|
Michał Z
|
|
« Odpowiedz #1 : 25 Lipiec 2018, 10:30:28 » |
0
|
Sądząc po kwocie w pierwszej chwili myślałem, że mowa o przywróceniu do ruchu... 900 kPLN netto tylko za wypiaskowanie, rekonstrukcję drzwi i pomalowanie 3 wagonów + wklejenie szyb w otwory okienne (bez rekonstrukcji ram) to wg mnie sporo. Ani wnętrza, ani napędu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ariel Ciechański
|
|
« Odpowiedz #2 : 25 Lipiec 2018, 15:59:57 » |
0
|
Sądząc po kwocie w pierwszej chwili myślałem, że mowa o przywróceniu do ruchu... 900 kPLN netto tylko za wypiaskowanie, rekonstrukcję drzwi i pomalowanie 3 wagonów + wklejenie szyb w otwory okienne (bez rekonstrukcji ram) to wg mnie sporo. Ani wnętrza, ani napędu Przywrócenie do ruchu myślę, że spokojnie możesz pomnożyć przez 10 i PLN zamienić na EU.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdr.<br />CAr.<br />
|
|
|
Cordylus
|
|
« Odpowiedz #3 : 25 Lipiec 2018, 16:02:09 » |
0
|
No ale wnętrze, przynajmniej w części to za taką astronomiczną kwotę to by z pewnością dali radę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
CX MANIAK
|
|
« Odpowiedz #5 : 25 Lipiec 2018, 23:34:55 » |
+3
|
Nie, no 10 baniek za przywrócenie do ruchu, podczas gdy gruntowna moderna kibla kosztuje 7,5 miliona, a z niego samego niewiele zostało? Moim zdaniem milion z hakiem brutto za malowanie i wklejenie szybek to stanowczo za dużo, z drugiej strony Mińsk Mazowiecki się nieźle ceni za usługi. Polska to dziwny kraj..., Wszystko najdroższe mamy w Europie, oprócz płac chyba tylko...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Harry Potter
|
|
« Odpowiedz #6 : 25 Lipiec 2018, 23:54:12 » |
+2
|
CX Maniak, oprócz gruntownego malowania i wklejenia szybek jak to określiłeś fizycznie np. trzeba z tego co się orientuję odbudować podłogę, część poszycia wymienić, by te szybki miały się czego trzymać..., to tak na szybko...
Pozdrawiam, Przemek
|
|
|
Zapisane
|
Jak się nie ma co się lubi, To się lubi co się ma...ja mam Elf' y, Impulsy i inne "perełki"
|
|
|
Cordylus
|
|
« Odpowiedz #7 : 26 Lipiec 2018, 00:54:46 » |
-1
|
No ale mimo wszystko - w tej cenie to można by zbudować porządny, duży dom.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ariel Ciechański
|
|
« Odpowiedz #8 : 26 Lipiec 2018, 10:52:02 » |
+3
|
No ale mimo wszystko - w tej cenie to można by zbudować porządny, duży dom.
Chyba niezbyt trafne porównanie jednak...
|
|
|
Zapisane
|
Pozdr.<br />CAr.<br />
|
|
|
KLAN PALUCHOWSKICH
|
|
« Odpowiedz #9 : 26 Lipiec 2018, 11:30:54 » |
+8
|
No ale mimo wszystko - w tej cenie to można by zbudować porządny, duży dom.
Albo kupić 83 tony schabu bez kości...
|
|
« Ostatnia zmiana: 26 Lipiec 2018, 16:53:50 wysłane przez KLAN PALUCHOWSKICH »
|
Zapisane
|
|
|
|
Trabant
|
|
« Odpowiedz #10 : 19 Sierpień 2018, 13:48:14 » |
0
|
W każdym razie będzie ciekawy prezent gwiazdkowy.
|
|
|
Zapisane
|
PRÓŻ / ŁAD
|
|
|
Trabant
|
|
« Odpowiedz #11 : 12 Styczeń 2019, 16:45:47 » |
+3
|
Ciekawy początek roku. Remont zakończony: Prace konserwatorsko-restauratorskie elektrycznego zespołu trakcyjnego EW51-36 zakończone W Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Mińsku Mazowieckim zakończyły się prace konserwatorsko-restauratorskie jedynego zachowanego w Polsce przedwojennego elektrycznego zespołu trakcyjnego E-91 (powojenne oznaczenie EW51-36).
W ramach prac zostały wykonane następujące czynności:
- czyszczenie powierzchni w tym śrutowanie, prace spawalniczo-naprawcze pudeł wagonowych wraz z uzupełnieniem uchwytów, progów i lusterek
- wykonanie i wstawienie nowych skrzydeł drzwi,
- wstawienie szyb w otwory okienne,
- odbudowa reflektorów,
- odnowienie malatury pudła wraz z odtworzeniem pierwotnego malowania i opisów zewnętrznych (z lat 30-ych),
- konserwacja pantografów.
