Świat kolejek wąskotorowych SMF
19 Marzec 2024, 06:35:27 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Serwer FTP już działa! Szczegóły na forum.
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Artykuł o PKL w serwisie Enkol.pl  (Przeczytany 45473 razy)
KLAN PALUCHOWSKICH
Minister
******
Długość toru:: 1332 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #20 : 27 Maj 2012, 23:59:29 »
+8

Załuję, że wogóle otworzyłem dziób i powiedziałem o tej tarczy. Może by jeszcze istniała. A tak?

Teoria o tym że tarczę ukradł ktoś z forum lub wskutek przeczytania artykułu w Enkolu jest baaaardzo mocno naciągana. Tarcza na 99% padła ofiarą lokalnych amatorów złomu, którzy ani 750mm.pl ani Enkolu raczej nie czytają.
Zapisane

Dariusz
Minister
******
Długość toru:: 1220 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #21 : 28 Maj 2012, 11:49:38 »
-3

Teoria o tym że tarczę ukradł ktoś z forum lub wskutek przeczytania artykułu w Enkolu jest baaaardzo mocno naciągana. Tarcza na 99% padła ofiarą lokalnych amatorów złomu, którzy ani 750mm.pl ani Enkolu raczej nie czytają.

Drogi Klanie 
Nigdy nic nie wiadomo. Widziałem już w mieszkaniu jednego z MK na ścianie bardzo zabytkowe ramię semafora.
Zapisane

grzegorz_sykut
Global Moderator
*****
Długość toru:: 846 m

W terenie W terenie


waskotorowka
« Odpowiedz #22 : 28 Maj 2012, 12:58:52 »
+5

Drogi Klanie 
Nigdy nic nie wiadomo. Widziałem już w mieszkaniu jednego z MK na ścianie bardzo zabytkowe ramię semafora.

To, że jeden z drugim posiada coś zabytkowego w swoich zbiorach nie oznacza po pierwsze że to ukradł.
Po drugie kto ma coś ukradzionego, nie jest miłośnikiem tylko złodziejem.
Nie stosujmy więc uogólnień, szczególnie kiedy są one krzywdzące dla tej większej, zdrowej tkanki organizmu który zwie się miłośnicy kolei.


Zapisane

Pozdrawiam

Grzegorz Sykut
Stowarzyszenie
Na Rzecz Rozwoju
Nadwiślańskiej KW
KLAN PALUCHOWSKICH
Minister
******
Długość toru:: 1332 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #23 : 28 Maj 2012, 15:07:36 »
+3

Drogi Klanie 
Nigdy nic nie wiadomo. Widziałem już w mieszkaniu jednego z MK na ścianie bardzo zabytkowe ramię semafora.

Sam posiadam kilka kolejowych fantów i uwierz mi, ŻADEN  z nich nie został ukradziony dlatego uważam, że absolutnie nie wolno uogólniać.

PS. Ramiona semaforów kształtowych jeśli dobrze pamiętam były kiedyś sprzedawane albo przez jednego MK albo przez którąś z organizacji miłośniczych. Jakie było źródło pochodzenia? Złom.
Zapisane

pleszewianin
Młotkowy
**
Długość toru:: 149 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #24 : 28 Maj 2012, 22:13:30 »
+1

Wat pie by ktoś ukradł, o ile pamięć mnie nie myli stała  ona na terenie gaspolu za bramą.
W polsce nic bez przyczyny sie nie dzieje, lepiej zniszczyć zakopać wyzyskać do końca, następnie płakać a taką to mieliśmy piękną kolejkę.

Nie pisząc już zbyt wiele osobiści zgłosiłem usiłowanie kradzieży 30 podkładek kolejowych 3 otwory i pół worka śrub.  Towar zabezpieczony sprawcy nie odnalezieni. Nic więcej nie da się zrobić.

