Jacekglm
|
|
« : 28 Grudzień 2009, 00:54:18 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lisiogonek
|
|
« Odpowiedz #1 : 28 Grudzień 2009, 17:55:51 » |
0
|
Ano wygląda na to że ŻKP szykuje sobie maszynę na sezon, a właściwie parę sezonów...widać że sporo zaczyna się tam dziać :smile: a może ktoś ma fotki z transportu tej maszyny?
|
|
|
Zapisane
|
TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
|
|
|
jakubgol
Nowicjusz
Długość toru:: 30 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #2 : 29 Grudzień 2009, 12:27:13 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Jakub
|
|
|
Jsz
|
|
« Odpowiedz #3 : 29 Grudzień 2009, 19:27:18 » |
0
|
Ciekawe jest że maszyna ta na środkowym zestawie napędowym ma zdjęte resory i lagi.Czyżby był to jakiś patent ze Żnińskiej K.D. na rozpieprzanie łuków.
|
|
|
Zapisane
|
Jakub Szadkowski
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #4 : 29 Grudzień 2009, 19:32:07 » |
0
|
Czyli co? Tylko 2 osie przenoszą ciężar lokomotywy na tory?? Środkowa jest bo jest??
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #5 : 29 Grudzień 2009, 21:27:36 » |
0
|
Czyżby był to jakiś patent ze Żnińskiej K.D. na rozpieprzanie łuków. Myślę raczej, że resory przydały się do innej lokomotywy, więc skoro ta chwilowo stoi... http://www.psk-poznan.cba.pl/kolej/wask/lyd2-0067-01.jpgTutaj w ogóle zrezygnowano z burżuazyjnych udogodnień. Skoro stoi resorów nie potrzebuje :twisted: .
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
lisiogonek
|
|
« Odpowiedz #6 : 29 Grudzień 2009, 21:56:16 » |
0
|
Mam fotografie z tego lata na których widać że resory są w komplecie na jeżdżących maszynach 64 i 57. W ogóle to zastanawiam się ile jest prawdy w tej opini "rozwalania torowiska". Miałem okazję rozmawiać z ludźmi zawodowo zajmującymi się ŻKP i akurat ten problem nie wydaje się szczególnie palący. Porównując stan torowiska znanego mi z WKP jest podobny do ŻKP, no może lepiej odchwaszczony i odkrzaczony. A w ogóle to słyszałem od mechaników starych że resory w L30H to temat znany nie od dziś i nawet wozili ze sobą zapasowe resory (parę takich widziałem na białośliwskich Lyd2 )
|
|
|
Zapisane
|
TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
|
|
|
Jsz
|
|
« Odpowiedz #7 : 30 Grudzień 2009, 18:41:22 » |
0
|
Owszem tam gdzie stosuje się ciężką szynę od S42 w górę i odpowiednie poszerzenia na łukach,lokomotywy Lyd2 mniej niszczą torowisko. Z ciekawostek dodam iż lokomotywy z kolei Cukrowni Kruszwica w miejsce resorów piórowych miały zamontowane na każdej ladze podwójne sprężyny śrubowe i specjalne belki przenoszące ciężar pojazdu na kadłuby łożysk osiowych.Chcąc obejrzeć to rozwiązanie konstrukcyjne na żywo trzeba pojechać albo do Czech do Osoblahy lub do Jędrzejowa.
