marekus
|
|
« : 20 Grudzień 2009, 19:31:08 » |
0
|
Witam. Nazwa tematu wszystko chyba mówi. Kolejka nie jeździ od ~1997. Do 2009 roku nikt bardziej się jej nie imał, no może były jakieś małe kradzieże małych odcinków przez złomiarzy. W 2008 roku zlikwidowano cukrownię. Zapadła decyzja o rozbiórce mienia cukrowni. Jednak rozpoczęto ją dopiero we wrześnie b.r. Niestety, miesiąc wcześniej, w sierpniu, rozebrano około kilometra toru na terenie Brodnicy, w związku z budową obwodnicy. Kolejka biegła wzdłuż planowanej drogi, nie wadziła. A jest wpisana do rejestru zabytków, i nie wiem, by ktoś ją z tegóż rejestru usuwał. Potem przyszła pora na wyburzanie cukrowni. Włącznie z zabytkowymi budynkami (też w rejestrze zabytków) z 1900 roku, w tym dawnej lokomotywowni. Z rozbiórką uporano się do ~15 grudnia. Parowóz Kp4-3760 (ponoć wygaszony w 1997) stojący przed cukrownią znikł kilka dni temu w niewyjaśnionych okolicznościach. Prawdopodobnie znajduje się na skupie złomu z pobliskim Brzuzem, postaram podjechać tam w najbliższych dniach i zrobić mu pożegnalne fotki. Zostaje jeszcze Kp4-3762, na przeciw cukrowni w parku. Jest on wręcz w stanie agonalnym, ale raczej zostania. Kolejka też prawdopodobnie będzie poddana rozbiórce (o ile już nie jest poddawana). Mimo, że jest w rejestrze zabytków. Może zostanie wypisana.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marcin sds
|
|
« Odpowiedz #1 : 20 Grudzień 2009, 19:43:56 » |
0
|
To była piękna kolejka. W 1983 roku byłem na koloniach w Brodnicy. Tuz za płotem szkoły w której byliśmy zakwaterowani znajdowała się stacja kolejki. Przez cały turnus przyglądałem się manewrującemu "kapciowi", miał charakterystyczne czerwone przeciwwagi na kołach. Pamiętam tez Wls 150. Miałem wtedy 8-9 lat a kolej zawsze budziła we mnie szczególne uczucia. Na tak małym człowieku takie wrażenia pozostawiają niezatarty ślad...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #2 : 20 Grudzień 2009, 19:54:08 » |
0
|
Zapewne mówiłeś o tym miejscu. Tory są pod gęstą trawą, w tle szkoła. Stan na sierpień 2009.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ok333
|
|
« Odpowiedz #3 : 20 Grudzień 2009, 23:09:00 » |
0
|
Juz dawno powinniście pisemnie (list polec.) interweniować u Woj. Konserwatora Zabytków. Tu macie namiary : Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Sambor Gawiński ul. Łazienna 8 87-100 Toruń tel. (0-56) 655-47-51 fax (0-56) 655-46-84 e-mail: wo_soz_torun@poczta.onet.plTen adres e-mail jest chroniony przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć www.torun.wkz.gov.pl Ewentualnie pow.Brodnica może podlegać pod jedną-najbliższą Delegature, której szef jest równorzędnym WKZ. Wojewódzki Urzad Ochrony Zabytków w Toruniu Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Sambor GAWINSKI Zastepca WKZ – Malgorzata Wojdylo ul. Lazienna 8 87-100 Torun (0-56) 655-47-51, 621-06-92, fax 655-46-84 wo_soz_torun@poczta.onet.pl *Delegatura w Bydgoszczy Iwona Brzozowska ul. Jezuicka 2 85-120 Bydgoszcz tel/fax (0-52) 322-49-98, 322-44-17 wosoz_byd@poczta.onet.pl *Delegatura we Wloclawku Danuta Walczewska ul. Legska 42 87-800 Wloclawek (0-54) 231-55-23, 231-55-24, 231-55-25, tel/fax. 231-55-22 wloclawek@wuoz.neostrada.pl
|
|
|
Zapisane
|
Ratujmy Koleje Waskotorowe !!! ----------------------------------------------- ,, Najlatwiej niszczyc . Trudno zachowac to , co warte zachowania.'' Wislawa Szymborska
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #4 : 20 Grudzień 2009, 23:37:02 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Styczeń 2011, 13:07:40 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #5 : 21 Grudzień 2009, 08:43:20 » |
0
|
Parowóz Kp4-3760 (ponoć wygaszony w 1997) stojący przed cukrownią znikł kilka dni temu w niewyjaśnionych okolicznościach 3760 stoi w Sochaczewie. Na Przeciwko cukrowni stał 3762 Zostaje jeszcze Kp4-3762, na przeciw cukrowni w parku. Ten na przeciw cukrowni a w parku 3792
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
marcin sds
|
|
« Odpowiedz #6 : 21 Grudzień 2009, 10:15:44 » |
0
|
Obrazek Zapewne mówiłeś o tym miejscu. Tory są pod gęstą trawą, w tle szkoła. Stan na sierpień 2009. To właśnie to miejsce. Tyle wspomnień, nie tylko kolejowych. Pierwsze kolonie na które pojechałem. Najpierw płakałem za mamą a potem jak wyjeżdżałem za koloniami :-) Oczywiście pamiętam tez kolej normalną i wszechobecne parowozy a także wagony motorowe SN61. Ileż tam tego jeździło wtedy... Łza się w oku kręci...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #7 : 21 Grudzień 2009, 15:26:24 » |
0
|
Juz dawno powinniście pisemnie (list polec.) interweniować u Woj. Konserwatora Zabytków.
