Ok, Borysie, przekonałeś mnie, że kierunek Nędza nie jest taki bez sensu. Weźmy jednak po uwagę fakt, że do Nędzy jest, według wykazu odległości taryfowych, 14 km. Ze czego trzeba odbudować, jak sądzę, około 11 km. Do Gliwic są, w sumie, 22 km, z czego na gruncie leży:
4 km do Stanicy
1 km za Stanica w kierunku Pilchowic
Około 1 km w obie strony od Pilchowic
Razem: 6 km
Dodajmy do tego owe 11 km, które trzeba by położyć do Nędzy. W sumie mamy 17 km. Czyli docieramy już do granic Gliwic. I, tak fantazjując sobie i marząc: uważam, że należy w pierwszej kolejności kierować się do Gliwic i nad Zalew Rybnicki zostawiając Szymocice i Nędzę na później.
Dlaczego tak uważam? Otóż sądzę, że Gliwice mają znacznie większy potencjał. Poza tym - w kierunku gliwickim jest znacznie większe niebezpieczeństwo zajęcia pasa drogi kolejowej przez jakieś nieprzemyślane i pochopne decyzje, które mogą na zawsze przekreślić możliwość odtworzenia toru.
A to, co napisałeś o Szymocicach tylko wzmocniło moje przekonanie o tym, że rudzka kolej ma wielki potencjał. Bo rzecz w tym, żeby kolej wąskotorowa nie była tylko atrakcją samą dla siebie (a taką jest teraz), a atrakcją, która spełnia też funkcję transportową. Kolej, która jest atrakcją samą w sobie, a dodatkowo jest jak sznurek, na którym są koraliki (tzn. inne atrakcyjne turystycznie miejsca) jest niemal skazana na sukces.
Wyobraźmy sobie teraz optymistyczny rozwój wypadków, tj. mamy odtworzoną linię do Gliwic, zbudowaną linię nad Zalew Rybnicki i odbudowany szlak do Nędzy. Daje to nam jakieś 38 km linii, a na niej takie oto koraliki:
1. Duże miasto Gliwice z tradycjami i zwyczajem podróżowania do Rud
2. Nieborowice - wieś, która stała się zamożnym przedmieściem Gliwic (czyli są tam potencjalni podróżni), ma drobne atrakcje typu piękna stacja, ciekawa gastronomia
3. Pilchowice- formalnie wieś, a w praktyce miasteczko - na razie wiele tam nie ma, ale widzę tam potencjał, który się rozwinie, jak będą tam mogli dotrzeć turyści
4. Rudy - tu nie trzeba niczego wyjaśniać
5. Szymocice z basenami i innymi takimi
6. Nędza - połączenie z koleją normalnotorową, potencjalny cel podróży, możliwy punkt początkowy dla przybyszów z Czech
To wzięte razem do kupy wygląda ciekawie i obiecująco. Teraz tylko trzymać kciuki, żeby samorządowcy z kilku gmin się dogadali. Módlmy się, niezależnie od religii (albo jej braku) do świętej Katarzyny, patronki kolejarzy i świętego Judy Tadeusza, patrona spraw beznadziejnych