|
|
|
Zapisane
|
Jakub Szadkowski
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #8 : 30 Grudzień 2009, 18:53:02 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
arti281
|
|
« Odpowiedz #9 : 30 Grudzień 2009, 19:41:01 » |
0
|
Ludzie dajcie wreście spokój z rozwalaniem torowiska.Każda lokomotywa w jakiś sposób je niszczy.Mniej lub więcej.Myśle że mimo wszystko wiekszość chciała by Lyd2 mieć na stanie w razie niczego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jsz
|
|
« Odpowiedz #10 : 04 Styczeń 2010, 18:48:09 » |
0
|
Chłopie chyba żeś nigdy nie jechał tą maszyną za sterami po lekkiej szynie z większą prędkością. Do przodu owszem idzie w miarę gładko,ale jazda do tyłu już nie jest tak fajna bo pojazdem po prostu rzuca szczególnie przy jezdzie przez ostre łuki i zwrotki. Niespokojny bieg i niszczenie torowiska przez te lokomotywy spowodowane jest kilkoma przyczynami: -zastosowanie trzech sztywnych osi. -duży rozstaw osi skrajnych. -duża średnica zestawów kołowych=1000mm. -nie równe rozłożenie mas z przodu i tyłu. -konstrukcja układu biegowego i napędowego. Jako ciekawostkę dodam iż lokomotywy L30H były produkowane z dwoma różnymi rodzajami podwozia tzn.z podwoziem niesymetrycznym środkowy zestaw kołowy jest umieszczony bliżej pierwszego patrząc od przodu lokomotywy(chłodnicy),z podwoziem symetrycznym gdzie środkowy zestaw kołowy został umieszczony w równym rozstawie do skrajnych.Oczywiście przez zastosowanie innych podwozi lokomotywy mają inną długość ramy i maski przedziału silnikowego. Te z ramą symetryczną mają o jedne drzwi do przedziału silnikowego więcej. Wszystkie lokomotywy prototypowe na dany rozstaw jak i większość serii produkcyjnej od 1977r. w górę posiada ramę niesymetryczną,dopiero egzemplarze z ostatniej serii produkcyjnej mają ramę symertyczną. Z tego co mi wiadomo jest zachowana w stanie nieczynnym po jednej nieczynnej maszynie na 600mm(Lyd2-67 obecnie w WMD Żnin) i 750mm(CK Lyd2-01 obecnie w WMD Jędrzejów)oba egzemplarze pochodzą z 1982roku. Jeśli chodzi o silniki stosowne w tych lokomotywach to oryginalnie zabudowany był silnik MB836B,następnie w wyniku napraw i zużywania się silników rumuńskich zabudowywano silniki produkcji polskiej 16H12A,a np. w Cukrowni Dobre do dwóch maszyn zabudowano silniki z lokomotyw Lyd1/SM03 tzn.Wola 5DSR 150 a do jednej silnik od Liaza. W związku z czym ta ostatnia miała niezłego kopa lecz małą moc i łatwo wpadała w poślizg.
W wyniku porównania zdjęć normalnotorowej manewrowej typu LDH25 i wąskotorowej L30H doszedłem do wniosku iż ta druga jest po prostu adaptacją lokomotywy normalnotorowej do pracy na wąskim torze poprzez dodanie środkowego zestawu kołowego (w celu zmniejszenia nacisków osiowych) i umieszczenie zestawów kołowych w ramie zęby zbytnio nie zmieniać jej konstrukcji.
Żeby nie było że nie lubię tych maszyn,zajmuję się razem z kilkoma kolegami szczególnie z kol.Bakiem ratowaniem i uruchamianiem ostatniej witaszyckiej maszynki Lyd2-63.
|
|
|
Zapisane
|
Jakub Szadkowski
|
|
|
lisiogonek
|
|
« Odpowiedz #11 : 04 Styczeń 2010, 19:00:12 » |
0
|
-duża średnica zestawów kołowych=1000mm. O ile mi wiadomo średnica jest 800mm i tylko 57 ŻKP ma 860mm wyjątkowo...
|
|
|
Zapisane
|
TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #12 : 04 Styczeń 2010, 19:09:09 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Styczeń 2011, 13:04:07 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #13 : 04 Styczeń 2010, 22:45:30 » |
0
|
Jako, że Phinek zamknął fajny, treściwy i rozwojowy wątek o WŚ(_o_)P postanowiłem troszkę technicznych spraw pomiędlić.
Kwestia równie emocjonująca i, z pewnością, wywołająca zamknięcie tego wątka: R(_O_)ZPYCHANIE.