Prace remontowe były przeprowadzane zgodnie z posiadaną przez Stację Muzeum dokumentacją techniczną i pod nadzorem Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Prace konserwatorsko-restauratorskie elektrycznego zespołu trakcyjnego EW51-36 zostały zrealizowane w ramach projektu pn. Stacja Muzeum - Renowacja i konserwacja taboru kolejowego i sfinansowane z dotacji celowej Samorządu Województwa Mazowieckiego.
https://www.stacjamuzeum.pl/pl.zakonczono_prace_konserwacyjno_restauratorskie_przy_ew51_36.html
|
|
|
Zapisane
|
PRÓŻ / ŁAD
|
|
|
Juras XR4Ti
Młotkowy
Długość toru:: 103 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #12 : 14 Styczeń 2019, 16:27:06 » |
+1
|
No i gdzie to postawią? Za chwilę nie będzie ,,pięknych" szyb, a reszta zostanie ,, wysprejowana do obrzydliwości". Ostatnia szansa, żeby to uruchomić w oparciu o części z EN57.Zamknąć w Mińsku, albo gdziekolwiek indziej i przeznaczyć do okazjonalnego ruchu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Łukasz
SGKW
Długość toru:: 203 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #13 : 14 Styczeń 2019, 18:43:13 » |
0
|
Też się zastanowiłem nad miejscem ekspozycji, ale dobrze że jedyny EZT serii innej niż EW90 zachowany do celów muzealnych wreszcie przypomina jednostkę a nie złom. Tylko Muzeum Kolejnictwa nie posiada żadnego czynnego taboru a także bazy i ludzi do jego obsługi, więc nie tylko remont do stanu czynnego ale i późniejsza eksploatacja byłaby problematyczna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Harry Potter
|
|
« Odpowiedz #14 : 14 Styczeń 2019, 22:32:33 » |
0
|
Po części masz rację, po części nie. Pamiętaj, że ostatnimi czasy modne jest zlecanie obsługi podmiotom zewnętrznym...
Pozdrawiam...
|
|
|
Zapisane
|
Jak się nie ma co się lubi, To się lubi co się ma...ja mam Elf' y, Impulsy i inne "perełki"
|
|
|
CX MANIAK
|
|
« Odpowiedz #15 : 15 Styczeń 2019, 00:07:38 » |
+2
|
Z jednej strony dobrze że tak unikatowy pojazd został wizualnie wyremontowany, zamiast gnić na bocznicy. Jednakże czy pierwszy polski elektryczny zespół trakcyjny nie zasługuje na pełną odbudowę? Zbliża się baaardzo powoli 100-lecie elektryfikacji PKP, a czynny pojazd z epoki wspaniale uświetniłby to wydarzenie. Popieram również stwierdzenie że w ostateczności można by wykorzystać aparaturę elektryczną z EN57. Pozdrawiam. Ps. Czyżby ten egzemplarz miał kiedyś zderzaki na czołownicy? Ewidentnie widać po nich ślady.
|
|
« Ostatnia zmiana: 15 Styczeń 2019, 00:11:13 wysłane przez CX MANIAK »
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #16 : 15 Styczeń 2019, 01:58:15 » |
0
|
Czyżby ten egzemplarz miał kiedyś zderzaki na czołownicy? Ewidentnie widać po nich ślady. Wygląda na to, że fabrycznie miały przygotowane miejsca do montowania typowych zderzaków z otworami na śruby. Jednakże czy pierwszy polski elektryczny zespół trakcyjny nie zasługuje na pełną odbudowę? Jak wiele innych eksponatów Mauzoleum. Jest to niewątpliwie jeden z najważniejszych pojazdów w historii polskiego kolejnictwa - możliwe, że nawet najważniejszy spośród zachowanych do dzisiaj. Pytanie, kto miałby sfinansować taką odbudowę i w jakiej formie miałby być eksploatowany? Myślę, że bardziej realnym celem byłoby odtworzenie choćby fragmentu wnętrza w pierwotnej formie (przedsionek, jeden przedział, może kabina maszynisty) jako elementu ekspozycji. Może przy pomyślnych wiatrach całego członu. Na więcej chyba nie ma co liczyć w dającej się przewidzieć przyszłości.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
arekmiz
Nowicjusz
Długość toru:: 39 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #17 : 15 Styczeń 2019, 10:19:35 » |
0
|
Na starych zdjęciach widać, że sprzęgi nie miały klawiatury. Zatem łączenie "elektryczne" między zespołami odbywało się za pomocą tego "nosa". W tym odrestaurowanym jest jakiś inny "knotek" w tym miejscu. Ponadto na starych zdjęciach u góry po prawej jest trzecia lampka (po co ona tam była?) - odrestaurowany jej nie ma.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam ArekMiz
|
|
|
dobrzyn
|
|
« Odpowiedz #18 : 15 Styczeń 2019, 14:20:53 » |
0
|
Nie wygląda toto źle. Aczkolwiek... Największą konsternację wzbudzają u mnie te wklejane szyby i środek. Rzucili tam jakiś laminat chociaż czy jet goły szkielet?
|
|
« Ostatnia zmiana: 15 Styczeń 2019, 14:47:45 wysłane przez dobrzyn »
|
Zapisane
|
Trabant 1.3 '91 "Stanisław" Trabant 601 '66 "Dziadek" Romet 100 '83 "Henio"
|
|
|
Juras XR4Ti
Młotkowy
Długość toru:: 103 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #19 : 23 Styczeń 2019, 11:09:28 » |
+2
|
Witam
Okna w tych EW, to była fajna sprawa. Drewniane ramy, aluminiowa tabliczka ,,Nie wychylać się", i to okno... Ciągniesz, a ono lekko jedzie w dół do samego końca. Od dołu wystaje tylko tyle co uchwyt. Więc rzeczywiście ta tabliczka miała sens. Pamiętam jeszcze drewniane ławki, oświetlenie podobne do tego w starych tramwajów. I jeszcze jedno. Na Sródmieściu poziom podłogi i peronu były identyczne, co bardzo ułatwiało wymianę pasażerów. Wiadomo - EW... I komu to przeszkadzało?
pozdrawiam - Juras
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|