Tadaram! Długo oczekiwane, warte obejrzenia, fotki z rewelacyjnych prac rewelacyjnych wolontariuszy, czyli 75% pracy włożonej to Ogoniasty (!)
Przybyłem z rana pierwszego września, zastając ekipę rogowską przy zabezpieczaniu kolejowej część betonowanego właśnie przejazdu na torze wystawowym.

Po czym udałem się na uroczystości upamiętniające wybuch II wojny światowej

Kwiaty pod pomnikiem Obrońców Helu składa delegacja Muzeum Obrony Wybrzeża

Szybki powrót na tory, ekipa w tym czasie przemieściła się w miejsce zwane "w połowie pierwszego zakrętu"

Następnego dnia prace posunęły się znacznie dalej, a na miejsce przybyła platforma załadowana do granic ładowności (nawet nieco powyżej owych) ładunkiem szyn


Nie posiadam niestety fotek obrazujących technikę transportu na miejsce przeznaczenia (Kasia, Phinek? Wasz aparat chyba zawiera takie?)
Wózek torowy jako koleba

... oraz jako platforma

Ostania sekunda przed katastrofą... Prędkość wózka jakieś 15km/h .... Marny byłby ze mnie anioł stróż - nie ostrzegłem .... TAKA katastrofa to poezja .... :twisted:

Ładujemy kolejną partię szyn na platformę


Dzień później na pomoc Ciasteczkowemu Potworowi przybywa ... Potwór Szynowy....

A wtedy prace nabierają rozpędu

Szyny lądują w zasadzie na całym ułożonym z podkładów odcinku

I pozostaje jedynie przykręcenie łubek (tam gdzie można, gdzie chociaż jedna z szyn ma otwory - bo reszta to październik)

Ogonowóz w akcji...

Krótki przegląd prac z ostatniego tygodnia. "Pierwszy zakręt" :

"Między pierwszym a drugim zakrętem"

"Drugi (i ostatni) zakręt"

Widok z końca trasy na wykonane prace:

Krótkie podsumowanie: przez 32 dni pracy Ogona, + ekipy "przede wszystkim rogowskiej" + ekipy "pierwotnie starachowickiej, obecnie uniwersalnej" + OnlyLesera

, (a także moim incydentalnym, efemerycznym udziale) położyliśmy nieco ponad 200 metrów torów, zabezpieczyliśmy obydwa przejazdy na terenie MOW, położyliśmy podkłady na pozostałych 100 metrach, rozpoczęliśmy remont obu lokomotyw, które od przyszłego sezonu będą woziły turystów między obiektami Muzeum.
... i nawet Kapral nie zdołał nam zbytnio przeszkodzić ...
Kolejna edycja prac (domek już zarezerwowany) to końcówka września - początek października. Wstępnie, ZTCW piszą się obie wyżej wymienione ekipy (hę?) , a także Marek z Czarnej Białostockiej (od dziś pracującym samotnie przez kolejny tydzień)