W czasie biegu lokomotywy z osiami sztywno osadzonymi w ostoi siły uderzenia o szyny obu skrajnych osi są przekazywane całej masie lokomotywy, co powoduje powstawanie ruchów obrotowo-wahadłowych dookoła osi pionowej przechodzącej przez środek ciężkości pojazdu, dając w efekcie wężykowanie lokomotywy w granicach luzu między obrzeżem kół, a szynami. Ponieważ im baza sztywna jest krótsza, tym większy jest kąt α nabiegania koła uderzającego o szynę (sinα=e/B, gdzie e - luz między obrzeżem koła a szyną; zaś B - długość bazy sztywnej). Lokomotywy z krótkimi bazami tym silniej rozpychają tor nawet przy nieznacznych szybkościach. Siły poziomo-poprzeczne działające prostopadle do osi podłużnej toru powstają również na skutek niezrównoważenia mas będących w ruchu posuwisto-zwrotnym jak wiązary i czopy korbowe. Siły poprzeczne są skierowane na zewnątrz toru i powodują wobec tego naciski na szynę zmierzając do przesunięcia stopki jej po podkładach, łącznie z oderwaniem od podkładów i wywrócenia, także do wyginania szyn w płaszczyźnie poziomej.
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
Jsz
|
|
« Odpowiedz #14 : 04 Styczeń 2010, 23:05:50 » |
0
|
O ile mi wiadomo średnica jest 800mm i tylko 57 ŻKP ma 860mm wyjątkowo... Brawo dla kolegi za czujność! :grin: . Po przestudiowaniu rysunków fabrycznych muszę przyznać się do błedu :oops: Fabrycznie nowe obręcze w lokomotywie L30H mają rzeczywiście średnicę okręgu tocznego wynoszącą 800mm jak kolega to napisał w słowach które cytuję powyżej. Co do ŻKP to myślę że ktoś błędnie zmierzył średnicę zestawu kołowego dodając do średnicy okręgu tocznego wysokość obręczy,stąd wyszedł taki Awymiar. Pozdrawiam kolegów z WKP.
|
|
|
Zapisane
|
Jakub Szadkowski
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #15 : 05 Styczeń 2010, 00:21:41 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Styczeń 2011, 13:03:59 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
E583.002
|
|
« Odpowiedz #16 : 05 Styczeń 2010, 08:48:02 » |
0
|
WMD Jędrzejów Chyba już nie ma czegoś takiego jak WMD... nawet na normalnej kolei już nie ma MD... Żeby nie było że nie lubię tych maszyn,zajmuję się razem z kilkoma kolegami szczególnie z kol.Bakiem ratowaniem i uruchamianiem ostatniej witaszyckiej maszynki Lyd2-63.
Szkoda tylko, ze nie będzie dane jej pojeździć a obecnie robi za oświetlenie terenu pizzerii....
|
|
|
Zapisane
|
Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #17 : 07 Styczeń 2010, 20:35:28 » |
0
|
Jeśli chodzi o silniki stosowne w tych lokomotywach to oryginalnie zabudowany był silnik MB836B,następnie w wyniku napraw i zużywania się silników rumuńskich zabudowywano silniki produkcji polskiej 16H12A,a np. w Cukrowni Dobre do dwóch maszyn zabudowano silniki z lokomotyw Lyd1/SM03 tzn.Wola 5DSR 150 a do jednej silnik od Liaza. W związku z czym ta ostatnia miała niezłego kopa lecz małą moc i łatwo wpadała w poślizg.
Czy przy montażu tych silników (a konkretnie Wola 5DSR 150) zachowano przekładnię hydrauliczną, czy tez przemontowano mechaniczną od Wls150?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Phinek
Gość
|
|
« Odpowiedz #18 : 07 Styczeń 2010, 21:33:47 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Styczeń 2011, 12:54:53 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
marekus
|
|
« Odpowiedz #19 : 07 Styczeń 2010, 21:36:33 » |
0
|
Phinek,
Przecież 5DSR 150 to silnik właśnie od Wls150.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|