Po za tym zapraszam na przejazdy kolejką w dni Pleszewa i nie tylko.
Zapisane

Nie jestem przedstawicielem PKL
mario24
Czytelnik

Długość toru:: 4 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #25 : 29 Maj 2012, 14:13:38 »
0

Witam.
Numero uno. Nie napisałem nigdzie że to ktoś z forum tarczę buchnął. Poza tym informację o niej zamieściłem jeszcze w innych miejscach. Numero due. Nie stała na terenie Gaspolu ale przed bramą. Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. Po prostu cholera mnie bierze, że w naszym kraju wszystko tylko się niszczy. Sorki ale wychowałem się na tej kolejce, to był świat mojego dzieciństwa i może dlatego podchodzę tak emocjonalnie do "kawałka zardzewiałej blachy". Ciekawe tylko kiedy podprowadzą semafory z Kowalewa i Pleszewa. Wiem - ekonomia. Ale Ekonomia nie zastąpi nam naszego dziedzictwa. Jestem może starej daty i mam wpojone pewne wartości. Jedną z nich jest tradycja. Dziś jeszcze pamiętam wiele rzeczy ale jutro kiedy będę zgrzybiałym staruszkiem to chciałbym wracac do lat dzieciństwa nie tylko w myślach ale także w realu.
Pozdrawiam.
Mariusz
Zapisane

Krotoszyńska Kolej Dojazdowa
majster
Mechanik
***
Długość toru:: 168 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #26 : 27 Sierpień 2015, 10:33:00 »
+5

Z uwagi na to, że posiadam w swoich zbiorach co nieco informacji o kolei krotoszyńsko-pleszewskiej chciałbym się po trochu w miarę wolnego czasu nimi podzielić. A więc:
- Lokomotywy Lxd2 w Pleszewie były eksploatowane 3 sztuki:
301 przybyła nowa, wpisana na stan 03.04.1973, przekazana do Zbierska 25.09.1975
302 przybyła nowa po wcześniejszym dwutygodniowym pobycie w Śmiglu, wpisana na stan 02.04.1973, przekazana do Zbierska 14.06.1974
307 przybyła nowa, wpisana na stan 22.03.1974,20.10.1974 wysłana do Zbierska, wróciła z powrotem 23.12.1974, przekazana do Zbierska 30.07.1976
Po odesłaniu ostatniego rumuna skończył się krótki epizod z tymi lokami na kolei w Pleszewie.
O tym, że w Pleszewie był serwis fabryczny FAUR też słyszałem, więc informacja ta wydaje się być prawdziwa.
Lokomotywy Lxd2 jeździły także do Krotoszyna, na stacji Krotoszyn widywał je mój ojciec, który będąc kierownikiem pociągu jeździł w tamte strony.

Na początek może tyle, w miarę odszukiwania i kompletowania informacji postaram się coś dorzucać.
Zapisane
pleszewianin
Młotkowy
**
Długość toru:: 149 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #27 : 29 Sierpień 2015, 12:33:59 »
0

Świadczą o tym dwie rzeczy.
Po pierwsze Wjazd do szopy ma odkształcenie pod dach rumuna.
Po drugie osobiście miałem w rękach jedną z książek serwisowych ( wymiana oleju ) która zachowała się jeszcze kilka lat temu nie wiem czy jest do dzisiaj.

Jesli mowa o Młynie  to mam mapkę . która świadczy o tym że była tam dawniej obrotnica normalnotorowa.
Dzisiaj tor jest nie użytkowany.
Zapisane

Nie jestem przedstawicielem PKL
majster
Mechanik
***
Długość toru:: 168 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #28 : 31 Sierpień 2015, 20:15:01 »
+2