Sam zdziałam tyle, co nic. Chciałem już to robić, ale doszedłem do wniosku, że to nie ma najmniejszego sensu. Bo jak obronię kolejkę przed formalna rozbiórką, to i tak z czasem rozbiorą ją złomiarze, o ile nikt nie wznowi ruchu (na co są szanse, jak koniec świata w 1971 roku) Taki parowóz byłby świetny do ponownego uruchomienia. Jego stan wizualny może nie jest najlepszy, ale był ponoć wykorzystywany do ~1997. Przed postawieniem go jako pomnik zakonserwowano go przed rdzą (co może z zewnątrz zbytnio nie podziałało). Dodatkowo był on ustawiony na zamkniętym terenie cukrowni, strzeżonym przez 24/7, co zapobiegało aktom wandalizmu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #8 : 23 Grudzień 2009, 15:29:54 » |
0
|
Znów pojechałem do Ostrowitego i przywitało mnie wielkie zdziwienie. Kp4-3792 wrócił na swoje dawne miejsce! Czy tak, czy tak, teraz rozpocznie się masowa dewastacja parowozu, gdyż będzie on na terenie otwartym, niestrzeżonym. Z Kp4-3760 (w parku) zniknął komin i wiele innych...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #9 : 07 Kwiecień 2010, 18:45:43 » |
0
|
Wykorzystując okazję (przejeżdżałem obok) zrobiłem zdjęcia parowozu podczas rozbiórki cukrowni. Nie wiem, dlaczego rozebrano postument z kawałkiem toru, mimo, że parowóz zostaje (wg. stróża). Jak widać, w celu łatwiejszego zdjęcia z postumentu brutalnie oddzielono go od tendra. Tender stoi za parowozem, słabo go widać. Zdjęcie robione komórką zza płotu, stąd ta jakość.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam
|
|
« Odpowiedz #10 : 07 Kwiecień 2010, 21:03:43 » |
0
|
witam - jest jakiś kontakt z tą firmą rozbiórkową? , czy gmina bądz KTOŚ jest zainteresowany tym parowozem? - pozdr
|
|
|
Zapisane
|
Zarząd Kujawskich Kolei Dojazdowych w Krośniewicach
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #11 : 07 Kwiecień 2010, 21:21:24 » |
0
|
.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Styczeń 2011, 11:55:49 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #12 : 07 Kwiecień 2010, 21:58:45 » |
0
|
Z tego co mi udało się dowiedzieć od stróża:
- parowóz i zabytkowe budynki (w tym lokomotywownia) zostają
- czy linia będzie rozbierana nie pytałem, ale raczej nie.
Ostatnia próba wodna parowozu była prawdopodobnie wykonana po 1990 roku. Chciałem to sprawdzić, ale usłyszałem "raczej nie ma możliwości wejścia, trwa rozbiórka"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SMG
|
|
« Odpowiedz #13 : 13 Kwiecień 2010, 21:50:46 » |
0
|
Jeżeli jest lokomotywownia to można próbować reaktywacji , przy w miarę rozsądnych władzach to mogłoby wypalić . Pytanie tylko skąd wziąć materiał torowy i tabor .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brok
|
|
« Odpowiedz #14 : 13 Kwiecień 2010, 22:01:24 » |
0
|
Łukasz, przepraszam, ale... marzenia te duże i te maleńkie...
|
|
|
Zapisane
|
Najpiękniejsze są takie podróże, Które pamięć na zawsze zachowa, Gdy dziewczyna jest piękna nad podziw, A kolejka wąskotorowa...
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #15 : 13 Kwiecień 2010, 22:02:52 » |
0
|
O próbach reaktywacji można było myśleć z 5 lat temu, kiedy jeszcze prawie wszystko było zachowane. Ale układ torowy na samym terenie cukrowni, gdzie jest lokomotywownia, rozebrano. Do tego parę zalanych przejazdów, parę ubytków i odcięcie od Brodnicy.
Krótko mówiąc, gdyby reaktywacja była łatwa i możliwa, dawno by do tego doszło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #16 : 28 Sierpień 2010, 21:48:05 » |
0
|
Ostatnio w lokalnej gazecie "Czas Rypina" ukazał się artykuł dotyczący "kapcia' sprzed cukrowni. Według niego, rozważane są trzy opcje: - przeniesienie do Rypina - pozostawienie w Ostrowitem - przeniesienie do Bieszczad (wie ktoś coś o tym?)
W najbliższych dniach może zeskanuję artykuł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #17 : 28 Sierpień 2010, 21:49:52 » |
0
|
- przeniesienie do Bieszczad (wie ktoś coś o tym?)
Bieszczady potrzebują części, więc jak jest Kp4 do złapania, to chętnie przytulą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #18 : 28 Sierpień 2010, 21:57:59 » |
0
|
3762 na części? Nieee, raczej jest w zbyt dobrym stanie, jest całkowicie (lub prawie) kompletny. Na części jak już to 3792, on raczej jest w kiepskim stanie wizualnym, wszelkie blachy, otuliny, komin, wiązary itd itd... poginęły, ale do wnętrza kotła i najważniejszych części jeszcze nikt się w nim nie dobrał
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SMKZnin
|
|
« Odpowiedz #19 : 29 Październik 2011, 18:10:11 » |
+3
|
|
|
|
Zapisane
|
Profil Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Żninie
|
|
|
|