 : 06 Sierpnia 2010, 08:19:19 » |
0
|
Drezyną rowerową po szlaku CiuchciKarol BIELA, biela@echodnia.euNową atrakcję proponuje Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa. Teraz wszyscy chętni będą mogli pojeździć wąskim torem prototypowymi, prawdopodobnie jedynymi w Polsce pojazdami. Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa wzbogaciła się o nowy środek lokomocji. Miłośnik jędrzejowskiej kolejki mieszkający w Szczecinie ufundował na jej rzecz dwie prototypowe drezyny rowerowe. Pojazdy te zbudowane zostały na specjalne zamówienie i są prawdopodobnie jedyną taką konstrukcją wykorzystywaną w Polsce. Napędzane mogą być przez dwie osoby, które zajmują pozycję na siodełkach a nogi opierają na pedałach – dokładnie tak jak w rowerze. Jedna taka drezyna będzie mogła zabrać 5 osób, 2 napędzające pojazd i 3 siedzące przed nimi na kanapie. Konstrukcja ta może pomieścić także niemały bagaż – będzie go można schować w tylnej części drezyny. Każdy z tych dwóch pojazdów szynowych wyposażono także w trzy biegi, a o bezpieczeństwo podróżnych „dbać” będą tarczowe hamulcowe oraz sygnał dźwiękowy. - Planujemy wykorzystywać te drezyny na postoju w Umianowicach. Wtedy chętni będą mogli spróbować swoich sił i samodzielnie wybrać się na krótką przejażdżkę. Myślę, że to będzie ciekawostka, która przyciągnie do nas wielu turystów - mówi Edward Choroszyński, prezes zarządu Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej. - To są prototypowe konstrukcje i nie ma czegoś takiego nigdzie indziej, tylko u nas – dodaje. Pierwszy raz drezyny rowerowe wyjadą na trasę już w najbliższą niedzielę 8 sierpnia. Aby móc nimi samodzielnie pojeździć, trzeba będzie mieć ukończone 18 lat i posiadać dowód osobisty oraz przestrzegać regulaminu kolejki. Aktualnie Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa posiada już 3 drezyny. Trzecia z nich to pojazd zbudowany z elementów fiata 126, napędzany jest również silnikiem „malucha” i wykorzystuje się go do napraw i konserwacji torów. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100806/POWIAT0102/835109402
|
|
|
Zapisane
|
--- Pozdrawiam Mariusz
|
|
|
Ptr
|
|
« Odpowiedz #12 : 06 Sierpnia 2010, 09:33:38 » |
0
|
W sumie fajna sprawa A jak one będą docierać na ten postuj w Umianowicach? Po torach z pociągiem? Ktoś wie jeszcze jak się będzie odbywała zmiana kierunku jazdy? Takie ciężkie dosyć te drezynki są - niewiem czy turyści będą chcieli je dźwigać... no chyba że tak jak na zdjęciu będą spięte tyłami.
|
|
|
Zapisane
|
To jest przekaz.
|
|
|
Rogoz
|
|
« Odpowiedz #13 : 23 Sierpnia 2010, 10:43:26 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #14 : 28 Października 2010, 10:25:59 » |
0
|
27.10.2010 - Gmina przejęła torowiska
ISka | pinczow.com.pl
Polskie Koleje Państwowe przekazały Gminie Pińczów nieruchomości i torowiska znajdujące się na jej terenie. Chodzi o nieruchomości położone w obrębie Pińczowa (od stacji kolejowej) w kierunku Mozgawy (na terenie miejscowości: Skrzypiów, Młodzawy Duże, Mozgawa.) Akt notarialny w tej sprawie podpisany został 21 października tego roku.
Przekazanie gminie torowisk i znajdujących się pod nimi działek odbyło się na podstawie ustawy z dnia 8 września 2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”. Gmina stała się w ten sposób posiadaczem torów kolejowych, gruntów, budynków i urządzeń trwale związanych z gruntem i infrastrukturą urządzeń kolejowych podziemnych i nadziemnych. Łącznie 6,3 ha. Zgodnie z podpisanym aktem gmina nabyła nieruchomości z przeznaczeniem na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi służącymi wykonywaniu zadań własnych gminy w dziedzinie transportu.
