OnlyBreslau
|
 |
« Odpowiedz #1900 : 28 Lutego 2011, 17:53:53 » |
0
|
Częstochowa?
|
|
|
Zapisane
|
Ar kas jums patinka, o ne tai, ką jūs pasiūlymas
|
|
|
bastionn
|
 |
« Odpowiedz #1901 : 28 Lutego 2011, 18:53:07 » |
0
|
To nie jest Częstochowa, nie ma tam również zamku (najbliższy w Olsztynie)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
 |
« Odpowiedz #1902 : 28 Lutego 2011, 20:12:57 » |
0
|
Uwaga, strzelam! Olkusz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bastionn
|
 |
« Odpowiedz #1903 : 28 Lutego 2011, 20:38:30 » |
0
|
Pod Olkuszem jest zamek Rabsztyn, administracyjnie jednak nigdy nie był wiecej niż stolicą powiatu  . To nie jest Olkusz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janeczek
|
 |
« Odpowiedz #1904 : 28 Lutego 2011, 21:36:48 » |
0
|
Jeżeli to ustrojstwo znajdujące się na drugim planie to brykieciarka, to ....... Konin.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bastionn
|
 |
« Odpowiedz #1905 : 28 Lutego 2011, 22:33:42 » |
0
|
Owszem, na drugim planie jest brykieciarka, owszem jest to Konin. Generalnie górnictwo wegla brunatnego opiera się na kopalniach odkrywkowych czyli wykonywaniu wielkich jam w ziemi, które pozostawione same sobie szybko wypełniłyby sie wodą. Normalnie ochrona przed zalaniem polega na wykonywaniu wokół odwiertów w których umieszcza się pompy głebinowe. W kopalniach w okolicy Konina do lat 80' odwadnianie wykonywano w sposób znany z kopalni głebinowych, tzn kopano szyby i chodniki i zakładano podziemne komory w których umieszczano pompy odwadniające. Wraz z przesuwaniem sie odkrywki likwidowano stare chodniki i zakładano nowe. Kolejka służyła do normalnego transportu, tzn woziła elmenty konstukcyjne i wywoziła ziemie i skałę (ale nie węgiel). Potem kopalnia przeszła na normalne odwadnianie pompami głębinowymi a kolejka nie jest już potrzebna. Miniskansen znajduje się w okolicy zamku Konin-Gosławice. Pod chmurka stoją tez maszyny ze zlikwidowanej w 2002 brykietowni Konin http://www.konin.lm.pl/aktualnosci/informacja/67956/Wielkosc-i-upadek-koninskiej-brykietowni
|
|
« Ostatnia zmiana: 01 Marca 2011, 00:28:21 wysłane przez bastionn »
|
Zapisane
|
|
|
|
janeczek
|
 |
« Odpowiedz #1906 : 01 Marca 2011, 11:06:00 » |
0
|
Jaka była podstawowa różnica pomiędzy datownikami stosowanymi w wagonach poczty polskiej a datownikami stosowanymi w wagonach poczty niemieckiej? / Oczywiście - nie chodzi o język/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bastionn
|
 |
« Odpowiedz #1907 : 01 Marca 2011, 20:12:40 » |
0
|
W poczcie kolejowej niemieckiej stempel jest zawsze w owalu, w poczcie kolejowej polskiej - okrągły. (przynajmniej tyle udało mi się "odkryć" w internecie)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grzegorz_sykut
|
 |
« Odpowiedz #1908 : 01 Marca 2011, 20:57:45 » |
0
|
Polski miał orzełka a niemiecki nie 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam
Grzegorz Sykut Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Nadwiślańskiej KW
|
|
|
janeczek
|
 |
« Odpowiedz #1909 : 01 Marca 2011, 21:19:21 » |
0
|
W poczcie kolejowej niemieckiej stempel jest zawsze w owalu, w poczcie kolejowej polskiej - okrągły. To jest prawidłowa odpowiedź. Ponadto w datownikach niemieckich podawano trasę i numer pociągu natomiast w datownikach polskich trasę i numer ambulansu pocztowego. W polskich datownikach numer pociągu był podawany /bardzo rzadko/ tylko w datownikach, którymi posługiwali się pracownicy konwoi pocztowych. Na konwojach stosowano datowniki z nazwą urzędu macierzystego a numer pociągu i trasę wpisywano odręcznie. Proszę o pytanko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bastionn
|
 |
« Odpowiedz #1910 : 01 Marca 2011, 21:42:03 » |
0
|
Na niemieckiej kolei Brohtalbahn (Vulkan-Express) w latach 1990-2001 dumnie jeździły dwa Px48 z Koszalina. Co, oprócz wysokich kosztów, zdecydowało o zaniechaniu wykonania naprawy głównej, a w rezultacie wycofaniu trakcji parowej z ruchu planowego na kolejne długie 9lat?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #1911 : 01 Marca 2011, 22:16:51 » |
0
|
W 2001 roku kocioł V szlag trafił (no, ale to w zasadzie "wysokie koszty"). Px-y okazały się słabe... Najważniejsze: Udało się odkupić Malleta, który kiedyś na tej kolejce jeździł a do tego to ostatni egzemplarz tego typu. Niestety koszt remontu okazał się bardzo duży i zdaje się, że ostatecznie Px-y poszły w rozliczeniu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01 Marca 2011, 22:42:46 wysłane przez 2xm »
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
bastionn
|
 |
« Odpowiedz #1912 : 02 Marca 2011, 00:37:21 » |
0
|
Dokładnie tak było. Px-y były za słabe - radziły sobie na płaskich odcinkach maksymalnie ze składami czterowagonowymi, na stromych w ogóle. Właściciel wolał znaleźć i kupić do remontu mocniejszą maszynę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #1913 : 02 Marca 2011, 00:47:22 » |
0
|
OT: Ciekawe jakie tam warunki terenowe panują, skoro dość mocny Px nie dawał rady? Albo jakie ciężkie wagony tam mają? 
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #1914 : 02 Marca 2011, 09:23:47 » |
0
|
OT: Warunki terenowe faktycznie są zwariowane. Obrazowo pokazuje to profil trasy zamieszczony w Wikipedii.  . Na najbardziej stromym odcinku zastosowano zresztą pierwotnie zębatkę Abta (na długości 5,5 km - spadek do 5%). Czas na pytanie. Może być jak zwykle? W którym miejscu wylazł ostatnio ten kawałek szyny?
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
janeczek
|
 |
« Odpowiedz #1915 : 02 Marca 2011, 13:48:26 » |
+1
|
Jedyna, sensowna odpowiedź jak mi przychodzi do głowy to taka, że ten kawałek szyny wylazł ...... w jezdni. Jakaś badylarska okolica. PAS.......
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #1916 : 02 Marca 2011, 17:16:58 » |
0
|
W takim razie czas na pierwszą podpowiedź - nieco szerszy kadr:
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
Jsz
|
 |
« Odpowiedz #1917 : 02 Marca 2011, 23:50:37 » |
0
|
Strzelam Kętrzyn.
|
|
|
Zapisane
|
Jakub Szadkowski
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #1918 : 03 Marca 2011, 08:56:08 » |
0
|
To w takim razie kolejne podpowiedzi: 1. Okolica mało ciekawa, ale w sumie to całkiem spore miasto. 2. Tory zniknęły kilka lat po likwidacji kolejki kętrzyńskiej.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
marekus
|
 |
« Odpowiedz #1919 : 03 Marca 2011, 15:17:47 » |
0
|
Łowicz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|