Tak, też mam plan tej bocznicy do młyna z obrotnicą, skoro już o obrotnicach to pociągnę ten temat dalej.
Na planach stacji kolei krotoszyńsko-pleszewskiej, które mam w swoich zbiorach (są one prawdopodobnie z okresu II wś bo są to plany niemieckie, ale nie są datowane) wynika, że na stacji Pleszew Miasto jak i Pleszew Wąsk oprócz wąskotorowych były także obrotnice normalnotorowe, zbudowano je najpewniej w związku z eksploatacją na torze normalnym tejże kolei piętrowego wagonu motorowego NAG, który jak podaje książka o wagonach silnikowych na kolejach polskich był zwykłym autobusem przystosowanym do jazdy po torach i z racji, że był jednokierunkowy wymagał obracania na stacjach zwrotnych.
Jak wiadomo od 1935 roku kolej posiadała wagon motorowy wąskotorowy i on także był jednokierunkowy więc musiał być obracany na stacjach zwrotnych i dlatego też pewnie wtedy zbudowano dla niego obrotnice. Według w/w tego planu obrotnice wąskotorowe znajdowały się na stacjach: Pleszew Miasto, Pleszew Wąsk w miejscach w których dotrwały do czasów współczesnych (o ile jeszcze dziś są), na stacji Dobrzyca obrotnica była przed wjazdem do szopy, później przeniesiona została w nowozbudowany tor żeberkowy przy wjeździe od strony Pleszewa, gdzie dotrwała do czasu likwidacji linii, i kolejna obrotnica była w Krotoszynie, przypuszczalnie (plan nie przedstawia tego jednoznacznie) na zakończeniu toru szlakowego przy dworcu normalnotorowym, później w Krotoszynie obrotnica została zlikwidowana a w zamian na głównej stacji wąskotorowej w Krotoszynie zbudowano trójkąt torowy, kiedy go zbudowano nie wiem, ale na planie st. Krotoszyn z 1965 roku już ten trójkąt jest. No i ostatnia obrotnica była jeszcze w Broniszewicach, ale to wynika już z planów powojennych, bowiem na posiadanych przeze mnie planach niemieckich linii do Broniszewic jeszcze nie ma. 
Może jeszcze coś o rampach czołowych służących do załadunku taboru wąskotorowego na platformy normalne, bo temat ten przewinął się wcześniej, ja takowych nigdy na tej kolei nie widziałem, nie dopatrzyłem się ich także na żadnym ze znanych mi planów zarówno stacji Krotoszyn jak również Pleszew Wąsk czy Miasto. Też się zastanawiałem jak te sprawy organizowano, z racji splotów torów normalnych i wąskich możliwe, że tabor wąski podnoszono na podnośnikach i podstawiano pod to platformę normalną? Może ktoś coś wie na ten temat.
Zapisane
andrzej2110
Minister
******
Długość toru:: 2693 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #29 : 31 Sierpień 2015, 21:29:16 »
+2

A czy możesz udostępnić te plany??
Zapisane

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
Paweł Niemczuk
Administrator
*****
Długość toru:: 1840 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #30 : 01 Wrzesień 2015, 02:51:09 »
0

Kolega 2xM ostatnimi czasy znacznie rozbudował artykuł o wagonie motorowym Mxx 189. Zapraszam do lektury:

http://enkol.pl/Mxx_189
Zapisane
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #31 : 01 Wrzesień 2015, 02:52:56 »
+1

Majstrze, przyłączam się do prośby Andrzeja. Jeśli nie na forum to chociaż na maila i choćby w formie zdjęć.
W ogóle wielkie dzięki za wszelkie informacje o tej kolejce. Zacząłem pisać tytułowy "artykuł" na Enkolu bo chciałem pozbierać różne okruchy informacji w jednym miejscu. Jak już zaznaczyłem na początku tego wątku - jest tam pewnie sporo nieścisłości i braków. Jeśli mógłbyś coś uzupełnić czy wyjaśnić, to byłbym bardzo wdzięczny. Informacje o Lxd2 i obrotnicach postaram się dopisać możliwie szybko (choć ostatnio mam sporo niekolejowych zajęć).