„Podpisanie aktu i przejęcie torowisk pozwoli nam właściwe zarządzać tym majątkiem. Obecnie wiele torowisk znajdujących się w obrębie gminy po prostu zarasta. Najlepszym sposobem ich zagospodarowania byłaby np. budowa ścieżki rowerowej w kierunku Wiślicy. Przeprowadzenie takiej inwestycji wymagałoby jednak zgody wszystkich gmin, na terenie których przebiegałaby planowana inwestycja.”- mówi burmistrz Włodzimierz Badurak. Źródło: http://www.pinczow.com.pl/news.php?nid=805Tu można wyrazić swoją opinie na temat tego artykułu. http://www.pinczow.com/news/display.php?ID=4028
|
|
« Ostatnia zmiana: 28 Października 2010, 14:29:03 wysłane przez andrzej2110 »
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #15 : 22 Listopada 2010, 10:53:36 » |
0
|
Włodzimierz Badurak burmistrzem w pierwszej turze
ISka pinczow.com.pl 22.11.2010 8:50 Wyświetleń: 1470
Drugiej tury nie będzie. Lider ugrupowania KWW Ziemia Pińczowska Włodzimierz Badurak zwyciężył wyraźnie w pierwszej turze wyborów burmistrza uzyskując 6352 głosy – co daje ponad 63-procentowe poparcie. Kolejny, pod względem ilości zdobytych głosów, był kandydat Pińczowskiego Porozumienia Społecznego Krzysztof Koniusz, który zdobył 1389 głosy. Rewelacyjnie wypadła frekwencja; na terenie Miasta i Gminy Pińczów zagłosowało blisko 56% uprawnionych do głosowania. http://www.pinczow.com/news/display.php?ID=4083Czyli o Młodzawch można zapomnieć
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
Maciek JKD
|
|
« Odpowiedz #16 : 22 Listopada 2010, 22:33:36 » |
0
|
"[...] i cały misterny plan też w p... [...]"
Cóż należy oddać sprawiedliwość demokracji - widać mieszkańcy Pińczowa uważają, że skoro ich dziadowie wznieśli w pocie czoła kolejkę, oni mogą teraz z czystym sumieniem ją rozebrać, a obcym nic do tego. Ciekaw jestem jaki będzie następny krok po ugruntowaniu świadomości burmistrza o jego umacniającej się władzy w mieście i okolicy - będzie radykalny - budowa ścieżki rowerowej do Umianowic?
Pozdrawiam Maciek
PS Ciekaw jestem jak wybory wpłyną na sytuację na innych kolejkach. W Świętokrzyskiem patrząc na resztę, generalnie bez radykalnych zmian.
|
|
|
Zapisane
|
Śpieszmy się jeździć koleją, tak szybko odchodzi...
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #17 : 22 Listopada 2010, 22:56:36 » |
0
|
Brutalna prawda jest taka, że generalnie lokalsów kolejki nie obchodzą (o ile zardzewiałe żelastwo nie utrudnia wjazdu na ich posesję). Mieszkańcy nie wyobrażają sobie do czego to mogłoby im jeszcze służyć (przecież jeździć tym złomem nie będą). Chodnik/ścieżka rowerowa to co innego - z tego w zasadzie wiedzą jak korzystać (choć nie zawsze ). Na terenach bardziej zorientowanych na (agro)turystykę świadomość się zmienia, ale proces jest bardzo powolny.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #18 : 01 Maja 2011, 01:08:55 » |
0
|
Radio Kielce: Ciuchcia Expres Ponidzie" wymaga dofinansowania i promocjiŚwiętokrzyska Kolejka Dojazdowa "Ciuchcia Expres Ponidzie" wymaga dofinansowania i bardziej zdecydowanych działań promocyjnych - uważa członek Zarządu Województwa Jan Maćkowiak. Podkreśla, że udziałowcy spółki, czyli m.in. samorząd województwa powinni bardziej angażować się w promocję tej atrakcji turystycznej. Chodzi o zdobycie sponsorów lub dodatkowych pieniędzy na działania marketingowe.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #19 : 10 Maja 2011, 23:33:20 » |
0
|
I ponownie Radio Kielce: Dworzec "Ciuchcia Expres Ponidzie" zostanie odnowionyDworzec kolejki wąskotorowej "Ciuchcia Expres Ponidzie" w Jędrzejowie zostanie odnowiony. Prace sfinansowane zostaną z pieniędzy, pozyskanych na ten cel przez Lokalną Grupę Działania Ziemia Jędrzejowska "Gryf".
|
|
« Ostatnia zmiana: 11 Maja 2011, 01:09:52 wysłane przez emibe »
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
|