Fotki Ogoniastego autorstwa.
Z okazji podjęcia uchwały również przez Radę Gminy Piaseczno o przejęciu majątku GrKD na współwłasność, oraz z radości że w budżecie przeznaczono 3 i pół miliona złotych na budowę... skejtparku (na kolejkę zarezerwowano 0,00 PLN) miejscowi graficiarze upanierowali nocą dwa wagony:

Na innych kolejkach z pewnością w takim przypadku nie obyło by się bez wezwania policji, straży wiejskiej, prokuratury, NIKu, PiSu i ZUSu a przede wszystkim wykonaniu 12345 zdjęć przez mikoli, które to zdjęcia przewaliły by się przez Internet wraz z falą pomstowań i narzekań na dewastację Niewiarygodnie Zabytkowych Wagonów, po czym nastąpiło by trzymiesięczne śledztwo powiązane z zabezpieczeniem graffiti specjalnymi środkami co by nie wyblakło, kilku artykułach w prasie, programie w lokalnej
tivi, itd, a farba by sobie schła...
Jednak Piaseczno może się pochwalić ludźmi o praktycznym podejściu do życia:
- Hurrra! - zakrzyknął Stanisław - nareszcie mamy graffiti do usunięcia!

Po czym wziął gąbkę, bańkę "nitro" i przystąpił do dzieła, a wraz z nim koledzy.

Po trzech godzinach po malunkach na obu wagonach nie było śladu! Mało tego, przetarte pudła wagonowe lśnią jak nowo malowane! Jeszcze tylko pozostaje przemycie szyb w oknach ze smug, ale to już firma sprzątająca zrobi.
Panowie, daliście radę - jestem z Was dumny! Takich konkretnych pracowników z życiowym podejściem do spraw życzę każdej kolei!
A teraz rady wujka Kuca: Na graffiti dobra jest szmata i nitro a nie jakaś policja, bo świeże malunki schodzą bez problemu.
Zaś najlepszym sposobem jest porządne zamykanie hali - prawda Ogon?