Przy okazji: Lektura ostatniego Świata Kolei sporo wyjaśniła w sprawie pleszewskiej Skani. [No, akurat udało się znaleźć trochę czasu.]
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
majster
Mechanik
***
Długość toru:: 168 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #32 : 01 Wrzesień 2015, 12:17:29 »
+1

Oczywiście, że mogę te materiały udostępnić, nie traktuje ich jako tajemnicy, problem w tym, że wszystko jest w formie papierowej i wymaga zeskanowania, a na to potrzeba czasu którego niestety nie mam zbyt dużo. Proszę zatem o cierpliwość. Ponieważ nie mam doświadczenia w zamieszczaniu takich materiałów w internecie to pozwolicie, że będę je przesyłał koledze 2xm ma maila celem umieszczenia na Enkolu w końcu to jego artykuł.
A co do Skanii, tak ostatni Świat Kolei wiele wyjaśnia, chociaż o łotewskim pochodzeniu tych pociągów słyszałem już dużo wcześniej. Posiadam też oryginalny "Projekt 3-członowego pociągu motorowego z silnikiem Diesel'a o mocy ....."  w skali 1:25 (tam gdzie kropki brak kawałka kartki) datowany na 2.12.1949 rok. Postaram się go też zeskanować i przesłać.

Niedługo napiszę coś o rolbockach eksploatowanych na kolei krotoszyńsko-pleszewskiej, muszę tylko zebrać ten temat w całość.
Zapisane
majster
Mechanik
***
Długość toru:: 168 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #33 : 06 Wrzesień 2015, 16:37:11 »
+4

Zgodnie z obietnicą tym razem coś o rollbockach.
Jak można dowiedzieć się z lektury tego forum (o kolei krotoszyńskiej w dziale "linie nie istniejące") rollbocki używano na tej kolei od roku 1910 w liczbie najpierw 4 a później10 sztuk. Służyły one do przewozu wagonów normalnych na bocznicę spichlerza, a później także browaru.
Kiedyś widziałem zdjęcie z lat międzywojennych przedstawiające parowóz wąskotorowy nr 5 przewożący dwuosiową chłodnię normalnotorową opisaną "Browar Krotoszyn" na rollbockach. Obsługiwana rollbockami musiała być także bocznica w Krotoszynie Starym (a może wagony na rollbockach przewożono też dalej?) o przewozach w tamtym kierunku świadczy fakt, że zachowana aż do końca istnienia linii skrajnia dla toru wąskiego pod wiaduktem toru normalnego z Krotoszyna w kierunku Ostrowa Wkp. jak również pod obwodnicą normalnotorową Krotoszyna umożliwiała przewóz wagonów normalnotorowych (w tym krytych) na rollbockach. Ich eksploatację zakończono na pewno przed 1965 rokiem bowiem na planie st. Krotoszyn Wąsk z tego roku nie ma już toru załadunkowego na rollbocki, ani bocznicy do browaru, natomiast książka inwentarzowa taboru ZKD Poznań rozpoczęta 1.1.1963 roku zawierała wpis o 4 transporterach dwuosiowych (rollbockach) zbudowanych w 1911 roku w zakładach Krupp znajdujących się na inwentarzu WMD Pleszew, trudno powiedzieć czy używano ich jeszcze zgodnie z przeznaczeniem, czy może np do przewozu szyn, zostały one skreślone z inwentarza dnia 8 września 1968 roku.
Zgodnie z tą książką w ZKD Poznań używano jeszcze na różnych kolejach 20 szt. rollbocków, w tym 2 w Wieluniu, które później trafiły do Muzeum w Sochaczewie. Być może część z nich pochodziła z Krotoszyna.
Zapisane
dobrzyn
Minister
******
Długość toru:: 1482 m

W terenie W terenie



bartek.dobrzynski
« Odpowiedz #34 : 06 Wrzesień 2015, 20:24:31 »
+1

Rollbocki z Wielunia mają koła sygnowane Krupp OIDP
Zapisane

Trabant 1.3 '91 "Stanisław"
Trabant 601 '66 "Dziadek"
Romet 100 '83 "Henio"
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!